Behemot V

[AYO]

Droga pozytywko
Czy miałaś w życiu do czynienia z wielonóżkowym stworzeniem w swoim domu?
NAPRAWDĘ

Odbojnik to nazwa nadbrzeżna po prostu

[Georg-inia]

a jednak trochę żałuję, że odbojnik nie jest miłym, wielonózkowym zwierzątkiem, odbijającym się od boi

padłam

Odbojnik to nazwa nadbrzeżna po prostu

i teraz nie wiem, czy nazwa nadbrzeża czy nadbrzeżnego czegoś

a takie gumowe "Pamele" na jednostce pływającej uwiązane dookoła? to przecież też odbojniki!

[pozytywka]

małe takie, szczeciniaste i ma wiele nóżek
od boi się odpycha wszystkimi na raz
poważnie
czasem przy tym trochę sapie
toż to odbojnik przecie, nie?

oj tam, oj tam
nadbrzeżna nazwa, to akurat dla barana, co nad brzegiem se usiadł, temperamenta schłodzić, nie?
i na tym brzegu przyuważył jak się odbojnik od boi odpycha
i się zachwycił, do domu zaprosił i teraz o odbojnikach wie wszystko

[AYO]

Nie wiem co brałaś ale ja też chcę

Inga - to też się liczy za odbojnik

Miałam we czwartek rzut zza grobu mego nieboszczyka zęba
Przetrwalim, przeżylim, odespalim - nówka dziewuszka jesteśmy

[pozytywka]

AYO trawkę siałam
(kotom)
nasionka małe, tom się nawdychała

a to wstrętne zębisko
to ci urlop chciało zniweczyć?
okadzić ślad po nim,
wypowiedzieć:
"nie chcecie jadła, napoju, zostawcie nas w spokoju
a kysz, a kysz, a kysz!"
splunąć przez lewe ramię, zatrzeć nogą,
wzruszyć ramionami i popukać się po głowie
stuprocentowo pomaga
to tak na przyszłość, jakby niedajbóg jakieś siupy chciał wyprawiać

można też odbojnikiem postraszyć, że się na niego w zębie zaświaty naśle

[AYO]

Na goopiego zęba ty od razu Wyspiańskim?

Bo jeżeli to Dziady to idę się zakopać na gnojok...

[pozytywka]

Dziady

sorry, ale nikt nie musi wiedzieć, a odbojnik się nie wygada

[Georg-inia]

Miałam we czwartek rzut zza grobu mego nieboszczyka zęba
Przetrwalim, przeżylim, odespalim - nówka dziewuszka jesteśmy

coś wiemy o tym, ale AYO twardziel kazała nie gadać, że boli

ale widać, mimo zapewnień, jeszcze nie całkiem w formie, skoro Wyspiańskim tak oczywisty cytat szkaluje

[AYO]

Przecież to Zosia z Wesela mówi do Chochoła

[Bolkowa]

Córka koleżanki przyszła do domu z informacja, że mimo iż przeczytała "Dziady" to nic a nic nie pamięta i jedynkę dostała na lekcji z lektury. Po czym się okazało, że "Chłopi" są omawiani.

[Georg-inia]

Przecież to Zosia z Wesela mówi do Chochoła

ale ja o tym z cytatu Pozytywki:

"nie chcecie jadła, napoju, zostawcie nas w spokoju
a kysz, a kysz, a kysz!"

chyba nie doczytałam dokładnie i nie nadanżam

[pozytywka]

Przecież to Zosia z Wesela mówi do Chochoła

nie to Guślarz mówi w II cz. Dziadów
wtedy, co te dzieci nieochrzczone wołają "do mamy lecim, do mamy"

[pozytywka]

Córka koleżanki przyszła do domu z informacja, że mimo iż przeczytała "Dziady" to nic a nic nie pamięta i jedynkę dostała na lekcji z lektury. Po czym się okazało, że "Chłopi" są omawiani.

o jesoooo

[AYO]

To Dziady ...
Część druga...

A z tą córką to zarcik oczywiście

EDIT - ale plama

[pozytywka]

raz dokoła
raz dokoła



a odbojnik powiedział, że on to wszystko ma w szczękoczułkach, bo na zęba najlepszy jest wywar z kosodrzewiny
a raz jak mu jeden Guślarz pokazał skrzyżowane palce, to mu odbojnik tak wierzgnął, ze tamten zszedł na Dziady i juz nigdy nie wrócił