Wrocław/u Ewado 3 małe kociaki, u Martki 2+2

[ossett]

Dobry wieczór!

Przepraszam że się wetnę w wątek, ale nie znacie może kogoś, kto przenocowałby we Wrocławiu kotkę Ninę z wątku:

viewtopic.php?f=1&t=112556&start=315

przez jedną noc z niedzieli na poniedziałek? Kotka przebywała bardzo długo w pseudoschronisku w Dobrocinie, teraz udało się znaleźć dla niej super dom we Wrocławiu, transport będzie w niedzielę a akurat nowy dom wtedy pracuje do 21...

Pozdrawiam serdecznie!

Adam

Kto może pomóc

[aburacze]

Dobry wieczór!

Kto może pomóc

Dzięki za podbicie pytania Na wątku Niny właśnie mamy dwa zgłoszenia, od JaEwka (oferuje przenocowanie kotki, ale będzie po 18 i nie wiemy jeszcze czy wolontariuszkom które będą w niedzielę wieźć kotkę to pasuje) oraz _leśna_, która chyba może przyjąć kotkę i nie określała ram czasowych (kotka będzie nocować w klatce, ale to chyba nie problem). Może to wystarczy, ale jeszcze tu napiszę co zostało ustalone.

Pozdrawiam serdecznie!

Adam

[kcramzes]

też zgłaszam. mogę przenocować kotkę. natomiast odbiór w poniedziałek albo przed 7 rano albo po 16. moze nocować bez klatki plusy takie ze jak wszystkim wszem i wobec wiadomo 300 m od dworca głównego więc w centrum mrau na dobranoc!!

[jessi74]

Albo nie walczyła o zycie takiego kociaka , do ostatniej chwili....a potem patrzyła jak na jej
rękach kona.

dokładnie albo co sądzicie o bezdomnej ciężarnej kotce z guzem - być może nowotworowym viewtopic.php?f=1&t=119527[/quote]

Dokładnie[/quote]

Z całym szacunkiem dla Waszego poświęcenia dla sprawy, ale
naprawdę nie rozumiem dlaczego jesteście takie jadowite.
To bardzo przykre. W ten sposób nikogo się nie przekona.
Ale może Wam wcale na tym nie zależy?

Dziewczyna ma prawo mieć uraz do sterylizacji kotek po tym co zdarzyło się jej kotce (wyjaśniła mi to bliżej).[/quote]

no co Ty ossett, gdzie w naszych wypowiedziach jad ? każdy ma prawo do swojego zdania - nasze zdanie jest takie jak powyżej

[jessi74]

Jessi, jak się czuje maluszek?

maluszek - natasza nazwała go Marcyś zmienił lokum w klatce na moją łazienkę
czuje się dużo lepiej, jest dalej na antybiotyku i na karmie intenstinal, ale od jutra wprowadzę karmę Kitten RC

jego rodzeństwo pewnie zmarło tam na budowie z głodu albo z kociego kataru

[ossett]

Jessi, jak się czuje maluszek?

maluszek - natasza nazwała go Marcyś zmienił lokum w klatce na moją łazienkę
czuje się dużo lepiej, jest dalej na antybiotyku i na karmie intenstinal, ale od jutra wprowadzę karmę Kitten RC

jego rodzeństwo pewnie zmarło tam na budowie z głodu albo z kociego kataru

Albo z powodu pasożytów. To dość często się przytrafia nawet tym podrośniętym. Przeżywają tylko najsilniejsze.

[jessi74]

pasożyty są też ogromnym zagrożeniem

[ewado]

Czarna się okociła

[Agita]

Czarna się okociła

Niestety
Jedna z czarnych kotek na budowie została dziś złapana do klatki. Niestety po premedykacji okazała się kotką już karmiącą nie zdążyłyśmy.. Martka wieczorem ją wypuszcza.

[mawin]

Czarna się okociła

Niestety
Jedna z czarnych kotek na budowie została dziś złapana do klatki. Niestety po premedykacji okazała się kotką już karmiącą nie zdążyłyśmy.. Martka wieczorem ją wypuszcza.

[jessi74]

szlag !!

[ossett]

szlag !!

Z tego miotu być może przeżyje na wolności(bez stałej pomocy i leczenia (a to bardzo trudne przy dzikiej kotce, która nie ma dobrej opieki-karmicielka przecież może zauważyć, że kotka urodziła...) do dorosłości co najwyżej 1 lub 2. A najbardziej prawdopodobne jest, że żaden kociak długo już nie pożyje.


Ale dobrze, że jednak dajecie szansę i wypuszczacie tę kotkę.

Straszliwie musiała się zestresować tą sytuacją...

[majka2222]

Podrzucam po zmianie tytułu.

[mawin]

podnoszę. ile jeszcze kotek do sterylki zostało?
ma ktoś pomysł co z tymi maluszkami zrobić jak podrostną? przydał by się DT dla maluszków i wówczas trzeba ciachnąć kotkę.

[martka]

Mawin- nie wiem ile jeszcze kotek zostało. Ciężko tam sie połapać co jest co...
Na bank jeszcze kilka, bo jak na razie to zrobione są dwie kotki, 1 kocurek, 1 okazała się karmiąca