H2E2 cz.IV

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 31, 2011 8:42 Re: H2E2 cz.IV

Dzisiaj na klapie kosza na bieliznę siedziała trójka: Hans, Erwin i Elza- towarzyszyli mi porannie. Klapa z trudem wytrzymywała. Gdy oni się wynieśli, przyszła Helga. Nie ma szans na intymną samotność w toalecie... :roll:

Ostatnio dostałam od teściowej owies, by go wysiać dla kotków. Muszę tylko jakąś doniczkę i ziemię kupić.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 31, 2011 13:58 Re: H2E2 cz.IV

Ale z was ogrodniczki :D też bym chciała zioła itd, ale ja nie umiem dbać o roślinki i roślinki padają. Dlatego kupuję suszone :P
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 31, 2011 13:59 Re: H2E2 cz.IV

Hello, sunshine (na melodię Super Furry Animals)... :mrgreen:
Przycupnę sobie :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 31, 2011 14:18 Re: H2E2 cz.IV

Rozgość się. Niedługo, może w weekend wkleję zdjęcia zabezpieczeń balkonu :D

Ja nie bardzo potrafię dbać o kwiatki. Kiedyś, w młodości, miałam gąszcz kwiatów w pokoju. A suszonych kwiatków nie znoszę...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 31, 2011 14:51 Re: H2E2 cz.IV

A ja o suszonych ziołach mówiłam, zioła suszone kupuję. Po co komu kwiaty suszone? 8O
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 31, 2011 14:54 Re: H2E2 cz.IV

Też używałam kiedyś suszonych ziół, ale odkąd spróbowałam świeżych, takich prosto z doniczki (tylko oczywiście takich sobie wyhodowanych, nie tych z marketu) to jest niebo a ziemia. Te suszone są dla mnie teraz kompletnie bez wyrazu.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 31, 2011 16:16 Re: H2E2 cz.IV

dziś sobie wysieję trawkę
potem wam napiszę czy lepsza żywa, czy suszona
:mrgreen:

kocią, kocią, nie konopną :lol:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 31, 2011 18:15 Re: H2E2 cz.IV

a ja dzis jednak nie wysieje, bo M.ój tylko bazylie kupil i nic wiecej a dalam mu liste chyba z 8, bo smsa nie przeczytal. zla jestem bo caly dzien sie na to nastawialam i ze sie odstersuje po zmarnowanym dniu na uczelni. a nie chce mi sie babrac tylko z powodu jednej bazylii..
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw mar 31, 2011 18:21 Re: H2E2 cz.IV

A gdzie się kupuje takie zioła do sadzenia? to są takie nasiona? i jak to sadzicie? sory ale ja nic na ten temat nie wiem :oops:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 31, 2011 18:49 Re: H2E2 cz.IV

w zoologicznym są, w biedronce w kwiaciarniach niektórych :):)
takie tyteczki z nasionkami, i sadzi sie je mniejwiecej marzec-kwiecien no i rosna sobie w doniczkach a mozna potem przesadzic do gruntu, ale ze my gruntu nie miec, to zostana w doniczusiach :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw mar 31, 2011 18:53 Re: H2E2 cz.IV

Ale zioła w zoologicznym? To dla kotów?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33204
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw mar 31, 2011 19:34 Re: H2E2 cz.IV

heh ziola dla ludzi w sumie sa:) jak bazylia, rozmaryn, majeranke itp. ale kotom podobno nie szkodza jak se szkubna, wiec bedzie dzielen na balkonie, ja bede miala swieze przyprawy a koty hm. nie wiem co jeszcze bo nie wiem czy beda preferowac niszczenie czy jedzenie czy lekcewazenie tego.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw mar 31, 2011 20:09 Re: H2E2 cz.IV

Ja uwielbiam tymianek, u nas rządzi, dodajemy praktycznie do wszystkiego.
Jeśli chodzi o zioła można kupić nasionka i posiać, ale to trochę trzeba poczekać.
Można tez kupić gotową sadzonkę w sklepie ogrodniczym, albo Nomi czy Obi, wtedy dużo szybciej mamy to, na co czekamy. Koszt około 10zł, ale to jeszcze trzeba poczekać, sadzonki pojawiają się tak w połowie kwietnia.
Bazylia rośnie jak głupia, szybko robi się wielki krzak, tymianek jest trochę mniej łaskawy jeśli chodzi o wzrost. Puki co próbowałam te dwa, w tym roku coś dołożymy do uprawy :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 01, 2011 7:24 Re: H2E2 cz.IV

witam Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28645
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 01, 2011 7:35 Re: H2E2 cz.IV

Ale nam sie ogrodniczo zrobiło :P Ja nie hodowałam nigdy ziół. Ale moze dzięki Waszym opowieściom kiedyś spróbuję. Tylko HSB z przypraw preferuje sól i pieprz, więc zioła byłyby tylko dla mnie.

Wczoraj stwierdziłam, że ja mam jednak dziwne koty- Hans nie śpi zwinięty w kłębek, a Erwin nie udeptuje człowieka. Erwin mruczy, kładzie się na brzuchu ludzia, przewraca się na dłoń, ale nie udeptuje 8O

Witam wszystkich przed weekendem :1luvu:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 26 gości