Lonia wDS, Leoś w DT ->szukamy DS, POTRZEBNA POMOC FINANSOWA

Ogromne

za Leosia

Dołączam się, tymbardziej, że Leoś okropnie przypomina mi mojego Myszkinka... mojego pierwszego kocurka, który właśnie zachorował

Leosiu, trzymaj się dzielnie! :ok:

wielkie kciuki kochany :ok:

Leoś

U Leosia już lepiej na szczęście tzn. wrócił mu humor i apetyt. W dalszym ciągu jest na antybiotykach, przynajmniej tak długo aż nie uda mu się zrobić RTG. Dostaje też leki osłonowe na wątrobę. Byliśmy umówieni do dr Atamaniuka na ubiegły piątek ale niestety miał w ten dzień też inny pilniejszy przypadek a ja nie mogłam dłużej czekać bo musiałam do pracy jechać i nie udało się zrobić Leosiowi prześwietlenia

. Próbuję się na ten tydzień umówić ale doktora strasznie ciężko go złapać. Postaram się też w tym tygodniu uregulować rachunek u pani dr Marszałek i wstawię rozliczenie. Mam nadzieję, że będziecie nas wspierać. Ogłoszeniowo i finansowo. :oops:

Jest mi bardzo ciężko teraz leczyć Leona tzn. o ile z podawaniem leków i innych bajerów u niego nie mam problemu to wizyta w lecznicy to duże wyzwanie z prostego powodu...brak czasu. W godzinach otwarcia i przyjmowania lekarzy jestem zwykle w pracy. Mam tylko nadzieję, że w tym tyg. uda się to RTG na UP.

prawdziwy mężczyzna

pilot i kanapa :ok:

wtapiam się w otoczenie

piękny i szczęśliwy Leoś :1luvu:

trzymam kciuki za zdrówko :ok:

postaram się choć troszkę wesprzeć Was finansowo :oops:

Śliczny, kochany Leoś :love:

Kciuki za zdrówko :ok:

On ma wyjątkowy typ urody :1luvu:

Takiego kota to ja jeszcze nie widziałam :mrgreen:

Wyślij konot na pw wesprzemy grosikiem

Szczęśliwe i dostojne kocisko :1luvu:

Jutro rano nasz wielki dzień tzn. Leoś idzie na prześwietlenie szczęki do dr Atamaniuka. Wczoraj uregulowałam dług w lecznicy. Nazbierało się tego wszystkiego na sumę 93zł. Wchodzą w to kroplówki podskórne które dostawał na początku miesiąca gdy pojawiły się te dziwne wymioty, leki rozkurczowe i metoclopramid w iniekcjach. Do tego Synergol w zastrzykach (podany dwa razy na początku choroby), a później Synergol w tabletkach, który zresztą dostaje do teraz. Jutro do tego dojdą koszty prześwietlenia, no i okaże się co dalej robimy ze szczęką chociaż ja niestety nie mam złudzeń i sądzę, że bez wycięcia się nie obejdzie

.

poproszę o nr konta na pw :ok:

Poniżej przeklejam prośbę wolontariuszek ze schroniska w Łodzi.
Dotyczy głosowania w ankiecie KrakVetu na schronisko w Radomsku, w którym zwierzęta umierają z głodu. Radomsko znowu nas szokuje podejściem do zwierząt. Niedawno ja prosiłam o pomoć dla Andżeliki, teraz trzeba pomóc schronisku, które jest prowadzone przez miasto. Proszę, zagłosuj, jeśli możesz, roześlij. Danka

PRZEGRYWAMY !!!!
Wspólny kandydat DOGO I MIAU do 31 marca TRZEBA SIĘ ZALOGOWAĆ!!!!!

Schronisko dla Zwierząt w Radomsku

Zwracamy się do wszystkich z gorącą prośbą o pomoc dla psów i kotów ze schroniska w Radomsku.
Bez względu na nasze przekonania i sympatie, z całą pewnością nikt z nas nie może przejść obojętnie obok głodnego zwierzaka.
W schronisku w Radomsku mamy niestety sytuację, że zwierzęta nie mają co jeść.
Przebywa tam obecnie 120 psów i 20 kotów, spróbujmy im pomóc przetrwać, spróbujmy je nakarmić!!! Tak niewiele trzeba, aby przetrwały , aby je uratować.

Ja jestem tam praktycznie sama, zrobię wszystko, aby pomóc, ale dziś błagam o głos w ANKIECIE KRAKVETU.

ANKIETA NA
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=13353

Wątek schroniska:
http://www.dogomania.pl/threads/202335- ... my-o-pomoc.

Jak konsultacja u dr Atamaniuka?

Kruszyna pisze:Jak konsultacja u dr Atamaniuka?

Znowu pomimo tego, że byliśmy umówieni nie udało nam się dostać do dr Atamaniuka, bo w "naszym czasie" wyskoczyło mu zastępstwo na ćwiczeniach ze studentami ;/. Zrobiliśmy jednak zdjęcie Leosiowi, a dr Atamaniuk ma mi na maila przesłać jego opis (jutro ponaglę go telefonicznie). Szkoda tylko, że pacjenta na oczy nie widział

Mam też opis do zdjęć osoby, która je wykonywała. Kolejnym krokiem jak dostanę opis będzie chyba konsultacja u chirurga no i cięcie. Za 2 zdjęcia RTG zapłaciłam 50 zł. Leoś czuje się dobrze. Właśnie chodzi za Ardą i ją wkurza a ona ma focha i na niego charczy. Leon sobie nic z tego nie robi i właśnie przed chwilą przy takiej wymianie poglądów posypało się futro i kocie obelgi.

Nie wiem co ich ugryzło. On natrętny ona wściekła...może coś z ciśnieniem się dzieje :wink:

Lonia wDS, Leoś w DT ->szukamy DS, POTRZEBNA POMOC FINANSOWA

Kto przegląda forum