Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pozytywka pisze:a SPA było?
pozytywka pisze:no to proszę się grzecznie i zdrowo trzymać, bo Elvisek potrzebuje właściwej opieki
magdaradek pisze:zapomniałam napisać o porannych wyczynach Rysiaczka...
wczoraj Karolci zachciało się ugotować kompot z jabłekoczywiście ani go nie wypiła, ani tych kawałków jabłek nie zjadła...
dziś postanowiłam ciut dłużej pospać niż do 6 rano, ale koty miały inne plany![]()
najpierw się ganiały, Cypek jak zwykle zawodził jak kotka w rui, aż w końcu, skoro to nic nie dało, Rysio postanowił się zabawić. Wskoczył na kuchenkę, gdzie stał garnek z kompotem i najpierw zrzucił pokrywkę. Zerwałam się na równe nogi i odłożyłam na garnek. Później słyszałam, że Rysio odsuwa ją znowu, ale tym razem nie spadła... ale usłyszałam dziwne dźwięki: plac! plac! plac! coś upadało na podłogę. Wstałam wreszcie by zobaczyć co to i zobaczyłam jak Rysio wyławia kawałki jabłek z kompotu i wywala je na podłogę w kuchni![]()
miał niezłą zabawę, a ja podłogę do mycia![]()
ale kocham go jak nie wiem, łobuza jednego![]()
magdaradek pisze:pozytywka pisze:a SPA było?
nie było, bo mnie dopadła jednodniowa jelitówkapóźniej połączona z bólem gardła. Ale dziś już dobrze jest, więc SPA będzie dzisiaj
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 92 gości