Etola niestety za TM:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 28, 2011 18:02 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

Już niedługo środa i wizyta w lecznicy a więc 3mam mocniej :ok: :ok: :ok: za kociczkę!
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 30, 2011 19:53 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

Etola odeszła.

Odeszła dzisiaj, w lecznicy- dlatego,że uparłam się na badanie histopatologiczne. Bo chciałyśmy o nią walczyć, a z badań krwi wychodziło,że to nowotwór. Bo nie chciałyśmy podawać jej chemii "w ciemno", ani czekać, aż poczuje się gorzej.
Podali jej narkozę, przepłukali zatoki i nosek a potem pobrali kawałeczek kości na badanie.
Przez cały czas zabiegu wszystko było w porządku.
Potem, kiedy jeszcze działało znieczulenie- serduszko stanęło. I mimo prób ratowania,nie zaczęło już bić...
Etola umarła, bo byłam tak bardzo pewna słuszności swojej decyzji... gdyby nie narkoza, żyła by jeszcze, czuła się dobrze.
Dziś rano, przed wyjazdem do lecznicy, spała wyciągnięta w poprzek fotela. Wczoraj w nocy mruczała wtulona w jednego z kotów ze swojego stada. Zabrałam Jej te wszystkie przyjemne chwile, które jeszcze zostały. Zabrałam Jej wszystko, co miała, a przecież miała tak niewiele...
Pozwoliłam na śmierć w miejscu, które pachnie śmiercią i chorobą, Jej ostatnie chwile świadomości byłe pełne strachu-bo chciałam dać Jej długie życie bez bólu...
Mam dość wszystkiego.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Śro mar 30, 2011 22:40 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

Wiem jak to jest gdy umiera kot o którego walczysz...
Kiedyś ktoś powiedział mi, że ważne są te ostatnie dni, które przeżyła szczęśliwie...
Cóż więcej mogę powiedzieć...
współczuję, bo wiem jak to jest...
I mam jedną radę, nie myśl za dużo, działaj dalej, niech to obędzie lekarstwem...
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 30, 2011 22:45 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

Szenila
Nie obwiniaj się :cry:
Nikt nie mógł tego przewidzieć :cry:
[*]
pwpw
 

Post » Śro mar 30, 2011 22:46 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

:( przykro mi
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro mar 30, 2011 23:27 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

Po cichutku trzymałam kciuki...

Etola [']
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 30, 2011 23:32 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

Ja również kibicowałam pocichutku :(
Przykro mi bardzo :(
Zabrałaś jej też cierpienie, które by ją czekało.
Tam już nic nie boli [i]
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 31, 2011 7:55 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

8O
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw mar 31, 2011 11:54 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

Szelina bardzo mi przykro :(

nie obwiniaj się :!: chciałaś dla niej jak najlepiej i dałaś jej serce, była szczęśliwa i to najważniejsze :!: :!:
Ludzi można podzielić z grubsza na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. Oscar Wilde

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ogonia

 
Posty: 1297
Od: Pon gru 06, 2010 12:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 31, 2011 21:07 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

Śpij spokojnie dzielna koteńko [']
magdajedral
 

Post » Czw mar 31, 2011 21:20 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

Jak samopoczucie Szenila?
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 02, 2011 9:38 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

przykro m i....ale przynajmniej umarla w narkozie, nie czula bolu...chcialas dobrze...
ja zawsze mam obawy czy pies czy kot mi sie z narkozy wybudzi nawet przy sterylce....
gerardbutler
 

Post » Sob kwi 02, 2011 11:44 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

Nie umarła w narkozie, ona się wybudziła i po chwili dopiero serce stanęło... A że była jeszcze ciągle pod monitoringiem, to od razu to zauważono.
Nie czuła bólu, bo i tak go nie czuła lub był znikomy, nie utrudniający normalnego funkcjonowania. Za to czuła strach w ostatnich chwilach. Gdybym mogła cofnąć czas...
Cookie, dziękuje... jakoś lepiej juz, ale to jeden z tych kotów, którego śmierci nigdy nie zapomnę...
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Sob kwi 02, 2011 11:49 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

:(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 02, 2011 13:14 Re: Etola, uwaga drastyczne. Kto pomoże?:(

Szenila pisze:Nie umarła w narkozie, ona się wybudziła i po chwili dopiero serce stanęło... A że była jeszcze ciągle pod monitoringiem, to od razu to zauważono.
Nie czuła bólu, bo i tak go nie czuła lub był znikomy, nie utrudniający normalnego funkcjonowania. Za to czuła strach w ostatnich chwilach. Gdybym mogła cofnąć czas...
Cookie, dziękuje... jakoś lepiej juz, ale to jeden z tych kotów, którego śmierci nigdy nie zapomnę...

Mnie zmarła kilku tygodniowa kociczka ze schroniska...
Bunia...
Miała wadę serca i ogólnie była najmniejsza z miotu ale głównym powodem śmierci był brak pokarmu matki, której zresztą nie miała...
Obudziłam weterynarza w nocy czy mogę przyjechać,
przed 5:00 byłam już w Tychach u doktora Szymańskiego...
Powiedział tylko: "jeszcze zawalczymy"
O 7:00 zadzwonił, że się nie udało...

Była jeszcze Grace i Madzia, staram sie ratować coraz więcej kotów żeby zapomnieć o tych, które już odeszły ale te złe rzeczy pamięta się zawsze dłużej...
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran i 119 gości