

A wczoraj z Ludmiłkiem



Który później miał pilną potrzebę domycia sobie nogi


A pakowanie trwa...


Apacz: A co ja mam pakować niby?


Bajron: Nie gadaj, tylko się bierz do roboty! Popatrz, ile w moim pudle już jest rzeczy...

Taaaa... A Pani jest niezmiernie im wdzięczna...
