wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 29, 2011 21:42 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Oj miały ogromne szczęście te maluszki i mama :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 29, 2011 21:45 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:Obrazek

Ying i Yang życzą wszystkim kolorowych snów :kotek:



Śpijcie słodko kuleczki :D :1luvu:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto mar 29, 2011 22:22 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Niech sobie śnią o myszkach i niech rosną zdrowo :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto mar 29, 2011 23:32 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Szczęściarze:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 30, 2011 12:47 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze: Bitnego Jaska postaram się nakręcić jutro, a na razie:

Obrazek

Ying i Yang życzą wszystkim kolorowych snów :kotek:


Miło przywitać popołudnie od takiego widoku :1luvu:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Śro mar 30, 2011 12:51 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Prawda że maluszki są jakieś takie rozczulające :1luvu:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 30, 2011 16:32 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Przepraszam, ale filmiku dzisiaj żadnego nie będzie :( Ledwo wiem, jak się nazywam, a godzina jeszcze młoda.
Wczoraj w nocy towarzystwo zmieniło miejsce i przeprowadziło sie pod mój stół do pracy. Do tego kurduple osiągnęły etap rozłażenia się i włażenia po nogach. Próbuję jakoś w tym rozgardiaszu pracować, ale idzie lekko pod górkę. Oczy trzeba mieć nie tylko z tyłu głowy, ale też w okolicach dużego palca od nogi :roll:
A jeszcze dzisiaj Ominia ma dzień na przytulanie i uwalanie się na kolankach. Niusia też. I kurduple.
Ale był i mały cud. Siedziałam z Niuśką na kolankach, przyszła Ominia, też wlazła na kolanka i tak sobie siedziałyśmy we trzy :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro mar 30, 2011 16:38 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:Ale był i mały cud. Siedziałam z Niuśką na kolankach, przyszła Ominia, też wlazła na kolanka i tak sobie siedziałyśmy we trzy :ok:

Wyobrażam sobie ten uroczy widok :1luvu:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Czw mar 31, 2011 8:02 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

no to chyba Mario czas znacząco poszerzyć kolana... :twisted: :lol: - jak się całe towarzystwo wpakuje, to i piętrowo mogą nie wydolić.... :mrgreen:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw mar 31, 2011 9:17 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

joluka pisze:no to chyba Mario czas znacząco poszerzyć kolana... :twisted: :lol: - jak się całe towarzystwo wpakuje, to i piętrowo mogą nie wydolić.... :mrgreen:



Trzeba będzie nad tym popracować, bo kurdupelki zaczęły etap wspinaczkowy i też zaczynają zasiadać na kolankach :mrgreen:

Dzisiaj musiałam poprzestawiać pół firmy, bo maluchy urzadziły sobie kuwetkę za sekretarzykiem, gdzie bez odsuwania mebli nie da się posprzątać :evil:
Dostały własną niziutką kuwetkę, z której już zdążyły skorzystać. Oczywiście najpierw musiały wykopać z kuwety cały żwirek :mrgreen:
Myszol się wreszcie zaokrąglił, dostał eleganckiego brzucholka. Czarny je już na całego mięsko, warcząc na każdego kto się tylko zbliży do miski (jednoczesnie je i warczy, cudo). Biedny Ignac boi się podejść do jedzenia, wynieśli się z Zuzą do doniczek przed firmą. Czarne Zuziaki spokojnie przeczekują gamonia i tylko Zuzakowa nic sobie nie robi ze strasznego kurdupla.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw mar 31, 2011 9:20 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

no to maluszki same wybrały sobie odpowiednie miejsce na kibelek 8O

:ok: :ok: :ok: trzymam kciuki za te małe pięknoty :1luvu:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 31, 2011 16:40 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw mar 31, 2011 17:00 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)



Słodcy zapaśnicy :1luvu:

Amelia Poulain

 
Posty: 294
Od: Nie sty 16, 2011 13:58

Post » Czw mar 31, 2011 17:23 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Ale masz wesoło :1luvu:

Myszolek wygląda, jakby był z młodszego miotu, jest naprawdę spora różnica między nim a resztą. Może to podrzutek?

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

Post » Czw mar 31, 2011 17:44 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Fajnie jest patrzeć na takie nieporadne maluchy :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Majestic-12 [Bot] i 44 gości