Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-41 kotów-Bydgoszcz.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 01, 2011 13:17 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Obejrzałam film.
I muszę stwierdzić, że Smyk jest pięknym puchaczem :1luvu:
Nawet się rozkręcił i ósemkował wokół Ciebie :P Będą z niego koty :P

Kitek mimo braku uzębienia nadal jest bardzo urodziwy :1luvu:

Tak się ciesze z domku Perełki i oby to był ten najnajnaj.... domek! :ok:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt kwi 01, 2011 14:20 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

madziabrau pisze:
A to Grzebyk. Obrazek


z serii inteligentny wygląd
Obrazek

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt kwi 01, 2011 16:37 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Może gdybym koty sprzedawała to bym tak samo mogła jak chciała.

może gdybyś gdybyś miała 4 a nie 40 kotów, oraz miała prace zarobkową to byś tak samo mogła o tym nie pomyślałaś ?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 01, 2011 17:15 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

dalia pisze:może gdybyś gdybyś miała 4 a nie 40 kotów, oraz miała prace zarobkową to byś tak samo mogła o tym nie pomyślałaś ?

I uważasz, że to było z korzyścią dla kotów? Z korzyścią dla tych 36 kotów.

Sprzedaż kotów to też praca zarobkowa.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 01, 2011 17:18 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
MariaD pisze:
mirka_t pisze:Jeśli ktoś bardzo chciałby, abym przebadała któreś z kotów to proszę o wpłacanie datków na ten cel na konto VIVA!.

A Ty tego nie chcesz? Nie uznajesz za stosowne przebadanie krwi kotów poddawanym zabiegom chirurgicznym?

MariaD ja jestem realistką i wiem, że chcieć nie znaczy mieć. Dlatego jeśli ktoś poza mną chce i może to chcenie zrealizować to ma mozliwość. Sama nie mam możliwości zrealizowania wszystkich chceń.
(...)

Czy to znaczy, że nie masz pieniędzy, żeby sfinansować badania wszystkim kotom, które tego potrzebują?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 01, 2011 17:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Marcelibu napisałam gdzieś, że któreś koty potrzebują badań?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 01, 2011 17:23 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Marcelibu napisałam gdzieś, że któreś koty potrzebują badań?

Co więc miałaś na myśli przy wymianie postów z MariaD?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 01, 2011 17:24 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Od razu weselej :ryk: :ryk:
Ostatnio edytowano Pt kwi 01, 2011 17:25 przez Amika6, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt kwi 01, 2011 17:25 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Marcelibu na myśli miałam to o czym napisałam.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 01, 2011 17:26 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Sprzedaż kotów to też praca zarobkowa.
To, że znasz i podziwiasz osobę sprzedającą koty na allegro, dla której hodowla to biznes, nie oznacza, że wszyscy hodowcy są tacy. Wielu pracuje zarobkowo właśnie po to, żeby móc pozwolić sobie na hodowlę 8)



Kolejny raz przegapiłaś merytoryczne pytanie, nie wnikam, czy celowo, czy nie. Zatem powtórzę:
Kicorek pisze:
seidhee pisze:Agat i jeszcze jeden kot mają ogłoszenia na ale.gratka z 18.03. Kilka kotów ma ogłoszenia z 9.03. Okta nie.
mirka_t, czy to prawda? A jeżeli tak, to dlaczego nie ogłaszasz Okty?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt kwi 01, 2011 17:28 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Kicorek pisze:
mirka_t pisze:Sprzedaż kotów to też praca zarobkowa.
To, że znasz i podziwiasz osobę sprzedającą koty na allegro, dla której hodowla to biznes, nie oznacza, że wszyscy hodowcy są tacy. Wielu pracuje zarobkowo właśnie po to, żeby móc pozwolić sobie na hodowlę 8) ...

Kicorek czyżbyś miała podobne problemy z czytaniam jak Marcelibu? A może masz zamiłowanie do pisania bajek jak casica?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 01, 2011 17:29 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Marcelibu na myśli miałam to o czym napisałam.

Czyli jak zwykle: puściłaś bąka ... i udajesz, że nie Ty.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 01, 2011 17:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Marcelibu pisze:
mirka_t pisze:Marcelibu na myśli miałam to o czym napisałam.

Czyli jak zwykle: puściłaś bąka ... i udajesz, że nie Ty.

A Ty jak zwykle papugujesz mądrzejszych od Siebie.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 01, 2011 17:32 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
Kicorek pisze:
mirka_t pisze:Sprzedaż kotów to też praca zarobkowa.
To, że znasz i podziwiasz osobę sprzedającą koty na allegro, dla której hodowla to biznes, nie oznacza, że wszyscy hodowcy są tacy. Wielu pracuje zarobkowo właśnie po to, żeby móc pozwolić sobie na hodowlę 8) ...

Kicorek czyżbyś miała podobne problemy z czytaniam jak Marcelibu? A może masz zamiłowanie do pisania bajek jak casica?
A na moje dwa krótkie pytania umiesz odpowiedzieć?

Dodam jeszcze trzecie - o jakie bajki Ci chodzi? Bo o podziwie i biznesie sama pisałaś.


Edit - o te dwa pytania mi chodziło, żeby przypadkiem znów nie umknęły: 8)
Kicorek pisze:
seidhee pisze:Agat i jeszcze jeden kot mają ogłoszenia na ale.gratka z 18.03. Kilka kotów ma ogłoszenia z 9.03. Okta nie.
mirka_t, czy to prawda? A jeżeli tak, to dlaczego nie ogłaszasz Okty?
Ostatnio edytowano Pt kwi 01, 2011 17:34 przez Kicorek, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt kwi 01, 2011 17:34 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Kicorek skup się - napisałam "Sprzedaż kotów to też praca zarobkowa.". Gdzie w tym zdaniu podziw? Nie ma nawet słowa biznes.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 255 gości