Moderator: Estraven
Asia_Siunia pisze:Ja mam jakąś kocia trawkę bez wysiewana do ziemi. Wsypuję ją do metalowej miseczki na 2 cm wysokości i podlewam wodą. Po 4 dniach jest gotowa do spożycia. tylko mam zawsze problem bo po 3 tygodniach zawsze jakaś pleśń się na dnie przy korzonkach pojawi i po trawce...
mmk pisze: Ten zapach jest jej własny - takie kocie perfumy :wink: Dziwne jest to o tyle, że Yuki (zresztą Pysia chyba też) jest sterylizowana![]()




Yuki totalnie zrelaksowana.... A mnie czeka malowanie ścian pod parapetami! Są na niej tysiące odbitych kocich łapulek zeskakujących dziesiątki razy dziennie z parapetu....Choć farba niby zmywalna to zmywanie niewiele tu daje...

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości