Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 25, 2011 0:08 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

Na DOBRANOC :)
Obrazek

ODIegoDOM

 
Posty: 24
Od: Śro mar 02, 2011 14:34
Lokalizacja: GDAŃSK

Post » Pt mar 25, 2011 6:50 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

I jak tam Odi, zaaklimatyzowal sie juz w pelni? ;)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt mar 25, 2011 11:52 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

Odi- jaki słodki pycholek :1luvu:

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt mar 25, 2011 22:45 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

Marea pisze:I jak tam Odi, zaaklimatyzowal sie juz w pelni? ;)

Jak widać ;) Klimat sprzyja szczególnie w godzinach nocnych ;)
Z Bassetem dogaduje sie bezproblemowo - często można Go spotkać na posłaniu psa a psa na podłodze ;)
Gorzej z Synkiem - ostatnio się coraz częściej kłócą ;) ;)
Odi całymi dniami śpi a wtedy Syn jest w pełni sił i po prostu nie mogą sie zgrać ;) Bo jak już Odi wylezie na zabawę to Mały śpi i tak sie mijają ;)
Jak NELCIA i Jej nowy DS??? Są jakieś fotki ??

POZDRAWIAMY :)

ODIegoDOM

 
Posty: 24
Od: Śro mar 02, 2011 14:34
Lokalizacja: GDAŃSK

Post » Sob mar 26, 2011 16:30 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

Co tam Asiu słychać? Coś cicho na wątku...
Dajesz radę? (w końcu 18 kotów to masa roboty).
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 26, 2011 16:37 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

Fajnie ze Odi znalazl domek w ktorym mu dobrze :ok:

No wlasnie Asia, jakies wiesci z frontu? 8) pewnie Asia wykonczona i nawet sil pisac nie ma :lol:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie mar 27, 2011 0:21 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

Oto dowód : :D
Obrazek

POZDRAWIAMY :)
I pełen szacunek dla Właścicielki 16 tymczasów ;) ;)

ODIegoDOM

 
Posty: 24
Od: Śro mar 02, 2011 14:34
Lokalizacja: GDAŃSK

Post » Nie mar 27, 2011 10:25 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

ODIegoDOM pisze:Oto dowód : :D
Obrazek

POZDRAWIAMY :)
I pełen szacunek dla Właścicielki 16 tymczasów ;) ;)


I dla takich zdjęć warto mieć 16 tymczasów :)

Neluniowy dom się nie odzywał.
Polciowy, Puddziankowy, Samsonowy, Leoniowy :) tak :)


Maluchy od Czarnej Mamuśki same jedzą. Chrupią RC dla kociąt.

Sajgon mam non stop.
Wczoraj wylizywałam mieszkanie...dziś śladu nie ma...
Minia załatwiła mi notatki z farmakologii...a koło mam w następną sobotę :( ogólnie to znikam do 2.04 ... bo będę RYJUNIĆ...
Dziś powoli i ospale zaczynam...

Mały Binio faktycznie nie wykształcił oczka...także mam gang 5ciu ślepaczków, plus Rejcia to 6tka... ciężkie adopcje przede mną... będę potrzebować pomocy przy ich adopcji...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie mar 27, 2011 20:21 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

seja pisze:I dla takich zdjęć warto mieć 16 tymczasów :)

Neluniowy dom się nie odzywał.
Polciowy, Puddziankowy, Samsonowy, Leoniowy :) tak :)


Maluchy od Czarnej Mamuśki same jedzą. Chrupią RC dla kociąt.

Sajgon mam non stop.
Wczoraj wylizywałam mieszkanie...dziś śladu nie ma...
Minia załatwiła mi notatki z farmakologii...a koło mam w następną sobotę :( ogólnie to znikam do 2.04 ... bo będę RYJUNIĆ...
Dziś powoli i ospale zaczynam...

Mały Binio faktycznie nie wykształcił oczka...także mam gang 5ciu ślepaczków, plus Rejcia to 6tka... ciężkie adopcje przede mną... będę potrzebować pomocy przy ich adopcji...


Dobrze ze Binio choc rudasek :roll:

ahhh mam nadzieje ze wszytsko sie pouklada pozytywnie :kotek:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon mar 28, 2011 7:44 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

No to się ucz. A potem zrób nową odsłonę wątku.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon mar 28, 2011 18:29 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

evalla pisze:ło jezu. zrobię bazarek.

Miałam zrobić i nie zrobiłam.
Brak czasu.
Dlatego też poszła ode mnie mała cegiełka na konto. A bazarek i tak zrobię tyle że później jak się ogarnę ze wszystkim.
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Wto mar 29, 2011 9:17 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

evalla pisze:
evalla pisze:ło jezu. zrobię bazarek.

Miałam zrobić i nie zrobiłam.
Brak czasu.
Dlatego też poszła ode mnie mała cegiełka na konto. A bazarek i tak zrobię tyle że później jak się ogarnę ze wszystkim.


Dziękujemy bardzo!!

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto mar 29, 2011 9:50 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

Powinnam się rozliczyć niedługo.
Zrobiłam zamówienie w zooplusie...niby nic...karma 10kg, żwir 40l, trochę puszek...i jakoś się zrobiło 380zł...
Póki co zamówienie czeka na zrealizowanie, bo muszę zrobić przelew...

Boję się podliczać wydatki :) bo nawet nie chcę myśleć na jak dużym minusie jestem...

Maluchy od Agi pędzlują już suche z miski :)
Małą nazwę jednak inaczej :) nie Ciara a Carisma :) straszna rozrabiaka :) pierwsza do wspinaczek i ganianek :)
One jeszcze tak chwiejąco chodzą na tych swoich łapinach :)

Binio z Bią drąąąą się :) jak są głodne , że aż uszy bolą :)
Mamuśka niechętnie karmi więc zamykam ją w transporterku z bandą.
Teraz cała banda śpi :)

Wiktor ma miłosny nastrój więc gwałci Witka :? nie rozumiem dlaczego Witka... Witek gwałci Pomcię, Rejcię i Alvunię... w dużym cudzysłowie , bo one są szybsze i bardzo asertywne w kwestii wyboru partnera do bojów miłosnych :)

Minia dziś wyjątkowo nic nie utopila albo ja jeszczen nie znalazłam...
Wczoraj się trochę wkurzyłam , bo zostawiłam termofory , żeby wyschły ...i jak wróciłam po nie...to już zostały zatopione...
Niesamowitym odkryciem było stwierdzenie , że Minia zasikała mi kurtkę , która wisiała na wieszaku 8O obydwoje z bratem byliśmy pełni podziwu :) bo kurtka wisiała, ale część spoczywała na szafce z butami i tak się złożyło , że przykrywała i router... zalała kurtkę i trochę elektryki, ale jak widać jeszcze działa , bo inaczej nie pisałabym posta...

Minia ma dalej przepiękny stan zapalny na górnych trzonowcach...mimo czyszczenia i antybiotyków wrócił...
Zęby trzymają się mocno, ale Minul ostatnio dość mocno stracił na wadze... będę musiała wyrwać zdrowe zęby sztuk 2...
Nie uśmiecha mi się to absolutnie...myślę , że Mini też.

Witki, Wiktorki i Willusie trafiają ostatnio do kuwetki...chyba , że kolejka to urobek znajduję w WC albo w kuwecie...

Zohan daje się głaskać, nawet mruczy w trakcie.
Tequila też, ale jak się gdzieś ją dorwie w jakimś kącie :)
Zytka też grzeczna :) póki co po zamachu Alvuni nie mam nowych zadrapań.
Alvuniowe gryzaki na palcu już się goją, ale pięknie mi paluch napuchł i usuwałam rafinerię...

Ehh... idę podliczać...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt kwi 01, 2011 5:45 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

Kociniec :)
Wiktor i Witek zaadoptowali muszkieterkę :) Alvunię.
Przy nich skubana da się pogłaskać i mruczy... chociaż jak się zorientuje , to czasem zwiewa :)

Minia przestała nas chwilowo zalewać...za to zalewa nas ,któryś z W-Muszkieterów - skąd wiem? Kocurzy mocz jest super pachnący... i o dziwo, zalewają mojego brata...konkretnie jego , lejąc na pościel, pod którą leży.
Zamienili się dyżurami...

Mamuśka z 6tką się rozkręca... co prawda rzadziej karmi i na krzyk nienajedzonego Binia czy Bii lecę z butlą i dokarmiam... ale pozostała 4 czarnych diabłów już opanowała wspinaczki na górne oparcie kanapy ...

Brat właśnie się naśmiewa z Tequili :) ona jako jedyna jak widzi , że ktoś idzie , a ona je, to zwiewa robiąc piruety i jedzenie jest wszędzie :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt kwi 01, 2011 10:03 Re: Mój KOCINIEC,czyli żłobek u Seji,rezydenci(2),tymczasy(16)

Monia dowie sie dzis co i jak z kastracja, trza umowic Muszkieterow ;)
Asia czy Aga byla z maluchami u weta? moze pojedziemy do Pikiela?
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], squid i 170 gości