Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 12, 2010 18:58 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Mimi
Mimi zamieszkała w Warszawie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt sty 07, 2011 17:40 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Shila-
Wiek: ur 21.05.2009
Płeć: kociczka
Shila to inicjatorka wszelkich zabaw! Rozrusza każdego kota - do szaleństw potrafi zachęcić nawet mamę. Nieustraszony odkrywca nieznanego - kocica wysokogórska. Nie jest kotem nakolankowym, choć pozwala brać się na ręce. To prawdopodobnie przez swój temperament nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu, nawet w objęciach kochającego człowieka. Jej manewry można obserwować godzinami, coraz szerzej otwierając oczy ze zdumienia nad pomysłowością tej małej ślicznej główki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Sob sty 08, 2011 14:49 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Ktoś ma ochotę pooglądać Lorkę i Łatka w Bydgoszczy? Proszę bardzo: http://img189.imageshack.us/g/pb300567p.jpg/
http://img27.imageshack.us/g/pa140514.jpg/
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Post » Nie sty 09, 2011 16:37 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Pepper
Wiek: ur ok 30.04.2010
Płeć: kocurek
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak
Sterylizacja: tak
Pepper to młody kocurek, który przyszedł na świat w szopie. Ma za sobą dwutygodniowe leczenie i obecnie nie ma już śladu po chorobie. Pepper jest bardzo odważny, kontaktowy i rozmruczany. To istny wulkan energii, który nie ma nawet czasu na odpoczynek, bo ciągle chciałby się bawić. Zapowiada się na potężnego kocurka. toleruje inne koty.
Pepper zamieszkał w Warszawie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie sty 09, 2011 20:09 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Huraaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Post » Czw lut 10, 2011 13:15 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Demi
Wiek: ur ok 10.04.2010
Płeć: kociczka
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: nie
Sterylizacja: tak
Demi była najmniejsza i najbardziej wystraszona koteczką. Została zabrana z kieleckiego schroniska razem z rodzeństwem, które znalazły już domek. Wystarczyło jednak kilka dni i teraz trudno jest się opędzić od tej małej przylepki. Kicia jest rozmruczana i bardzo towarzyska. Na razie w głowie jej tylko zabawa i szaleństwo. Toleruje inne koty.
Demi zamieszkała w Warszawie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lut 10, 2011 13:32 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Oficjalnie donoszę, że Orka zamieniła DT na DS - zostaje u moich rodziców, nie chcą Jej oddawać nikomu ;)

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5916
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw lut 10, 2011 13:35 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Alyaa pisze:Oficjalnie donoszę, że Orka zamieniła DT na DS - zostaje u moich rodziców, nie chcą Jej oddawać nikomu ;)


He he znaczy się zakochali w kocie :mrgreen:
Bardzo dobrze się stało-uwielbiam jak kot zostaje w dt :piwa:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lut 10, 2011 13:36 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Orka
Płeć: kociczka
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak
Sterylizacja: tak
Została zabrana z pod basenu Orka, gdzie koczowała od kilku tygodni. Typowo domowa, oswojona koteczka. Uwielbia mizianie a reakcja na głaszczącą ręke jest mruczenie i gruchanie W domku tymczasowym gdzie przebywa na razie odpoczywa i odsypia po długiej tułaczce. Nikt nie odpowiedział na ogłoszenia o znalezieniu kici więc najprawdopodobniej została porzucona.
Zamieszkała w Kielcach
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lut 10, 2011 13:53 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

fiona.22 pisze:
Alyaa pisze:Oficjalnie donoszę, że Orka zamieniła DT na DS - zostaje u moich rodziców, nie chcą Jej oddawać nikomu ;)


He he znaczy się zakochali w kocie :mrgreen:
Bardzo dobrze się stało-uwielbiam jak kot zostaje w dt :piwa:

Rodzice w ramach wnuków dostali kuwetę do sprzątania :ryk:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5916
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto mar 29, 2011 10:25 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Gratis
Wiek: ur ok 01.06.2010
Płeć: kocurek
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: nie
Sterylizacja: tak
Gratis trafił do nas trochę przypadkowo. Po prostu pojawił się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie i trafił na odpowiednich ludzi. Kocurek jest bardzo przytulaśny, kontaktowy, rozmruczany. Uwielbia się bawić i bardzo dobrze dogaduje się z innymi kotami. Pomaga w domowych porządkach.
Zamieszkał w Warszawie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto mar 29, 2011 10:26 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Paul
Wiek: ur ok 01.05.2010
Płeć: kocurek
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak
Sterylizacja: tak
Kocurek trafił do nas razem z bratem i dzika mamusia, którą złapaliśmy do sterylizacji. Początkowo był małym dziczkiem ale obecnie zrobił duże postępy. Uwielbia głaskanie i powoli staje się co raz bardziej kontaktowym kotem. W nowym domu będzie potrzebował czasu na aklimatyzację. Jest kotem ciekawskim i bardzo towarzyskim.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto mar 29, 2011 10:40 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Śnieżek
Podejrzenie FIP-nieadopcyjny
Wiek: ur ok 30.04.2010
Płeć: kocurek
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: nie
Sterylizacja: tak
Inne: Testy FIV i FeLV-ujemne
Śnieżek podobnie jak Pepper został trafił do nas w tragicznym stanie. Po kilku tygodniach leczenia kocurek wyzdrowiał. Niestety ma powikłania po kocim katarze w postaci zmian na oczach. Są to zmiany nieodwracalne ale kocurek widzi. Śnieżek jest wyjątkowo kontaktowym kotem. Wspina się po spodniach chcąc wpakować się na ręce. Wykorzystuje też każdą nadarzającą się okazje, żeby dostać się na ramie lub szyję i wtedy zamienia się w żywy "szalik"
Chodzi za człowiekiem krok w krok. Idealnie dogaduje się z innymi kotami, zupełnie bezproblemowy. Nie boi się psów.
Śnieżek odszedł za TM :cry:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt kwi 01, 2011 20:41 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Witam
Chciałam dopisać do BARDZO udanych adopcji moją koteczkę Melę (str. 17 i 20). Futerko przyjechało do mnie w grudniu 2010 (dziękujemy Alyaa) i od razu zapanowało nad serduchem. Mela to kot idealny, no ale który kot taki nie jest ? :kotek:. Mela vel. Melonik, troszkę nadwagi ma, ale dużo ćwiczy :lol: , bo zabawa to jej żywioł. Mój ukochany grubasek to ogromny pieszczoch. Mówi chyba po angielsku, bo zamiast "mru" wypowiada coś w rodzaju "pur pur". Jest niesamowita, bo bardzo szanuje drugą kotkę Poluś, która jest po poważnej operacji. Obie podczas opalania się na słoneczku wylizują sobie futerka na głowie. Ulubiona zabawa Meli to, oprócz mordowania wężyka akwarystycznego, łapanie zabawki w locie, o co potrafi się skutecznie dopominać. Poza tym to żywa "poduszka elektryczna", kładzie się na człowieku i grzeje za darmo :D przez całą noc.
Nie pamiętam jak się wkleja zdjęcia, (może jakaś dobra dusza to zrobi za mnie), więc wklejam link do fotoforum ze zdjęciami moich kotków.
http://fotoforum.gazeta.pl/a/56908.html
Napisałam tu, bo jestem wciąż pod wrażeniem jak dużo dobrego robią wolontariusze z Kielc (Pani Fiona) dla kotów. Dzięki niej miałam Misia, ukochanego kotka, który teraz pewnie bawi się ze śnieżkiem za TM(przepraszam, że z małej litery ale kalwiatura mi nie działa jak powinna) .

Pozdrawiam wszystkich adoptujących i trzymam kciuki za dalsze udane adopcje.

Misiowa

 
Posty: 168
Od: Wto maja 25, 2010 17:27

Post » Sob kwi 02, 2011 15:29 Re: Kieleckie koty w nowych domkach czyli...udane adopcje :)

Cieszę się że Melcia ma taki wspaniały domek :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

A to Poluś: ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 91 gości