Wituś i Madzia (FeLV+) z Konina, za TM [' ] Już 6 lat :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 03, 2011 10:34 Re: Wituś i Madzia z białaczką. Madzia - rokowania ostrozne:(((

kasia86 pisze:Nie mam dobrych wieści...
rano było całe łóżko w wymiocinach, w kuwecie parę rzadkich kupek... :cry:

Pani Doktor wczoraj zapytała czy Madzia ma rozwolnienie ale ja tego nie wiedziałam wczoraj, bo powiedziała, że jak ma rozwolnienie to może być to już ostatnie stadium białaczki. :cry:

Teraz Madzia zjadła i siedzi na drapaku przy oknie.

I to może nam też wyjaśniać, że nie musi to być terminalna faza białaczki, ale że powodem wymiotów i biegunek może też być wysoki poziom mocznika.

Obrazek

Odniosę się do dwóch parametrów morfologii u Madzi:

Średnia masa hemoglobiny w krwince czerwonej (MCH) (źródło http://www.portalweterynaryjny.pl/artyk ... ia-43.html )
Obniżenie wyniku:
* niedokrwistości niedobarwliwe przy niedoborach żelaza;
* niektóre choroby nowotworowe;
* przewodnienie hipotoniczne.

Gwoli wyjaśnienia podaję definicję za źródłem Wikipedia http://pl.wikipedia.org/wiki/Przewodnienie_hipotoniczne
Przewodnienie hipotoniczne -jest to zaburzenie gospodarki wodnej, w którym dochodzi do nadmiaru wody w ustroju, przebiegające ze zmniejszoną molalnością sodu (molalność to liczba moli substancji osmotycznie czynnych w 1 kilogramie rozpuszczalnika), czyli z hiponatremią (niedobór sodu we krwi). Ten stan nazywany jest także zatruciem wodnym.

Tu byłabym ostrożna z zakwalifikowaniem przyczyny, bo wynik MCH na dany moment jest minimalnie poniżej normy, ale pozostałe wskaźniki czerwonokrwinkowe MCV i MCHC są w normie.


Krwinki płytkowe (płytki krwi, trombocyty, PLT) biorą udział w procesie krzepnięcia krwi. (źródło http://www.portalweterynaryjny.pl/artyk ... ia-43.html )
Zmniejszenie liczby płytek krwi (trombocytopenia, małopłytkowość):
* uszkodzenia szpiku kostnego;
* niektóre zakażenia wirusowe;
* babeszjoza.

U kici jest białaczka, więc może być małopłytkowość.


Obrazek

W wynikach biochemicznych w zasadzie niepokoi nas tylko wysoki poziom mocznika. Jest to mniej pewny wskaźnik, bo na jego poziom we krwi mają wpływ: dieta bogata w białko, odwodnienie, niektóre leki i duże dawki witaminy C.
Poziom stężenia kreatyniny służy ocenie funkcji nerek, ale kreatynina u dziewczynki jest w normie. Chociaż przy małej masie mięśni, stężenie kreatyniny może pozostawać niskie mimo pogorszenia funkcji nerek. Madzia mogła mało jeść mokrej karmy i mało pić, więc można u niej podejrzewać odwodnienie.

Mocznik (źródło http://www.lecznica.sosnowiec.pl/inform ... hemia.html )
Mocznik - zwykle wartością oznaczaną jest azot mocznika (tzw. BUN). Mocznik jest końcowym produktem przemiany azotowej białek. Mocznik produkowany jest w wątrobie, zaś wydalany jest przez nerki.
Podwyższenie stężenia mocznika:
* dieta wysokobiałkowa;
* odmiedniczkowe zapalenie nerek;
* ostre i przewlekłe zapalenie kłębuszków nerkowych;
* marskość nerek;
* kamica nerkowa i pęcherzowa;
* odwodnienie.

Przy wysokim poziomie mocznika należałoby ograniczyć podawanie czystego mięsa, a zwłaszcza mięsa z wysoką zawartością białka - głównie mięso z piersi drobiowych.

Po rozmowie - wet mojego 8-mio kota powiedział, że wysoki poziom mocznika powoduje, że kot jest apatyczny i nie chce jeść, bo ma mdłości i odruch wymiotny, to przez 5 - 7 dni można byłoby podać Alugastrin po 1 ml 2x dziennie między posiłkami.

Lespewet (syrop-5 ml lub 1 tabletka na 5 kg masy ciała) - 2 x dziennie przez około 2 tygodnie. Źródło http://www.eurowet.pl/index.php?option= ... &Itemid=45
Wskazania:
Środek moczopędny. Mocznica. Eliminacja składników toksycznych z ustroju. Przewlekłe zapalenie nerek. Skąpomocz. Nadmiar cholesterolu we krwi. Cukrzyca.

Ponieważ kot może być odwodniony i żeby wypłukać mocznik, to dobrze by było podać kroplówki (podskórnie lub dożylnie) z Sol. Ringeri/NaCl 0,9% - w stosunku 1 : 1 w ilości 150 - 200 ml codziennie lub co 2 - 3 dni. Kontrolować morfologię, bo kroplówki podawane przez dłuższy okres - mogą doprowadzić do anemii.

USG jamy brzusznej z oceną nerek.

Wszystko co napisałam odnośnie podania leków, to są tylko sugestie weta . Dzisiaj wet był u mnie, bo zabierał 2 koty do "obróbki" stomatologicznej i powiedział "Decyzja o leczeniu należy do lekarza prowadzącego. Ja widziałem wyniki, ale nie widziałem kota, a kroplówki kicia powinna już dostawać"

Aniu, trzymam za Was kciuki, dużo kciuków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
„W Polsce skumulowały się trzy najgorsze zarazy: PiS, KK i coronawirus.”
„Patrząc na naszych obecnych polityków mogę stwierdzić,
że najwięcej kultury jest w serze, jogurcie i kefirze.”

„Jeżeli człowiek rodzi się nie prosięciem, a niemowlęciem ludzkim,
to nie powinien na starość być świnią tylko człowiekiem”.
- Władysław Bartoszewski
„Cienia i wolności nie przydepniesz butem”.- Antoni Regulski
„Pobożność jest niezwykle ważna, ale rozumu nie zastąpi”. - Ks. Józef Tischner
„Ręce, które pomagają są bardziej święte, niż usta które się modlą”. - Maria Czubaszek

mamut

Avatar użytkownika
 
Posty: 2028
Od: Śro lip 09, 2008 17:44
Lokalizacja: Earth Planet

Post » Nie kwi 03, 2011 11:25 Re: Wituś i Madzia z FeLV+, Madzia - walczymy o jej zycie :(

Już wszystko wiemy bo wróciłyśmy od wetki.

Zalecony, kupiony i już podany Lespewet jak i Lacidofil bo dzisiaj była bardzo rzadka kupa z krwią.
Kroplówki nie podajemy bo ona dużo pije i sika więc się sama wypłukuje, ale mam dosypywać pól łyżeczki cukru na szklankę wody do picia.
Mam też podawać karmę k/d coby ochronnie na nerki było i renala.
Węzły chłonne bardzo powiększone.

Nie pisałam, że to jest ostatnie stadium białaczki lecz że może być.

Jutro jadę do Łodzi do Pacałowskiej to napiszę konkretnie co i jak i co z kroplówkami.

faktura z apteki 21,50zl
z lecznicy 35zł.

Dzięki dziewczyny za rady. :1luvu:

Jakie mięso mam im podawać jak nie mogę fileta z kurczaka?

Idę sama teraz zjeść śniadanko. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 03, 2011 11:46 Re: Wituś i Madzia z FeLV+, Madzia - walczymy o jej zycie :(

Ja się Aniu zastanawiam czy w ogóle mięso... Może by jej podawać saszetki dla seniorów? One mają zmniejszoną ilość białka właśnie ze względu na to że seniorzy już zaczynają mieć z wiekiem problemy z nerkami (nie że chorują tylko z wiekiem po prostu - takie seniorkowe przypadłości). Kotom z PNN podaje się karmę nerkową ale trzeba im też co jakiś czas robić przerwę i wtedy się podaje właśnie karmę dla seniorów. Też słyszałam o tym, że te "gorsze" karmy dla nerkowców (trzeba sprawdzić fosfory tylko), bo one mają tak czy tak mało mięsa. Np. taki Gourmet - ma chyba ze 4%, nie jest zły ale też mięsa dużo nie ma.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 03, 2011 12:42 Re: Wituś i Madzia z FeLV+, Madzia - walczymy o jej zycie :(

kasia86 pisze:Już wszystko wiemy bo wróciłyśmy od wetki.

Zalecony, kupiony i już podany Lespewet jak i Lacidofil bo dzisiaj była bardzo rzadka kupa z krwią.
Kroplówki nie podajemy bo ona dużo pije i sika więc się sama wypłukuje, ale mam dosypywać pól łyżeczki cukru na szklankę wody do picia.
Mam też podawać karmę k/d coby ochronnie na nerki było i renala.
Węzły chłonne bardzo powiększone.

Nie pisałam, że to jest ostatnie stadium białaczki lecz że może być.

Jutro jadę do Łodzi do Pacałowskiej to napiszę konkretnie co i jak i co z kroplówkami.

faktura z apteki 21,50zl
z lecznicy 35zł.

Dzięki dziewczyny za rady. :1luvu:

Jakie mięso mam im podawać jak nie mogę fileta z kurczaka?

Idę sama teraz zjeść śniadanko. :wink:


To jest Twój post ze str. 30 w którym napisałaś:

kasia86 pisze:Nie mam dobrych wieści...
rano było całe łóżko w wymiocinach, w kuwecie parę rzadkich kupek... :cry:

Pani Doktor wczoraj zapytała czy Madzia ma rozwolnienie ale ja tego nie wiedziałam wczoraj, bo powiedziała, że jak ma rozwolnienie to może być to już ostatnie stadium białaczki. :cry:

Teraz Madzia zjadła i siedzi na drapaku przy oknie.


Opierając się na tym zdaniu też nie napisałam, że to jest; tylko "że nie musi to być terminalna faza białaczki", ale że powodem wymiotów i biegunek może też być wysoki poziom mocznika.
„W Polsce skumulowały się trzy najgorsze zarazy: PiS, KK i coronawirus.”
„Patrząc na naszych obecnych polityków mogę stwierdzić,
że najwięcej kultury jest w serze, jogurcie i kefirze.”

„Jeżeli człowiek rodzi się nie prosięciem, a niemowlęciem ludzkim,
to nie powinien na starość być świnią tylko człowiekiem”.
- Władysław Bartoszewski
„Cienia i wolności nie przydepniesz butem”.- Antoni Regulski
„Pobożność jest niezwykle ważna, ale rozumu nie zastąpi”. - Ks. Józef Tischner
„Ręce, które pomagają są bardziej święte, niż usta które się modlą”. - Maria Czubaszek

mamut

Avatar użytkownika
 
Posty: 2028
Od: Śro lip 09, 2008 17:44
Lokalizacja: Earth Planet

Post » Nie kwi 03, 2011 16:10 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :(

Dzieki mamut :1luvu: wszelkie wskazówki i rady mile widziane, bo w tej dziedzinie to ja noga. :(

Pobrałam Madzi kupę do badań, bo znowu zrobiła rzadką i z krwią mimo leków.
przedtem dostała gerberka bo suchego renala nie chciała. teraz jej do tego gerberka domiksuje renala.
Jutro jej kupię to co wetka z mokrego zaleci, bo dzisiaj tylko filet z kurczaka mam, gerberki z indyka i królika.

Gibutkowa, zapytam o te saszetki dla seniorów.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 03, 2011 16:40 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :(

na biegunkę bardzo polecam smectę
i wielkie kciuki trzymam :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 03, 2011 17:57 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :(

ruru pisze:na biegunkę bardzo polecam smectę
i wielkie kciuki trzymam :ok: :ok: :ok: :ok:

tak, tak, smecta dla dzieci ten proszek dodać do mokrego - tyle ile na końcówce trzonka od łyżeczki.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 03, 2011 18:50 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :(

Gibutkowa pisze:
ruru pisze:na biegunkę bardzo polecam smectę
i wielkie kciuki trzymam :ok: :ok: :ok: :ok:

tak, tak, smecta dla dzieci ten proszek dodać do mokrego - tyle ile na końcówce trzonka od łyżeczki.

Ja z kolei dzięki Ja-Bie (to ona mi poleciła dla mojej Burity) mam lepsze doświadczenie z ENDIEX (Nifuroxazidum) http://www.doz.pl/apteka/p14780-Endiex_ ... _mg_12_szt , Ten lek jest bez recepty. 1 kapsułka zawiera 200 mg nifuroksazydu.
Tu podajesz 1 kapsułkę w podzielonych dawkach w ciągu dnia. Mnie to wychodziło w czterech dawkach z każdym posiłkiem.
To jest żółty proszek który wysypywałam na małą porcję jedzenia i wkładałam kotu do pysia.
1 kapsułka na dzień przez 3 dni. Po trzech dniach podawania była widoczna poprawa. Wet zalecił mi podawanie tego do 7 dni i biegunka o różnym nasileniu i z przerwami, trwająca przez półtora miesiąca po tych 7 dniach ustąpiła. Ani Smecta, ani Nifuroksazyd HASCO - w tym przypadku nie dały rady!
Co prawda z Madzią jest specyficzna sytuacja, ale może warto skonsultować z wetem?
Ostatnio jest dość to popularny lek stosowany w biegunkach u kotów.
„W Polsce skumulowały się trzy najgorsze zarazy: PiS, KK i coronawirus.”
„Patrząc na naszych obecnych polityków mogę stwierdzić,
że najwięcej kultury jest w serze, jogurcie i kefirze.”

„Jeżeli człowiek rodzi się nie prosięciem, a niemowlęciem ludzkim,
to nie powinien na starość być świnią tylko człowiekiem”.
- Władysław Bartoszewski
„Cienia i wolności nie przydepniesz butem”.- Antoni Regulski
„Pobożność jest niezwykle ważna, ale rozumu nie zastąpi”. - Ks. Józef Tischner
„Ręce, które pomagają są bardziej święte, niż usta które się modlą”. - Maria Czubaszek

mamut

Avatar użytkownika
 
Posty: 2028
Od: Śro lip 09, 2008 17:44
Lokalizacja: Earth Planet

Post » Nie kwi 03, 2011 19:01 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :(

Na biegunkę wetka zaleciła Lacidofil (min) - kapsułki.

Jutro rano moja córka pojedzie z Madzią na kroplówkę, choć ta wetka u nas w Pabianicach nie zalecała na razie, bo Madzia dużo pije i sama się płucze i tam inne jeszcze przeciwwskazania, min. cieniutkie żyły i zaprzestanie samej jedzenia.
Nie dam też jej jutro Zylexisu bo po nim się też bardzo źle do tego czuje, odczekamy jakiś czas.
Bardziej ją zainteresowała karma k/d, ale skończyło się tylko na wąchaniu. :(

Wiecie co, chodzę i tylko ją sprawdzam... :(

Już niech przyjdą te wyniki testów z Labokilnu, to będzie wiadomo dokładnie ''na czym stoimy''.
Oby tylko nie miała Fipu, plisss :cry:

Wiciu nie chciał jeść samego renala, to mu dodałam do saszetki Felixa i zjadł wszystko. :ok:

Aniu - mamut, wetki nie wyczuwają powiększenia nerek, bo bardzo się tego boję i zwracam na to uwagę, ale gdy zajdzie potrzeba to zrobię oczywiście jej usg brzuszka.

Kartka znowu wydrukowana do wetki z radami od cioteczek. :1luvu:
Moja Kasieńka ['] miała bardzo powiększone nerki gdy odchodziła na białaczkę, dlatego jestem na to bardzo uczulona.
Krawatek przy Fipie też miał dwukrotnie powiększone nerki.


Nifuroksazyd HASCO mam w domu.

Mi Ja-Ba też ten lek ENDIEX poleciła i mówiłam o nim wetce w Łodzi (spisałam na kartce) ale Ona o nim nie słyszała i koniec tematu było.
Dawałam Lakcid ale się mi skończył dlatego dostałam inne do wyboru, i przyznaję, że dzisiaj zapomniałam u tej zapytać o ten ENDIEX.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 03, 2011 20:14 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :(

Chciałam tylko napisać, że Madzia sama pojadła sporo suchego k/d. :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon kwi 04, 2011 11:29 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :(

kasia86 pisze:Chciałam tylko napisać, że Madzia sama pojadła sporo suchego k/d. :D

:piwa: :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 04, 2011 12:18 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :(

Pozdrawiam i nieustannie trzymam kciuki :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon kwi 04, 2011 13:47 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :(

Dzisiaj rano dzieciaczki były zawiezione przez moją córkę do lecznicy na kroplówki i odebrałam jak wyszłam z pracy.
Madzia dostała 250ml a Wiciu 350 płynu podskórnie.
Zastrzyki Linko-spectrin i do domu na jutro i pojutrze.
Wituś miał dzisiaj też rozwolnienie i dlatego pojechał z Madzieńką( zmiana karmy na renala?)
Zależy jak się Madzia będzie czuła, jak lepiej to tylko leki dalej a jak jeszcze źle, to jutro znowu na kroplówkę.
Pani doktor nie zaleca częstych wizyt ze względu na stres, który to nie jest w ich stanie wskazany.
Wyniki niby ma dobre ale jest bladziutka. :roll:
Kontrola krwi, pełny pakiet wskazany za parę dni.

Zakupy zrobione karma Hills k/d 1.5kg
saszetki 4 k/d.

Dzisiaj rachunek 128 zł.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon kwi 04, 2011 13:49 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :(

Kurcze a może jakiś pasożyt? :roll: Co to może być?... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 04, 2011 14:01 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :(

Gibutkowa pisze:Kurcze a może jakiś pasożyt? :roll: Co to może być?... :roll:

Oczywiscie wzięłam kupę do badania, ale wetka powiedziała że za mało. :oops:

Odrobaczana była w schronisku, chyba Cestalem.

Pani doktor powiedziała, że mogę jej ugotować filecika z kurczaka, o ile będzie chciała go jeść bo przecież musi coś jeść.
Mam też gerberka z kurczaka i indyka to jej dam,
zobaczymy za dwie godzinki bo teraz jest padnięta i śpi.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40401
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 55 gości