Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-41 kotów-Bydgoszcz.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 01, 2011 17:43 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Praca zarobkowa ma na celu utrzymanie się z niej. Trudno utrzymać się z czegoś, do czego się dokłada. Na tym kończę OT i wracam do meritum:

Kicorek pisze:
seidhee pisze:Agat i jeszcze jeden kot mają ogłoszenia na ale.gratka z 18.03. Kilka kotów ma ogłoszenia z 9.03. Okta nie.
mirka_t, czy to prawda? A jeżeli tak, to dlaczego nie ogłaszasz Okty?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30856
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt kwi 01, 2011 17:47 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Kicorek pisze:Praca zarobkowa ma na celu utrzymanie się z niej. Trudno utrzymać się z czegoś, do czego się dokłada....

To, że Ty dokładasz nie znaczy, że ktoś inny nie może mieć zysków. Przecież nie napisałam - Kicorek żyje ze sprzedaży kotów.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 01, 2011 18:26 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Na blogu jest nowy filmik.


Odgłosy w tle niesamowite :D Dobrze, że napisałaś, że to Red Gizmo, bo brzmiało jak jakiś potwór :lol:

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

Post » Pt kwi 01, 2011 18:33 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Olinka pisze:Pojawiło się kilka postów, które obniżyły temperaturę w wątku, przewiduję, że nadszedł teraz czas na:


CO Z BRZYDZIĄ?!

KIEDY OSTATNIO WYKONYWAŁAŚ KOTOM BADANIA KRWI?

CZY OKTA MA OGŁOSZENIA?!



:wink:


To ważne pytania. Przyłączam się więc do grona pytających.

mirka_t pisze:A propos badań krwi. Pobliska lecznica wysyła teraz krew do IDEXX. Koszt wykonania profilu podstawowego to chyba 85zł. Jeśli ktoś bardzo chciałby, abym przebadała któreś z kotów to proszę o wpłacanie datków na ten cel na konto VIVA!. W tutyle przelewu wystarczy napisać "badanie krwi (imię kota)- Mirka".
Oczywiście dany kot trafi się do lecznicy, ale nie mogę zagwarantować, że wetom uda się pobrać krew.


Ponawiam propozycję sfinansowania - tym razem - badań krwi Brzydzi. Na zasadach takich samych jak przy propozycji opłacenia sterylki. Wpłata bezpośrednio na konto weta/lecznicy.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt kwi 01, 2011 18:35 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Brzydzia miała badaną krew miesiąc temu i nie uważam, aby ponowne badanie było konieczne. Zasady finansowania badań określiłam chyba jasno.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 01, 2011 18:39 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Brzydzia miała badaną krew miesiąc temu i nie uważam, aby ponowne badanie było konieczne. Zasady finansowania badań określiłam chyba jasno.


To w końcu chcesz tej pomocy w opłaceniu badań czy nie? Ja jednak obstaję przy zbadaniu Brzydzi. Jeśli prosisz o wsparcie i rzeczywiście zależy ci na kotach to chyba stawianie warunków nie jest na miejscu. No chyba że to znów jakaś twoja gierka.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt kwi 01, 2011 18:48 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Na blogu jest nowy filmik.

Gdzie jest Twoj blog? - Link z Twojego profilu prowadzi do nieistniejacej strony.
Jarek
---
If at first you don't succeed, try two more times so that your failure is statistically significant.

ramper

Avatar użytkownika
 
Posty: 1430
Od: Wto sie 11, 2009 23:56
Lokalizacja: Szwajcaria (wschodnia)

Post » Pt kwi 01, 2011 18:49 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

ramper pisze:
mirka_t pisze:Na blogu jest nowy filmik.

Gdzie jest Twoj blog? - Link z Twojego profilu prowadzi do nieistniejacej strony.



http://mojekoty-bydgoszcz.blogspot.com/
8)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt kwi 01, 2011 18:49 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Jek stawianie warunków jest jak najbardziej na miejscu zwłaszcza wobec osoby, która publicznie głosi, że grupa do której należę jest niewiarygodna, ale dowodów na to nie przedstawia.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 01, 2011 18:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Brzydzia miała badaną krew miesiąc temu i nie uważam, aby ponowne badanie było konieczne. Zasady finansowania badań określiłam chyba jasno.

Pytałaś o to weta? Kilka postów wcześniej dawałaś do zrozumienia, że badaniami krwi, podawaniem lub nie antybiotyków oraz zdrowiem kotów przebywających w Twoim azylu rządzi wet. Jeżeli on nie powie, że trzeba - to nie zrobisz czegoś (nie zasugerujesz podania antybiotyku), bo on tak powiedział. Teraz decyzję o nierobieniu badania krwi podejmujesz sama. Więc jak to jest? Lekarz czy Ty?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 01, 2011 18:52 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

ramper pisze:
mirka_t pisze:Na blogu jest nowy filmik.

Gdzie jest Twoj blog? - Link z Twojego profilu prowadzi do nieistniejacej strony.

Już poprawiłam. Poprzednio zmieniła tylko odnośnik w podpisie a o linku w profilu zapomniałam.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 01, 2011 18:53 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Marcelibu pisze:...Więc jak to jest? Lekarz czy Ty?

Najważniejsze, że nie Ty.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 01, 2011 18:56 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
Marcelibu pisze:...Więc jak to jest? Lekarz czy Ty?

Najważniejsze, że nie Ty.

Dlaczego szkodzisz kotom przebywającym w Twoim azylu?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 01, 2011 19:00 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Marcelibu pisze:Dlaczego szkodzisz kotom przebywającym w Twoim azylu?

Dlaczego masz spaczony obraz rzeczywistości i zadajesz beznadziejnie głupie pytania?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 01, 2011 19:06 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
ramper pisze:
mirka_t pisze:Na blogu jest nowy filmik.

Gdzie jest Twoj blog? - Link z Twojego profilu prowadzi do nieistniejacej strony.

Już poprawiłam. Poprzednio zmieniła tylko odnośnik w podpisie a o linku w profilu zapomniałam.

Dzieki :) - mam wylaczone wyswieltanie podpisow i nie widzialem tego linka.
Jarek
---
If at first you don't succeed, try two more times so that your failure is statistically significant.

ramper

Avatar użytkownika
 
Posty: 1430
Od: Wto sie 11, 2009 23:56
Lokalizacja: Szwajcaria (wschodnia)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 160 gości