Czarne Diabły Tasm. III, czwórka tymczasów, 2 lata DT!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 02, 2011 17:28 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

Powiedziałabym, że większość pierwotniaków :twisted: Tak, żeby uściślić :roll:
Ja Twojego badania nie podważam, co maluchów mam wątpliwości - bo tam wynik był błyskiem. Całkiem jak na obejrzenie pod mikroskopem i stwierdzenie oocyst :roll: A moje małe co kupa to ładniejsza - dla mnie wniosek taki, że może i kokcydia, ale niekoniecznie isospora. :wink:

Z tą przychodnią to nie wiem, kto ma gorzej - ja czy Ty. Chyba jednak wolę zastrzyki robić :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 02, 2011 17:42 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

Pierwotniaków, racja :wink: OKI, uważam, że dawka zdrowego sceptycyzmu jest niezbędna, zarówno odnośnie ludzkich vetów jaki i kocich :twisted: . Warto mieć odrobione lekcje :twisted: . Nie wiem, ile trwa to antygenowe zamieszanie, może wcale niedługo? Albo rzeczywiście ktoś sobie ułatwił życie :evil: . Ale najważniejsze, że gnojki zdrowieją :ok: bo od szpitala w domu można czegoś dostać. Złego :twisted: .
A ja zastrzyków robić nie umiem :oops: , więc wolę dopyszczne. Wiem, karygodne, pewnie niedługo się nauczę :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob kwi 02, 2011 17:48 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

Jak pierwszy raz robiłam zastrzyk kociakowi zajęło mi to prawie 10 minut :roll: Bałam się, że zrobię mu krzywdę i będzie go bolało :( Sobie jak robię zastrzyk z insuliny to pryszcz, ale kociakom.... zawsze to odchoruję :x
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob kwi 02, 2011 18:01 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

Szczerze? Też nie umiem :twisted: Jeszcze :mrgreen:
Raz przyszła fachowa Ciotka pokazać, ale jutro jej nie będzie - muszę sobie radzić sama :wink:

Sceptycyzmu ci u mnie dostatek :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 02, 2011 18:12 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

OKI, kociak przeżył :twisted: rozrabia jak szalony :mrgreen: krzywdy mu nie zrobiłam, a wyzdrowiał :twisted:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob kwi 02, 2011 21:14 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

Za dobrą flaszkę to nie tylko zastrzyk ale i lewatywę kotu i właścicielce zrobię jednocześnie ...

W sumie honorowy tytuł " wesołego sanitariusza " zobowiązuję....

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob kwi 02, 2011 21:33 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

Dzisiaj odrobaczyłem Shrekuńcia. tylko dlaczego mnie nafaszerowali tym śśśświństwem jednocześnie.
tfuj, niesmaczne i obrzydlistwo straszne. tfuj.

:twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob kwi 02, 2011 21:37 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

Tak to jest, jak się jada z jednej miski :twisted:
OKI, :ok: na pewno Ci się uda, jak nie, to tu kolega skłonny do pomocy - tylko po jego wyjściu dobrze policz kotki :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob kwi 02, 2011 21:45 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

Oj to jakoweś dziwne insynuacje.
To ,że dwa razy się ilość nie całkiem zgadzała to był czysty przypadek bo był przeciąg.
a poza tym sąd potem mnie uniewinnił....

i kilogramy w zwierzętach kiedy zważono je razem ze Shrekuńciem to się zgadzały.

:twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie kwi 03, 2011 1:36 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

Środek nocy a ja właśnie wróciłem z "czarnej roboty".
Kradłem gałązki kasztanowca spod komisariatu na Chodeckiej. Robię to co roku i mam ubaw ,że podbieram z ogródka psiarni.
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

a teraz będą pięknie się rozwijały u mnie w pokoiku.
W oknach bratki. samochodzik umyty i nawoskowany.
Piesio odkleszczony. zaszczepiony, odrobaczony. Przycięte ma szpony. Czyste uszka.

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Wiosna, wiosna, wiosna drodzy Państwo.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie kwi 03, 2011 1:53 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

alix76 pisze:Tak to jest, jak się jada z jednej miski :twisted:
OKI, :ok: na pewno Ci się uda, jak nie, to tu kolega skłonny do pomocy - tylko po jego wyjściu dobrze policz kotki :twisted:

A co? Kradnie? Utylizuje? Zjada? Zużywa inaczej?

salvadoredali67 zapraszam serdecznie :1luvu: Z Myckewycza daleko nie jest :1luvu:
Obiecuję nie robić wyrzutów z powodu brakujących kotków :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 03, 2011 9:07 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

Kradnie na psią karmę :twisted: , czasami pies zjada na miejscu :twisted:
Jedziemy od wczoraj nowy antybiotyk dla wszystkich - widok moich własnych kotów uciekających przede mną jakoś mnie nie podnosi na duchu. Później otworzę im balkon, to się przeproszą :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie kwi 03, 2011 9:57 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

Pomóc w łapance?

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie kwi 03, 2011 10:08 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

OKI pisze:
alix76 pisze:Tak to jest, jak się jada z jednej miski :twisted:
OKI, :ok: na pewno Ci się uda, jak nie, to tu kolega skłonny do pomocy - tylko po jego wyjściu dobrze policz kotki :twisted:

A co? Kradnie? Utylizuje? Zjada? Zużywa inaczej?

salvadoredali67 zapraszam serdecznie :1luvu: Z Myckewycza daleko nie jest :1luvu:
Obiecuję nie robić wyrzutów z powodu brakujących kotków :twisted:




Jak bez łez i wyrzutów to wchodzę w to.

Coraz bardziej lubię to forum.

Właśnie się umawiam z dziewczyna na naukę robienia zastrzyków.


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie kwi 03, 2011 11:07 Re: Czarne Diabły Tasmańskie III, Zuzia na DT

Nie jestem specem w robieniu ogłoszeń :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, puszatek i 129 gości