Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-41 kotów-Bydgoszcz.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 30, 2011 21:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Femka pisze:ja nic nie próbuję.
zastanawiam się, jak bardzo możesz na nich napluć, żeby pokornie płacili dalej.

Naplułam na anulka111 pokazując ile wpłaciła na moje koty? Pluję cały czas na darczyńców wpłacających na konto VIVA!, bo codziennie publikuję wpłaty od nich?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 30, 2011 21:53 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

MariaD pisze:Kto zarządza kontem kotysos?


Pewnie pytasz, czy Mirka. Nie, nie Mirka, ani żadna z opiekunek kocich.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro mar 30, 2011 21:56 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Jamagda pisze:JA MYŚLĘ. ŻE ANULKA111 NA WSZELKI WYPADEK WOLI NIE PRZYJMOWAĆ ZWROTU KASY,

przecież każdy może znowu zmienić zdanie :mrgreen: lub zapomieć

może się okazać że bardzo źle myślisz Ty i parę innych osób
bo wydaje się Wam, ze możecie kogoś opluć, pokazać publicznie jak niewiele warta jest jej pomoc, rzucić pieniędzmi w twarz
i macie nadzieję ze Anulka się honorem uniesie i odmówi przyjęcia tych pieniędzy
a ja sądzę ze jest tyle potrzebujących kotów że Anulka bez problemu wskaże Wam konto na które możecie przelać pieniądze
szykujcie więc portfele moje panie bo możecie się przykro rozczarować
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 30, 2011 22:01 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

i jeszcze warto byłoby abyście pamiętały, że zwrot tych pieniędzy nie będzie równoznaczny z faktem ze Anulka nie pomagała
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 30, 2011 22:01 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Właściwie to mogłabym spłacić anulka111 sama. Przez 9 miesięcy. Taki sam czas w jakim wspierała moje koty i oby jej w gardle stanęły nie pieniądze, ale słowa jak to ją oszukałam. Oby nikt więcej nie przyjął od niej pomocy, bo jest to bardzo ryzykowane. W każdej chwili anulka111 może nazwać go oszustem.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 30, 2011 22:02 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Właściwie to mogłabym spłacić anulka111 sama. Przez 9 miesięcy. Taki sam czas w jakim wspierała moje koty i oby jej w gardle stanęły nie pieniądze, ale słowa jak to ją oszukałam. Oby nikt więcej nie przyjął od niej pomocy, bo jest to bardzo ryzykowane. W każdej chwili anulka111 może nazwać go oszustem.

słowo się rzekło
spłać
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro mar 30, 2011 22:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

dalia pisze: macie nadzieję ze Anulka się honorem uniesie i odmówi przyjęcia tych pieniędzy


oj - to logiczne-
Mirka zwróci kasę na koto z którego wpłaciła anulka111, a ona przymnie zrobi co zechce

I O TO CHODZI :ok:
Obrazek

Jamagda

 
Posty: 206
Od: Wto cze 09, 2009 8:06
Lokalizacja: Wrocław/ pomorze

Post » Śro mar 30, 2011 22:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

DUBEL
Ostatnio edytowano Śro mar 30, 2011 22:06 przez Jamagda, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Jamagda

 
Posty: 206
Od: Wto cze 09, 2009 8:06
Lokalizacja: Wrocław/ pomorze

Post » Śro mar 30, 2011 22:06 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
MariaD pisze:Zliczyłam darowizny anulka111, niezłą kwotę będziecie musiały jej zwrócić. Już robicie składkę czy polecą bazarki? 8)

No właśnie tam były też bazarki, więc anulka111 powinna oddać fanty.

a niby dlaczego? toż zwrot pieniędzy Anulce i upublicznienie wysokości jej wpłat to Wasz pomysł
wiedziałaś ze w tym były bazarki,trzeba było zaprzestać nagonki na Anulkę jak był czas, a jak się nie chciało przestać bo tak fajnie było to teraz należy się liczyć ze stratą bazarkowych rzeczy choćby dlatego ze dawno mogą być zużyte lub zwyczajnie wyrzucone
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 30, 2011 22:07 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
Femka pisze:ja nic nie próbuję.
zastanawiam się, jak bardzo możesz na nich napluć, żeby pokornie płacili dalej.

Naplułam na anulka111 pokazując ile wpłaciła na moje koty? Pluję cały czas na darczyńców wpłacających na konto VIVA!, bo codziennie publikuję wpłaty od nich?


Upublicznij wpłaty od wszystkich darczyńców na prywatne konto, jeśli na takie wpłacała anulka111.
Dlaczego akurat i tylko od anulki111? I po co właściwie? :wink:
Bo jeśli do wiadomości czytelników, to pięknie, pięknie.
Też bym chciała otrzymywać tyle forsy od ludzi :twisted: . Na prywatne konto. Dla idei.

Też myślę, że honorowo byłoby, gdybyś oddała tej potwornej anulce111 sama, z własnej kieszeni.
BTW, to pytanie z gatunku retorycznych, bo wtykam nos w nie swoje sprawy... ale skoro już tu jest taka tradycja wszystkich wobec wszystkich, to sobie pozwolę: Czy anulka111 wiedziała, na co idą jej darowizny? Pytam, bo podobno rozliczasz się z darczyńcami.
Ostatnio edytowano Śro mar 30, 2011 22:11 przez mrr, łącznie edytowano 1 raz

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Śro mar 30, 2011 22:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

dalia pisze:i jeszcze warto byłoby abyście pamiętały, że zwrot tych pieniędzy nie będzie równoznaczny z faktem ze Anulka nie pomagała



SKONSULTOWAŁAŚ z Jek-

jak taki zwrot z odsetkami traktuje się prawnie ?
Obrazek

Jamagda

 
Posty: 206
Od: Wto cze 09, 2009 8:06
Lokalizacja: Wrocław/ pomorze

Post » Śro mar 30, 2011 22:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Femka pisze:
mirka_t pisze:Wszystkie wpłaty od anulka111 Obrazek

trzeba mieć dużo tupetu, żeby w taki sposób potraktować darczyńcę. Masz wśród obecnych sponsorów darczyńców wpłacających podobne sumy z równą regularnością? Jeśli tak, to na ich miejscu poczułabym się mocno niefajnie. Musisz mieć dużo lekceważenia dla osób przekazujących Ci pieniądze. I zadufania, że bez względu na sposób traktowania wpłacających, będą robić to dalej. A co, jeśli z jakiejś przyczyny się poróżnicie? Wszak wszystko w życiu jest możliwe. Każdemu z takim lekceważeniem wytkniesz wysokość kwot?

Obawiam się, że strzeliłaś sobie w stopę i to solidnie.

Femka, prosiłam o to kilka razy anulka111 ale udaje, ze nie wie o co chodzi. Dlatego to ja poprosiłam Mirkę o wykaz kwot wpłaconych przez anulka111 łącznie z datami wpływu po to, by móc policzyć odsetki, bo czytanie od kilku miesięcy tych ciągłych wpisów anulki111 o tym, jak to dała się wykorzystać i jak bardzo tego żałuje nie da się dłużej trawić.
Oddam jej te pieniądze (nawet i za bazarki :twisted: ) łącznie z odsetkami, bo Timonka w końcu może tę stale wypominaną pomoc odchorować.

Poza tym, wiele osób podaje otrzymane wpłaty na koty i jakoś nie ma w tym nic niestosownego, wręcz przeciwnie czasem jest to wymagane więc trochę mnie dziwi taka reakcja.

Mirka_t policzę jutro, bo dzisiaj już trochę poźno i odezwę się po namiary do Ciebie.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro mar 30, 2011 22:11 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mrr pisze:...Dlaczego akurat i tylko od anulki111? I po co właściwie? :wink:
Bo jeśli do wiadomości czytelników, to pięknie, pięknie.
Też bym chciała otrzymywać tyle forsy od ludzi :twisted: . Na prywatne konto. Dla idei...

Tylko anulka111 zarzuciła mi oszustwo.

Możesz mieć tyle kasy o ile utrzymasz za nią tyle kotów co ja, wyleczysz i wyadoptujesz nie zaniedbując przy tym forum. Nikt Ci nie broni.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 30, 2011 22:11 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
MariaD pisze:Zliczyłam darowizny anulka111, niezłą kwotę będziecie musiały jej zwrócić. Już robicie składkę czy polecą bazarki? 8)

No właśnie tam były też bazarki, więc anulka111 powinna oddać fanty.

Czy kiedykolwiek oddając kota do nowego domu, brałaś pieniądze jako zwrot za szczepienia, leczenie itp?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 30, 2011 22:12 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Właściwie to mogłabym spłacić anulka111 sama. Przez 9 miesięcy. Taki sam czas w jakim wspierała moje koty i oby jej w gardle stanęły nie pieniądze, ale słowa jak to ją oszukałam. Oby nikt więcej nie przyjął od niej pomocy, bo jest to bardzo ryzykowane. W każdej chwili anulka111 może nazwać go oszustem.

zwrot pieniędzy to nie był pomysł Anuli - nawet napisała ze nie chce ich ale Ty musiałaś popłynąć i dowalić
teraz podliczyłaś i żal serce ścisnął?
próżne nadzieje że Anulce te pieniądze w gardle staną z prostej przyczyny - jeśli jej zwrócisz to ma szanse pomóc innym kotom - nawet ich na oczy nie zobaczy, a inni opiekunowie i ich koty na pewno się ucieszą
w sumie to niezły pomysł - bardzo bym chciała żeby Anula podjęła taką decyzję
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 39 gości