Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto mar 29, 2011 6:35 Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

Witalis teraz Iwo mieszkał 4 lata w schronisku od 3 tyg jest u nas na DT.
Jest to piesek 8-9 letni, do kolana, waży około 10 kg.Jest grzeczny,cichy i spokojny,ładnie chodzi na smyczy lubi dzieci (mamy 4 letniego synka),zachowuje czystość w domu.
Trochę gania nasze kotki więc muszę nad tym popracować i przekonać go ,że kot to równie fajne stworzenie jak pies.
Z nasza suczka dogaduje się bez problemu ale na spacerze jak widzi samca to "staje na pazurki"
Wszelkie info udzielę pod numerem tel.791 281 076
Szukamy mu domku stałego i ludzi którzy pokochają go całym sercem to naprawdę wspaniały piesek.

Jego wątek na dogomani

http://www.dogomania.pl/threads/203767- ... 9-szuka-DS
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 29, 2011 6:36 Re: Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

Iwo wita i czeka na swój stały domek

Jestem grzeczny,lubię już kotki (a tak naprawdę to mało co mnie one obchodzą) wole je omijać i lekceważyć niech se łażą,żyją i robią co chcą ja mam to głęboko w poopie mnie nie zaczepiają więc i ja ich nie tykam.
Fajny jest mały człowiek ciągle mnie woła,głaszcze i daje buziaki więc i ja czasem go poliżę nawet fajnie smakuje a jak mi da smakołyk to już ma moje serce (jestem łasuch na pieszczoty i słodycze ).
Toleruję wszystkie suczki za to pieski niech się maja na baczności jak idę z Lolą na spacer to żaden nie powinien mi laski podrywać więc muszę czasem warknąć ale duża tego nie lubi, wiec jak słyszę "Iwo nie wolno" to robię maślane oczy do niej i już po sprawie .Muszą burki wiedzieć kto tu rządzi .
Duża mówi,że w poniedziałek nie będę miał klejnotów ciekawe o co jej chodzi .
Wiem, gdzie mam załatwiać swoje potrzeby ale na razie nie lubię myć łapek po każdym spacerku no cóż może kiedyś to polubię
Duży też jest fajny pozwala mi spać na swojej poduszce na początku trochę się go bałem ale teraz wiem,że jest OK
Lubię spać to chyba moje hobby
Rodzinka jest fajna ale ja czekam na ta moja własną
Może nie jestem taki przystojny (chociaż uważam inaczej) ale potrafię kochać całym swoim sercem no i jeśli masz wygodna kanapę to nie będę narzekać na nic OBIECUJĘ
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 29, 2011 6:37 Re: Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

Iwo wita i czeka na swój stały domek

Dziś zrobiłem przyjemność dla dużej (a niech się pocieszy trochę kobieta ) jak darła się w kuchni "Iwo" wstałem z wyrka i poszedłem zobaczyć o co jej chodzi no miło mnie zaskoczyła nie dość,że wymiziała i ochy achy nagadała to i smakołyk mi dała (warto było poopke ruszyć) może częściej będę to robił.
Dziś byłem bardzo grzeczny mimo,że Lolka mnie prowokowała do różnych rzeczy nie dałem się jej, postanowiłem być kulturalnym dżentelmenem, mam już swoje latka i nie w głowie mi wygłupy wolę poleżeć, buziaki po rozdawać na lewo i prawo a niech się cieszą ludziska oni to lubią
Na spacerku nie sprawiam żadnych kłopotów już mi tak pieski nie przeszkadzają jak na początku już wiem,że nie muszę walczyć o pozycję jak w schronisku teraz to sama przyjemność z wałęsania się po ośce tylko duża na razie mnie nie spuszcza ze smyczy chyba musi mi zaufać no cóż jestem cierpliwy poczekam trochę
Za to że duży pozwala mi spać na swojej połówce łóżka, dziś jak wrócił z pracy zlazłem z wyrka podreptałem do niego i przywitałem się z nim (nawet nie wiecie jak się ucieszył) w sumie ja też bo dostałem porcję drapanka po brzuszku a lubię to najbardziej na świecie
Warto być grzecznym psiakiem same nagrody i przyjemności mnie spotykają
Pamiętaj mam tylko same zalety
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 29, 2011 6:38 Re: Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

Iwo witam i czekana swój stały domek

Już mi ten dziwny plastik wokół mojej pięknej główki tak bardzo nie przeszkadza,trochę dziwnie się chodzi ale daję radę bo ze mnie jest ZUCH chłopak
Dziś byłem z dużą w pracy burknąłem na dwóch kawalerów bo byli za głośni i przeszkadzali mi w leniuchowaniu Lola tez pokazała na nich ząbki bo przystawiali się do niej więc duża porozsadzała nas mnie na parapet,Lolę pod stół a kolegów jednego na stół (hehehe dobrze mu tak ) a drugi spokojnie wałęsał się po salonie a potem zasną.
Samochodem lubię już jezdzić tylko jeszcze wsiadać nie umiem trochę się boję.
Umiem już chodzić bez smyczy (czasem mnie duża puszcza wolno) nie odchodzę daleko bo nie chce się zgubić no i duza strasznie się cieszy jak mnie zawoła a ja przyklejam się ponownie do jej nogi (jak ludzi można łatwo uszczęśliwić)
Poznałem dziś paru nowych ludzi każdy się do mnie uśmiechał i drapał po głowie ale nikt nie zapytał czy pójdę z nim do domku no nic pewnie gdzieś ten mój domek jest,poczekam cierpliwie bo ja jestem bardzo grzeczny chłopczyk
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 29, 2011 6:39 Re: Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

Iwo wita i czeka na swój własny domek

Dziś znów duża wzięła mnie i Lolkę-Plolkę (lubię ją przezywać )ze sobą do pracy.Za to Lolka -Plolka nie jest mi dłużna i nazywa mnie Iwo -Piwo , chyba muszę jej pokazać kto tu rządzi ale tak na serio lubię ją bo jest taka no jak by to ująć szalona i roztrzepana jak prawdziwa kobietka no tylko mi tu się niech inne kobietki nie obrażają ja po prostu lubię kiedy ona tak wariuje wokół mnie .Powiem Wam coś dziś była śliczna maltanka cud miód i malina Lolce sie przysneło więc ja niby nic w konkury no jak by było inaczej w sumie przystojniak ze mnie patrzę na dużą sprząta, patrzę na Lolkę tnie komara(chrapie gorzej od dużego )no to ja do Melci w konkury biję udaje niedostępną więc ja boczkiem boczkiem a ona myk ogonek do góry podniosła pooeczkę wypieła no to ja już se myślę poszczęściło mi się laska chętna na mnie ale chwila o co chodzi czemu mój no ten ni drgnie gadam gadam a on nic CISZA Melcia też zdziwiona patrzy na mnie oczkami wywraca rzęskami mruga a ja NIC pomachałem ogonkiem buziaka jej dałem i poszedłem (chyba jestem nie w formie) w sumie dobrze,że tak się stało bo duża już skończyła sprzątać i nie wiem czy by jej się podobały nasze amory .Potem jeszcze pare suczek nas odwiedziło ale jakos po Meli i małym incydencie nie miałem już ochoty na bliższe spotkania.
Ciekawe kogo jutro poznam jeśli cos ciekawego mnie spotka napiszę to dla Was
Duża mnie znów pochwaliła,że jestem grzeczny chłopak w sumie ja to wiem nie od dziś ale Ona odkrywa to każdego dnia
Najważniejszą wiadomością jest to,że wiem jak już się nazywam IWO a i mam już datę urodzenia duża uznała,że na nowo sie narodziłem kiedy opuściłem schron więc przedstawię się państwu Nazywam się IWO i urodziłem się 08.03 roku nieznanego ale możemy napisać,że 2002.
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 29, 2011 6:39 Re: Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

Iwo wita i czeka na swój własny domek

Proszę o brawa umiem już sam wskoczyć do samochodu auto to fajna sprawa bo nie trzeba- ludzie mówią z buta a ja powiem z łapki iść poopkę swą sadzam na przednie siedzenie Lola siedzi z tyłu obok małego człowieka i jedziemy do pracy tzn duża "tyrka" a my z Lolka obijamy się OBIBOKI z NAS hehehehe jedni muszą pracować a inni mają luzik
Na spacerku chodzę bez smyczy ale jak duża zobaczy innego psa to mnie wola i na smyczkę bierze, bo ja czasem jeszcze burczę na innych no nie wiem dlaczego tak robię jak się dowiem to Wam powiem
Rodzinka śmieje się ze mnie ,że ja LAMKA jestem, z tym abażurem mam łazić jeszcze 4 dni już nie mogę się doczekać kiedy to cholerstwo ze mnie zdejmą i w końcu będę mógł umyć swoje jajeczka . Podsłuchałem rozmowę dużych i coś mówili o tym,że juz dzieci nie będę mógł mieć ciekawe dlaczego ale jak już się dowiem to ktoś będzie biedny policzę się z kimś a raczej z dużą za moją MĘSKOŚĆ (to może temu mi z Melcia nic nie wyszło muszę jeszcze pomyśleć o tym wszystkim moja główka za dużo ma informacji tyle się ostatnio w moim życiu zdarzyło)
Dużo śpię i apetyt już mi wraca owoców na razie nie lubię, warzyw też (co ja królik jakiś jestem by marchewkę wpierdzielać ) ja mięsożerca jestem z krwi i kości a kosteczki lubię bardzo nie wspominają o mięsku PYSZNOŚCI
Mówcie o mnie ludzikom może ktoś ze chce takiego przystojniaka dżentelmena jak JA skromnością nie grzeszę PRZEPRASZAM za to
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 29, 2011 6:40 Re: Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

Iwo wita i czeka na swój własny domek

To może ja przedstawię jeszcze resztę rodzinki a więc pierwsza do rodzinki dużych dołączyła kotka Pepsi ale mówią na nią Pepsiusia-Cycusia (ma niezły bufecik ) potem Kola czyli Kolusia -Siusia (jest śmieszna i bardzo szybka to ją pognałem pierwszego dnia pobytu w DT ) Lolkę-Plolkę to nie muszę już chyba przedstawiać a i jeszcze jest Kazik (glonojad) i Stasiek (bojownik) ale ich nawet nie mam jak obwąchać bo są w takim szklanym pudle resztę pływających nie sposób wymienić i rozpoznać więc nazywają się Rybki na koniec dołączyłem Ja w sumie jest nas trochę ale przynajmniej jest wesoło i ciekawie
Sąsiedzi dużej pytają się to nie kłopot dwa pieski w domu (o kotkach nic nie wiedzą bo one nie wychodzą na spacer ciekawe co by wówczas powiedzieli DOM WARIATÓW ) a co ja jakieś kłopoty sprawiam nie szczekam, nie hałasuję,nie brudzę,nie wszczynam bójek więc dlaczego Ludziska mówią o jakiś kłopotach NIE KAPUJĘ
Duża na spacerku sprząta po nas (teraz musi mieć więcej woreczków ) więc nie powinno nikomu przeszkadzać moja obecność.
Idę zaraz na spacer to może poznam jakąś nowa suczkę przynajmniej dowiem się co słychać u ziomków z ośki
Miłego wieczorku życzę
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 29, 2011 6:40 Re: Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

Iwo wita i czeka na swój własny domek

Duzi muszą zainwestować w nowe wyrko(te ma 180 na 200) bo robi się w nim trochę ciasno Lolka,Pepsi no i oczywiście Ja, nie wspomnę tu o dużych ,którzy uważają że te wyrko w sypialni należy do nich hehehe mają zabawne poczucie humoru.Ja oczywiście okupuję dół łóżka,Lolka po środku się rozpycha a Pepsi zawsze gdzieś na poduszkę włazi przeważnie dla dużej odbiera miejscówkę Dziś trochę narzekali,że ciasno im chwila to nam jest ciasno i tłoczno my robimy darmowe ogrzewanie (powinni się cieszyć a nie narzekać,że im kołdrę zabieramy) ZAINWESTUJCIE w nowe większe łóżko to problem sie rozwiąże .
Kurcze coś mi zrobili bo jakoś mnie nie pociągają już suczki w cieczce a miałem okazję takowa spotkać ostatnio oj niech mi tylko ten plastik zdejmą to policzę się z dużą za moją MĘSKOŚĆ.Wczoraj mi tłumaczyła tak cyt. zobacz Iwo masz rozwiązany problem z ojcostwem nikt Cie za alimenty nie będzie ścigał nie zmajstrujesz już potencjalnych bezdomniaków gadała tak bez końca aż mi się przysnęło z nudów , pożyjemy zobaczymy jak będzie na razie jest dziwnie tzn jednego pieska ostrzegam nie podchodz a z drugim chcę się bawić jestem taki hmmm jak by to ująć wiem ROZKOJARZONY może to wszystko przez tą wiosnę Duża coś mówiła o testosteronie hormonach ale ja nic z tego nie kapuję więc nie zabieram zdania w tym temacie.
Dziś mamy wolne od pracy ale duża lata po chacie z odkurzaczem i mopem więc idę na kanapie poleżeć ,udam zmęczonego bo jeszcze mnie do sprzątania zagoni
Ogłoszenia dodane - CISZA
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 29, 2011 6:41 Re: Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

Iwo wita i czeka na swój własny domek

Widzę,że dużo osób mnie odwiedza a może mnie ktoś wypatrzy i zaprosi do siebie
Dziś byliśmy na zdjęciu szwów Pani doktor pochwaliła mnie za dzielność chociaż troszkę się wyrywałem, Panowie mnie tu zrozumieją nikt nie lubi jak mu się z nożyczkami do jajek dobiera teraz już wiem i wszystko rozumiem NIE MAM JUŻ JAJEK czyli powinienem napisać do BYŁYCH jajek dobiera Nie wiem co teraz będzie idę spać mam DOŁA Jutro pewnie mi humor wróci.Pa
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 29, 2011 6:42 Re: Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

Iwo wita i czeka na swój własny domek

Czuję się już dobrze,pogodziłem się z sytuacją jaką mi zgotowała duża (nie mam żalu ani pretensji) w sumie to dobrze się stało,że jajeczka moje zniknęły od teraz będę żył spokojniej i dłużej w moim wieku to nawet wskazana jest kastracja tak gdzieś wyczytała duża i mi to wyjaśniła dla mnie temat jest już zakończony bo w sumie nie ma o czym gadać NIE MAM JUŻ JAJEK i MIEĆ NIE BĘDĘ
Trochę pobiegałem dziś bez smyczy było super,poganiałem się z Lolką-Plolką .
Odezwę się potem.Miłego
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 29, 2011 6:42 Re: Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

Iwo wita i czeka na swój własny domek

Umiem już robić siad i dawać łapkę duża myśli,że to ona mnie nauczyła nie chcę jej robić przykrości ale ja dużo potrafię sam zrobić tylko mi się nie chce bo ja strasznie nie lubię marnować na darmo energii więc jeśli czegoś nie muszę robić to się nawet nie wysilam tak jak to robi Lolusia-Lizusia.
Lola bardzo lubi spać na brzuchu dużego kiedy on leży na kanapie i ogląda TV, a ja lubię leżeć obok to takie fajne uczucie być blisko człowieka .
Zapoznałem się z psowatymi z bloku obok też kiblowali w schronie latem miła młoda Pani wzięła jednego brzydala a potem dołączyła do niego jeszcze rudaska seniorka.Wpierw burknąłem na niego by nie myślał,że ma cieniasa przed sobą ale on bokiem się do mnie ustawiał wiec i ja odpuściłem Rudaska od razu ogonkiem zaczęła merdać do mnie i oczko puszczać dobrze,że Plolka tego nie widziała (buszowała w krzakach) bo pewnie zazdrość by ją wzięła ,że sunia się do mnie przystawia i może awanturę by mi zrobiła i lipa by wyszła przed nowymi poznanymi psowatymi podsumowując obyło sie bez awantury i umówilismy sie na kolejny wspólny spacer .Poszerzam grono znajomych
Mam jeszcze abażur na głowie duża zdjęła mi go wczoraj na chwilę, dorwałem się do mycia to o mało nie oszalałem z zachwytu,że mogę się "tam" pogrzebać no i narozrabiałem o mało nie rozerwałem tam tego czegoś co mi założyli i znów mam szlaban na parę dni aż mi się ładnie wszystko zagoi.Wyglądam jak KOSMITA pomocy kiedy to się skończy . Mam już zapowiedzianą kąpiel u dużej w pracy mi ten pomysł wcale a wcale się nie podoba a w szczególności ta straszna suszara ostatnim razem o mało nie dostałem zawału serca, mówię dużej by zdjęła mi KLOSZ to sam się umyję i nie będę na koszta na ciągać ale ona uparta i mówi,że i tak mnie wykapie i pachnidła nałoży O BOŻE ratuj nie winnego za jakie grzechy mnie to spotyka nie tylko mnie ta przyjemność czeka Lolkę też i jeszcze strzyżonko bo pannie się już trochę zarosło.Duża lepiej za robotę by się wzięła a nie wymyśla nam tortury muszę się z Lolką naradzić i coś wy myśleć
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 29, 2011 6:43 Re: Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

Iwo wita i szuka swojego stałego domku

No i dorwała mnie DUŻA jestem już czyściutki i niby pachnący tak mówią ludziki ja oczywiście mam odmienne zdanie na ten temat Dziś na spacerku Lolka biegała jak zwykle luzem, ja nie mogłem bo trochę psiaków biegało i duża bała się by nie doszło do jakiejś awantury,mówiłem do niej ,że będę grzeczny ale ona jakaś głucha chyba jest patrzyłem w jej oczy a ona nadal nic tylko mówiła "Iwo choć"-przecież idę KOBIETO ale nie o tym chciałem Wam opowiedzieć więc Lola śmiga se luzem i nagle sru.. w krzaki, duża woła a Lola nic pieniek po minucie wydzierania się Lola wybiega szczęśliwa ale chwila jaka ona pachnąca hmmmm normalnie FRANCUSKIE perfumki o nazwie "padlinka" ach jak ja LOLI zazdrościłem,że mogła tak się wyperfumować od razu serducha mi się w oczach pojawiły do niej ZUCH dziewczyna dobra a teraz powiem jak to wyglądało od strony dużej-drze się Lola nic cisza, ona dalej nawołuje a Plolka ma dużą w poopie nagle usłyszała wychodzi z krzeczorów uświniona ,śmierdząca padliną szczęśliwa Lola dużą mało szlag nie trafił wściekła się i gada tak-ty smrodzie jak mogłaś do domu natychmiast i piorunami ciska a jaka czerwona była ze złości a Lola jak gdyby nigdy nic zadarła swój króciutki ogonek w kształcie kuleczki i z podniesioną główką szczęśliwa powędrowała do domku a w domku to już się zaczął SAJGON duża Lolke do wanny i szorowanie a co nagadała się przy tym to już lepiej nie będę powtarzał .... Teraz to już nie tylko ja śmierdzę pachnidłami ale i Lola też za to duża chodzi w skowronkach i mówi ,że ma czyściutkie pachnące psiaki.Ludzie naprawdę są DZIWNI
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto mar 29, 2011 6:45 Re: Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

Powklejałam Iwo historyjki (odwiedz dogomanie tam sa jego fotki) ale obiecuję prowadzić tu wątek może ktos wypatrzy fajnego CHŁOPAKA :D
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 30, 2011 6:35 Re: Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

hop po domek :)
chętnie odpowiem na jakiekolwiek pytania :)
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lis 08, 2011 7:05 Re: Iwo (schroniskowy Witalis) szuka DS

Iwko Już od maja grzeje poopkę w DS :)
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość