
"Czterech kolorowych Murzynków ..."

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dzika_Figa pisze:Carbon wcale nie jest czarny, tylko bardzo ciemno rudy![]()
Myślicie, że mam jakąś wadę wzroku?
seidhee pisze:Dzika_Figa pisze:Carbon wcale nie jest czarny, tylko bardzo ciemno rudy![]()
Myślicie, że mam jakąś wadę wzroku?
Taka zrudziała sierść może być oznaką niedoborów w organizmie. Nie musi oczywiścieale może zbadaj mu krew na wszelki wypadek.
seidhee pisze:Dzika_Figa pisze:Carbon wcale nie jest czarny, tylko bardzo ciemno rudy![]()
Myślicie, że mam jakąś wadę wzroku?
Taka zrudziała sierść może być oznaką niedoborów w organizmie. Nie musi oczywiścieale może zbadaj mu krew na wszelki wypadek.
kotx2 pisze:niekiedy też zarobaczenia
ksb pisze:Szkoda, że tylko warunki - a serducha już nie
pozytywka pisze:wygląda na to, że ona chce, żebyś jej ... wysiedziała coś z tych piłeczek
mówi się "ciepło jak w uchu" - ona zdaje sobie sprawę, że piłeczki potrzebują ciepła, żeby się z nich coś wykluło
Koszmaria pisze:a może jak przyniesie udaj,że Ty się nią bawisz?
w naturze kocice przynoszą swoim kociakom żywe gryzonie,by małe się uczyły polowania,może to to?
a czarna sierść,z której częściowo zszedł pigment,co daje efekt 'zrudzenia',może być naprawdę od wszystkiego i niczego.
Dzika_Figa pisze:CIĄG DALSZY:
Ostatnio Figa przyniosła mi w nocy chyba ze sześć tych piłeczek, wszystkie na sygnale...
Chyba przestanę je obsesyjnie kupować...
Przynosiła i właściwie więcej jej nie obchodziły, przytulała się chwile do mnie i sobie szła, żeby za jakiś czas wrócić z następną, więc nie wiem o co chodzi...
Przed chwilą też przyniosła. Olałam, to siedziała i czekała, ale bez natarczywości... I bardzo była zadowolona, jak w końcu zauważyłam i zaczęłam jej tą piłeczkę wpychać do ucha...Może to to?
Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot] i 137 gości