Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- odszedł ['].....

plisss, napisz coś :cry:

No była Pani z Córka- baaaardzo, bardzo miłe, dobre osoby
i Pani tak ładnie powiedziała, że najpierw przestraszyła się białaczki,
a potem pomyslała, że przecież Januszek niczemu nie winny
i ze to tak jakby nie chcieć chorego dziecka...
Bardzo mi się ten Domek spodobał i Januszkowi chyba też bo fikał i się popisywał i piłeczki przynosił :ok:

I co, możemy się cieszyć?

Nasz wet mówi, że jak Januszek w dobrej formie, to może żyć normalnie długo, on już koty ze stanu krytycznego wyciągał i żyją od lat. I człowieka nie zarazi przecież.

Wezmą go ?

Wszystko wygląda dobrze :ok:

ale dopiero po 10 - bo Panie chcą skompletować
wszelkie kocie akcesoria :kotek:

brzmi wspaniale :ok:

To tym mocniej trzymamy kciuki :ok:

Trzymajcie trzymajcie
i za wyleczenie też :ok:

a Januszek zaprasza na porcelanowy bazarek:
viewtopic.php?f=20&t=126126&start=0

Wybaczcie, że robię prywatę na wątku super-Januszka - ale wy znacie sprawy białaczkowców.

RATUNKU :!:

2-letni przytulaśny kot Bryś ze schroniska w Szczytnie, którego miałam przewieźc do Wa-wy (potem odbywałby dalszy transport do Krakowa) - wygląda wspaniale i zdrowo jak Wit - a dzisiejsze wyniki FeLV+.
Chcą go uśpić. Nie może wrócić do schroniska. DT w Krakowie też go nie chce...

Jak pomóc? Sprawa strasznie pilna.

viewtopic.php?f=13&t=123791&start=630

Ktoś ma jakiś pomysł?

Proszę

Dobrzy ludzie co chcą Januszka adoptować :1luvu:

oby wszystko doszło do skutku, trzymam bardzo mocno :ok:

To trzymam kciuki za Januszka i domek

Dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy potrafią docenić kota za to KIM jest a nie za to z jakimi wirusami się zetknął.
Liczę na to, że Januszek na takich właśnie trafił.
Bo jest co doceniać :kotek:

Januszek jest wspaniały i na taki dom zasługuje :1luvu:

Nie raz się tez zdaża, że ktoś bierze zdrowego z pozoru kota, który nagle zaczyna chorować. U Januszka przynajmniej wiadomo co jest, jak z tym walczyć i że jest szansa na wygraną :ok:

kamari pisze:Januszek jest wspaniały i na taki dom zasługuje
Nie raz się tez zdaża, że ktoś bierze zdrowego z pozoru kota, który nagle zaczyna chorować. U Januszka przynajmniej wiadomo co jest, jak z tym walczyć i że jest szansa na wygraną

Dokładnie tak, Januszek wiadomo jaki jest - przebadany na wszystkie sposoby
i tylko trzeba dbać o odporność, rozpieszczać i nie stresować :ok: