Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś cz. 5 do zamknięcia

halbina pisze:To możę przypomnę swoją rolę w przygotowaniu Anulki do wystawy - trening antystresowy i wsparcie psychologiczne...

Baaardzo dziękuję.

A wykąpałaś i wyczesałaś? :wink:

Uzupełniłam post o inne swoje zasługi, MarioD :wink:

halbina pisze:No i zdałam forumowiczom wyczerpującą (cierpliwość) fotorelację z prania kotecka...

I to się bardzo chwali :ok:

MariaD pisze:
halbina pisze:To możę przypomnę swoją rolę w przygotowaniu Anulki do wystawy - trening antystresowy i wsparcie psychologiczne...

Baaardzo dziękuję.

A wykąpałaś i wyczesałaś?

Anulkę czy Rysia :lol:

anulkę of course :wink:

halbina, za fotki i resztę należy Ci się Wielki Medal Zasługi. :king:

MariaD pisze:anulkę of course

Tak właśnie myślałam :mrgreen:

Dziękuję w imieniu służby! Będę starała się nadal cieszyć Wasze oczy fotkami kotów Anulki :1luvu:

Co do kąpieli: oświadczam, że Anulka radzi sobie wzorcowo z higieną swojej osoby i nie wymaga takiej pomocy :!:

Halbina, widze ze odegralas decydujaca role! :lol:

kalair pisze:Halbina, widze ze odegralas decydujaca role!

Też tak, niechwalęcy się, uważam... :twisted:

kciuki za sukces pięknego Rysia :ok:

halbina pisze:
kalair pisze:Halbina, widze ze odegralas decydujaca role!

Też tak, niechwalęcy się, uważam...

Ach ta skromnosc.. :mrgreen:

Gratulacje dla Rysia :1luvu:

Gratulacje wielkie!

Pozarło mi coś posta

Wszystkim bardzo dziękuję za okazana mi pomoc w wystawieniu Rysia :1luvu:

Go!Go! uprawia jakas magię -naprawde potrafi zdziałac cuda

Cóż mam wiele do nauczenia w zakresie pielegnacji kotów -rety koty były z takimi futerkami ,ze po prostu zatykały z zachwytu :kotek:

Będę nad tym spokojnie pracować. Ale widzialam,ze takie przygotowanie kota do wystawy -to naprawde ciezka praca :oops:

i duzo trzeba poćwiczyć.

Rys jest nadzwyczajny-zniosl wszystko spokojnie,dawal sie ogladac ludziom,nic nie denerwowało go

Atmosfera była przesympatyczna :kotek:

Dziękuję Dolores & Company za przeprowadzkę i wystawienie mego Rysia :lol:

oraz hmmm dodatkowe "ekscesy"
Ekhm słyszałam coś o jego masie ,ze tak powiem

Stewart w porównaniu w bisie -utrzymal Rysia na rekach wyciagnietych w gore ,ale w oczach bylo widac narastajaca desperacje-dlatego maleństwo bardzo szybko wróciło w moje ramiona podane mi nad klatka :lol:

Bardzo sie ciesze Ania, ze tak fajnie poszlo!

Mam tylko 2 pytania

Gdzie fotki i kiedy następna wystawa :mrgreen:

Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś cz. 5 do zamknięcia

Kto przegląda forum