Nim..3 Schr.Łódź- Maciuś bez domu:( Rudiś...:((

Zapraszam na bazarek dla Cezara: viewtopic.php?f=20&t=126019

zmroziło mnie :strach:

Cezarku, oby sie udało :ok:

Trzymam kciuki.
Oby się udało :ok:

Jest już Dt u ulv :1luvu:

, która ma duże doświadczenie z popsutymi nóżkami :ok:

Niech mu się uda :ok:

Malwi87 pisze:Cezar przed kąpielą:

to sie ciesze :1luvu:

Jak można by było nie dać mu szansy?!!

Jak to dobrze, że jest miau i ludzie, którzy chcą pomagać, którzy nie są obojętni.
Ma takie śliczne pysio :1luvu:

Ogromnie się cieszę !!!
A Cezar na taki kochany, niewinny pyszczek do zacalowania w ten trójkącik pod noskiem :1luvu:

Witam
Bardzo chciałbym wrzucić fotki paris i hiltona ale w tym formacie nie mogę.
Wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Obydwa kociasy śpią ze mną ale hilton dosłownie śpi ze mną na poduszce.
Miziasy są straszne o apetycie nie wspominjąc.
Paris jest takim łobuzem, że głowa mała. Biega skacze bawi się jak mały kocias.
Te łapki jakby trochę lepiej ale to jednak nie jest to, ma problemy żeby wskoczyć np na parapet
co hiltonowi przychodzi z łatwością.
Ogólnie super.

ps.trzymam kciuki za cezara

ulv

Bardzo się cieszę z Cezara :ok:

Super, że dostał szansę :ok:

Karolmyk... super, że się kicie tak szybciutko zaaklimatyzowały :ok:

One tak bardzobyły spragnione człowieka...
Wreszcie mogą zacząć nowe, super szczęśliwe życie :ok:

Wielkie dzięki za dom dla nich
Było mi bardzo miło Was poznać :wink:

A zdjęcia może wyślij domnie lub ruru - może nam uda się wrzucić...
Bardzo bym chciała zobaczyć kicie...

karolmyk, może podesłać Ci instrukcję wrzucania fotek,, czy wiesz co i jak?

Dziewczyny, wielkie podziękowania i buziaki za uratowanie życia Cezarka :1luvu:

Jak można było chcieć uśpić takiego kota

Zrozumiałabym, gdyby był to kot konający i bardzo cierpiący, ale Cezarek najwyrazniej ma tylko niedowład nóżek. A może będzie jeszcze biegał. Cezarku, bądz zdrów piękny koteńku :1luvu:

ulv

karolmyk pisze:Witam
Bardzo chciałbym wrzucić fotki paris i hiltona ale w tym formacie nie mogę.
Wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Obydwa kociasy śpią ze mną ale hilton dosłownie śpi ze mną na poduszce.
Miziasy są straszne o apetycie nie wspominjąc.
Paris jest takim łobuzem, że głowa mała. Biega skacze bawi się jak mały kocias.
Te łapki jakby trochę lepiej ale to jednak nie jest to, ma problemy żeby wskoczyć np na parapet
co hiltonowi przychodzi z łatwością.
Ogólnie super.

ps.trzymam kciuki za cezara

Jakby był problem z fotkami to też możesz mi przysłać na maila, to wstawię.
Cały czas myślę o tych nóżkach, coś mi się kołacze, że czasem po szczepieniu
może być taka reakcja, a może brak witamin...

magdaradek pisze:Ogromnie się cieszę !!!
A Cezar na taki kochany, niewinny pyszczek do zacalowania w ten trójkącik pod noskiem

No, nosek to ma stworzony do cmokania :1luvu:

Cezarku, trzymamy :ok:

Nim..3 Schr.Łódź- Maciuś bez domu:( Rudiś...:((

Kto przegląda forum