WarKotka - szukamy domku dla czarnej pięknoty!!!

Jeszcze ja się muszę pozbierać , bo póki co mam całą górę leków i non-stop gorączkę

zbieraj się zbieraj, WarKi czeka :ok:

martaW pisze:Jeszcze ja się muszę pozbierać , bo póki co mam całą górę leków i non-stop gorączkę

zdrówka

magdaradek pisze:zdrówka

dołączam się :ok:

WarKotka przyszła do mnie na pieszczoty, mizia się, gada, a ja czuję.....................cebulę

I to za każdym razem jak mała otwiera pyszczek. Ki diabeł? myślę i nagle oświecenie - szczypiorek!!! Lecę do kuchni, szczypiorek nadjedzony, łatwo się domyśleć przez kogo :evil:

Czy jej nie zaszkodzi??

Zielone, to zielone - widocznie miała chęć;)))

kiche_wilczyca pisze:WarKotka przyszła do mnie na pieszczoty, mizia się, gada, a ja czuję.....................cebulę I to za każdym razem jak mała otwiera pyszczek. Ki diabeł? myślę i nagle oświecenie - szczypiorek!!! Lecę do kuchni, szczypiorek nadjedzony, łatwo się domyśleć przez kogo
Czy jej nie zaszkodzi??

Nic jej nie będzie!
Wszystkie moje koty podgryzają szczypiór naokienny, zielona pietruszke, i rzeżuchę też

Wąsata Dama

Piękna jest ta Ptaszka na wydaniu

robię porządki na karcie i odkrywam zdjęcia WarKotki, których jeszcze nie było, a zrobione były całkiem niedawno

tytuł wątku wam się trochę nie zgadza, przez te sceny balkonowe

Ale WarKotka pięknusieńka jest i już duża
A dopiero co, myślałam, że to samiczkę pingwina będziecie hodować :mrgreen:

I jeszcze jedno
Obrazek

pozytywka pisze:tytuł wątku wam się trochę nie zgadza, przez te sceny balkonowe

faktyczne, dzięki :1luvu:

już zmieniam

Piękna:-)

[quote="kiche_wilczyca"] Obrazek

Przepiekna skosnooka chineczka :1luvu:

WarKotka - szukamy domku dla czarnej pięknoty!!!

Kto przegląda forum