Zabrała moje serce i poszła sobie. Kasia [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 30, 2011 15:46 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Dziś nie jemy. Kropka.
Ja też potrafię się uprzeć...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 31, 2011 15:10 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

tak nieśmiało ,jak dziś :?: :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 31, 2011 15:52 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Jak wczoraj. Mały Matołek próbuje się upierać. :(
Rano było karmienie strzykawką, w ciągu dnia odmówiła współpracy sąsiadce...
Niech no ja tylko do domu wrócę...! :twisted:

Jednym słowem huśtawka. Dwa dni je, lepiej się czuje, rusza się trochę, gada, przychodzi na kolana... a potem regres i jakbyśmy zaczynały wszystko od początku.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 01, 2011 15:06 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Biedna ta Kasia i Ty biedna :cry: ciągłe nerwy i stres :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 01, 2011 15:12 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Jutro powatrzamy badania. Matko, żeby coś drgnęło. Tak mi jej żal...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 01, 2011 16:16 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Aniu, mam nadzieję, że Twój wysiłek i cierpliwość Malutkiej przyniosą jutro wymierne efekty w postaci lepszych wyników. Nieustająco trzymam kciuki za zdrówko Kasi :ok: :ok: :ok:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt kwi 01, 2011 16:44 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

hanelko, ja mojej Patce zaczęłam podawać Peritol. Działa na nią :) i ładnie je, dawkę ma dobrze dobraną, nie widzę efektów ubocznych a wzrost apetytu naprawdę jest znaczny :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt kwi 01, 2011 18:49 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

hanelka pisze:Jutro powatrzamy badania. Matko, żeby coś drgnęło. Tak mi jej żal...

za dobre badania i wolę zycia :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt kwi 01, 2011 19:50 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

:ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt kwi 01, 2011 21:24 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Dziękuję Beatko :1luvu: Już wpisuję w pierwszym poście.

Strasznie sierść się sypie z tej mojej dziewuszki. Całe garście wyciągam wieczorem z jej legowiska. Dziś patrzę, a Kasia ma zupełnie wyłysiały plac na grzbiecie. Jakieś 5 na 2 cm zupełnie łysego kota...

mokkunia pisze:hanelko, ja mojej Patce zaczęłam podawać Peritol. Działa na nią :) i ładnie je, dawkę ma dobrze dobraną, nie widzę efektów ubocznych a wzrost apetytu naprawdę jest znaczny :)
Dostawała już i Peritol, i Relanium. Teraz dostaje Mirtagen. Jadłaby, gdyby mogła. Je, jak się lepiej czuje. Czyli rzadko...
Poza tym nie jest przyzwyczajona do kociego jedzenia. Ostatnio porwała mi z talerza kawałek mięsa w sosie pomidorowym i wcale jej nie przeszkadzało, że gorące. Tylko uszy jej się trzęsły!
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 02, 2011 5:50 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

moge sos pomidorowy podesłać, z mięsem gorzej :mrgreen:
Kup clotrimazolum(3 zł) i smaruj placki.Moze to grzybek po osłabieniu sie wdał.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob kwi 02, 2011 7:21 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

ASK@ pisze:Moze to grzybek po osłabieniu sie wdał.
Też o tym pomyślałam. 5 lat temu Kastorek też się na grzybka załapał po intensywnym leczeniu.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 02, 2011 13:12 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Kasia dziś w lepszej formie. Zjadła ponad pół saszetki Royala, próbowała zwiać spod kroplówki. Zeszła wreszcie ze swojego legowiska. Jak wychodziłam rano do pracy, siedziała na parapecie i mruczała do słonka.
Poprosiłam, żeby wyniki wysłali mi z labolatorium na maila.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 02, 2011 15:23 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

trzymam kciuki za wyniki :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob kwi 02, 2011 16:52 Re: POŁAMANA KOTKA W DTCHORE NERKI POMOC FIN.POTRZEBNA!!!!

Mam wyniki Kasi. Pogorszyły się.
Dodałam w pierwszym poście.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 38 gości