Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- odszedł ['].....

Ćwiczenie przy miseczce rzeczywiście wykonalne :ok:

A czy po szczęśliwej przeprowadzce Januszek zaprezentuje czasem jakieś nowe ćwiczonko, żeby się cioteczki całkiem nie zastały :?:

będziemy się domagać

ruru pisze:będziemy się domagać

Ja cały czas podtrzymuję propozycję konsultacji z naszym wetem :ok:

Panie na pewno będą jeździć do dobrego lekarza, ale ja w naszego po prostu święcie wierzę :roll:

Będę na dniach znowu do niego jechać, więc się jeszcze dopytam o te dawki - tak na wszelki wypadek, uważam, że wiedza to podstawa. Na pewno jestem często męcząca z tym dowiadywaniem się :oops:

ale boję się coś przeoczyć. A Januszek szczególnie zapadł mi do serca, więc proszę o wybaczenie za wtrącanie się. Czuję się bardzo winna

ale i tak się zapytam :mrgreen:

Tak na wszelki wypadek...

kamari pisze:
ruru pisze:będziemy się domagać

Ja cały czas podtrzymuję propozycję konsultacji z naszym wetem Panie na pewno będą jeździć do dobrego lekarza, ale ja w naszego po prostu święcie wierzę
Będę na dniach znowu do niego jechać, więc się jeszcze dopytam o te dawki - tak na wszelki wypadek, uważam, że wiedza to podstawa. Na pewno jestem często męcząca z tym dowiadywaniem się ale boję się coś przeoczyć. A Januszek szczególnie zapadł mi do serca, więc proszę o wybaczenie za wtrącanie się. Czuję się bardzo winna ale i tak się zapytam Tak na wszelki wypadek...

ależ bardzo się cieszę kamari z tych konsultacji
to jest bardzo wszystko ważne dla Januszka
im więcej mądrych głów tym lepiej :ok:

bardzo, bardzo dziękuję :1luvu:

myślę teraz o podawaniu dodatkowo Zylexisu

wspaniałe wieści, cieszę się z domku!

ale jeszcze Ciocie potrzymajcie kciuki :ok:

Kciuki są nieustająco :ok:

O tym Zylexisie wet wspominał. To zdaje się jest zastrzyk ? Potrzebna ci recepta? Jakby generalnie coś było trzeba dla Januszka to pisz koniecznie, załatwi się :ok:

ruru pisze:ale jeszcze Ciocie potrzymajcie kciuki

jasne, cały czas! :ok:

wspaniałe wieści :1luvu:

doczytuję

I kciuki trzymam :ok:

kciuki są niezmiennie, żeby się udało wszystko :ok:

U nas białaczkowa Muszelka została na "wejście" potraktowana przez naszą wetkę Zylexisem - i bardzo jej się wówczas poprawiły wyniki krwi. Poza tym zmniejszył jej się katar, który miała nieustająco i nieuleczalnie...

Januszek na szczęście nie ma tych problemów - ale Zylexis na pewno nie zaszkodzi. Nie wiem tylko, czy można go łączyć z interferonem...

???

A jak tam Pani z córką?? Bo ja cały czas z nadzieją :ok:

Dzwoniłam do p. Doktor
i na razie nic nie dawać dodatkowo
dopiero po zakończeniu 3 serii interferonu
można myśleć ew. o Zylexisie albo virbagenie
ale generalnie Zylexis podaje się jeśli są objawy-katar, który się nie leczy itd.

A kuku ciocie, tu jestem

i mam dla was fajne nowe świczenie

- trąbka

ruru pisze:
i mam dla was fajne nowe świczenie - trąbka

Januszku - czy ty w ogóle już litości nie masz????!!!!!!! a kto mnie potem rozprostuje??????? :roll:

Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- odszedł ['].....

Kto przegląda forum