Człowiekolubny Bryś z białaczką rozpaczliwie szuka domu!
Albo coś w tym stylu

Wyrzućcie "Szczytno i bezradność". Zostawmy tylko Brysia - on jest teraz najpielniejszy.
Albo zróbmy Brysiowi nowy wątek, co?
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
horacy 7 pisze:Marzenia11 pisze:A może to kwestia żwirku?? Bądź kuwety?? Ustawienia, wielkości itp. Sprawdzałyście to??
Dziewczyny zrozumcie nie zmuszę kogoś do zatrzymania kota.To nie moje mieszkanie i jeżeli ktoś sobie nie życzy nie zmuszę nikogo,nie każdy jest taki jak my.Jeżeli macie taki dom to Bryś chętnie skorzysta ja nie mam.
Marzenia11 pisze:horacy 7 pisze:Marzenia11 pisze:A może to kwestia żwirku?? Bądź kuwety?? Ustawienia, wielkości itp. Sprawdzałyście to??
Dziewczyny zrozumcie nie zmuszę kogoś do zatrzymania kota.To nie moje mieszkanie i jeżeli ktoś sobie nie życzy nie zmuszę nikogo,nie każdy jest taki jak my.Jeżeli macie taki dom to Bryś chętnie skorzysta ja nie mam.
Tu nie chodzi o zmuszaniePo prostu - jeśli to kwestia żwirku wystarczy kupić inny i problemu nie ma. Może być kwestia potrzeby drugiej i/lub wiekszej kuwety bądź przestawienia tej która jest w inne miejsce. To są rozwiązania - i przyczyny które często się za tym problemem kryją - nie trzeba nikogo zmuszać do przestawienia kuwety!! No chyba że trzeba to wtedy faktycznie - nic tam po kocie..
Marzenia11 pisze:horacy7 jaką nagonkę????
Odpowiedziałam na problem z qpą poza kuwetą. I tyle., Albo z tego skorzystasz albo nie. I tyle.
Wczoraj wyadoptowałam do ds koteczkę, ktora od jesieni waliła qpy poza kuwetę, a od tygodnia nie. Dostała nowy żwirek i biało-rudego kumpla. Dlatego tak Ci napisałam, bo przerabiałysmy ten temat i jestem na bieżąco.
Natomiast jesli tak będziesz odbierać rady i oferte pomocy to cóż.... fatycznie zastanowię się nad pomaganiem Wam... Bo do Szczytna się nie przeprowadzę, a w Olsztynie tylko bywam.
horacy 7 pisze:Marzenia11 pisze:horacy7 jaką nagonkę????
Odpowiedziałam na problem z qpą poza kuwetą. I tyle., Albo z tego skorzystasz albo nie. I tyle.
Wczoraj wyadoptowałam do ds koteczkę, ktora od jesieni waliła qpy poza kuwetę, a od tygodnia nie. Dostała nowy żwirek i biało-rudego kumpla. Dlatego tak Ci napisałam, bo przerabiałysmy ten temat i jestem na bieżąco.
Natomiast jesli tak będziesz odbierać rady i oferte pomocy to cóż.... fatycznie zastanowię się nad pomaganiem Wam... Bo do Szczytna się nie przeprowadzę, a w Olsztynie tylko bywam.
Myślisz,że nie tłumaczyłam pewnych kwestii tej osobie ,może ktoś nie chce słuchać.Mi nie musisz tłumaczyć ja to wiem bo mam DT.
CatAngel pisze:I tutaj tez będziecie się kłócićna jaki wątek wejdę zawsze jakieś ALE
meksykanka pisze:Tak to kwestia priorytetów - jak ktoś nie jest kociolubem to takie wyjaśnienai go nie obchodzą, nie interesuje go kocia psychologia...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości