MALEŃKA LULU, urocza iskierka radości... NOWE ZDJĘCIA :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro mar 23, 2011 15:55 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Szczepienia na FIP się boję, swoich bym nie zaszczepiła, szczególnie że chwilę przed tym jak szczepionka pojawiła się w Europie została wycofana z USA. Ciekawe, co?... :roll:

A Ty badania robiłaś w Laboklinie? Widziałam karty wyników z Laboklinu, mi się nie podoba np. to że nie dają opisu porządnego, IDEEX jednak wszystko dokładnie opisuje, diagnozuje możliwe choroby i procent zagrożenia po wynikach - po prostu profesjonalnie.
Myszkin z tego co pisałaś ma wyniszczony mocno organizm, jemu zapewne nie da się już pomóc ale wciąż nie wiadomo czym jego organizm jest wyniszczony... Dopuszczam możliwość jakiejś schronowej mutacji - to nie byłby pierwszy przypadek kiedy w schronie mutuje wirus i działa kompletnie niestandardowo (patrz białaczka jakieś 2 lata temu)... :roll: No nie wiem... nie chcę Ci nic sugerować, to Twój kot, Twoje emocje i Twoja tragedia, nie umiem sobie nawet wyobrazić co czujesz. Nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu ale myślę że chciałabym znać przyczynę - jeśli nie dla Myszkina to dla innych kotów. A co jeśli to "coś" co zniszczyło Myszkina da się we wczesnym stadium wyleczyć i może to uratuje inne koty? Gdybam, oczywiście że gdybam... Sama już nie wiem... :(
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 23, 2011 16:46 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Badania były robione przez Vetlab.
Ja też odmówiłam szczepienia...

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 23, 2011 17:27 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Ciekawa, nie umiem znaleźć słów... i nie umiem sobie wyobrazić tego co czujesz...
Tak bardzo boję się chwili, kiedy sama będę musiała podjąć taką a nie inną decyzję
Przytulam Cię bardzo mocno
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro mar 23, 2011 23:03 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Myszkinek już bryka za tęczowym mostem. Zasnął w pieleszach, był spokojny.
Teraz śpi w swojej ukochanej kartonowej budce, zawsze lubił w niej spać.
Pod świerkami, gdzie wylegiwał się w każde lato.
Serce mi pęka z żalu, że nie potrafiłam go przed tym uchronić.

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 23, 2011 23:09 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Nie wiem co napisać... :( ale jestem...

Myszkin będzie na Ciebie czekał, tego jestem pewna
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 23, 2011 23:13 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Trzymaj się kochana :( Brykaj sobie Myszkinku [*]
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw mar 24, 2011 7:32 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Bardzo mi smutno, oczy pełne łez...
Karolinko przytulam Cię mocno, wiedz, że nie jesteś sama.
Nie znałam Myszkinka, ale chcę pożegnać go i powiedzieć, że miał szczęście żyć w domu wspaniałych ludzi.
Że tu na Ziemi spotkała go miłość, bezpieczny dom, pełna miska - to, o czym marzą wszystkie koty.
Teraz jest za Tęczowym Mostem , też napewno szczęśliwy.
(')

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Czw mar 24, 2011 8:01 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Śpij spokojnie Kocurku
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 24, 2011 21:07 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Wszystkie moje kociaste od dzisiaj na ludzkim betaglukanie. Zanoszę modły WSZĘDZIE żeby to był jednostkowy przypadek. Nadal mam wątpliwości czy to był faktycznie FIP, ale nie żałuję, że nie zrobiłam sekcji. Łatwiej było mi się pożegnać wiedząc, że mój kochany kocurek zostaje jednak z nami. Mimo wszystko.
Włodarczyk mówi, że spokojnie mogę dawać pół kapsułki na kota dziennie.
Optymalnie podaje się od 2mg/kg m.c. czyli jakieś 10mg, pół kapsułki zawiera 125mg 8O
jeśli mają w sobie cokolwiek chorobotwórczego, to po tygodniu mam nadzieję ich organizm się z tym upora.
Srebro koloidalne w tym wypadku odpuszczę. Zacznę je podawać po skończeniu kuracji betaglukanem, wolę nie mieszać, zwłaszcza w takich ilościach.
Strasznie mi ciężko, ale wiem, że muszę się pozbierać.

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 24, 2011 21:12 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Srebro nie koliduje z betaglukanem. To nie jest uodparniacz, tak jak betaglukan, owszem wspomaga układ odpornościowy ale nie poprzez jego pobudzanie ale poprzez pomoc w eliminacji bakterii, wirusów i grzybów, przez co układ odpornościowy powiedzmy ma mniej pracy więc lepiej się może organizmem zająć- taki kolega pomagier. Tyle żeby nie dawać w tym samym czasie jednego i drugiego.
A dawkowaniem się nie dziwię, jak chce się mieć mocny efekt to i dawkowanie musi być duże.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 24, 2011 22:04 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

8O
:cry: ciekawa.swiata przykro mi :(
Biegaj malutki za TM [*] :cry:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon mar 28, 2011 8:37 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Zapytam tylko co u Was słychać?
Jak Lulu i Mru?
Jak czują sie rezydenci?

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pon mar 28, 2011 17:17 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Jak na razie spokój.
Wszystkie dostają codziennie betaglukan ludzki po pół kapsułki.
Lulu z Mru tak broją, że czasem boję się z nimi spać w jednym pokoju!
A jak już śpię, to codziennie budzę się ze WSZYSTKIMI futrzastymi piłeczkami w łóżku...

podejrzewam, że Lulu mi je znosi, a jak nie reaguję i nie rzucam (no bo przecież śpę :D ) to idzie po następną, dopóki się nie skończą :D
Małe strasznie broją, urządzają sobie gonitwy, Mru już razem z Lulu skacze po wszystkich meblach i biega po schodach aż huczy. Kochane są :)
Jak się trochę pozbieram finansowo to kupię Lulinie cerebrum znowu. Ciągle nie mam czasu wystawić bazarku, a na próby ratowania Myszkinka wydałam w sumie 620 zł także sami rozumiecie :(

Mam nadzieję, że to już koniec tej masakry, która mnie ostatnimi czasy prześladuje...
macie pomysł ile powinnam odczekać żeby wypuścić Lulinkę i Mru do reszty kociaków?
Strasznie mi ich szkoda, że ciągle siedzą w pokoju. co prawda mają sporą powierzchnię do dyspozycji, ale mogłyby mieć większą... jak myślicie?

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 29, 2011 9:03 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Cieszę się, że dziewczyny są zdrowe i broją :mrgreen: .

Naprawdę nie mam pojęcia czy kontakt z rezydentami może im zaszkodzić.
Zapytaj wolontariuszki ze schronu we Wrocławiu, one powinny wiedzieć.

Co do leczenia Lulinki to napisz w jakiej postaci ona dostaje Cerebrum?
Jak ono na nią działa? Jaki ma przynieść efekt?
Tak pytam :wink: .

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Wto mar 29, 2011 12:24 Re: MALEŃKA LULU, iskierka radości zaklęta w ślicznym ciałku

Cerebrum jest płynne w ampułkach do iniekcji. Lulinka dostawała pół ampułki podskórnie raz na trzy dni.
Po tych zastrzykach była wyraźnie bardziej... hmm jakby to określić :arrow: zborna
Nie plątała się, miała lepszą orientację, bardziej skoordynowane ruchy i przestawała chrumkać :D
Cerebrum ogólnie poprawia ukrwienie mózgu, Lulu ma ogólnie wyraźne problemy z krążeżeniem bo ZAWSZE ma zimne łapeńki.
Ale za to ma gorący temperament :mrgreen:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości