H2E2 cz.IV

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 28, 2011 9:30 Re: H2E2 cz.IV

AYO gratuluję :ok: Nie każdego stać na taki wyczyn :D

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 28, 2011 9:41 Re: H2E2 cz.IV

Skumałam dopiero na ulicy jak zobaczyłam, że piekarnia już czynna :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon mar 28, 2011 9:43 Re: H2E2 cz.IV

To prawie jak w książce Trzech panów w łódce, nie licząc psa. Tylko w drugą stronę :ryk:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 28, 2011 10:12 Re: H2E2 cz.IV

a mój TŻ kiedyś jeszcze kawalerem będąc, gdy przyszedł z pracy to poczuł się zmęczony i zasnął.
Obudził się o szóstej i myśli sobie czemu Mama go do pracy nie obudziła a sama do swojej poszła :evil:
w okamgnieniu się ubrał i wybiegł do roboty. Zorientował się, że jest coś nie tak dopiero pod samą robotą, bo słońce było nie z tej strony co zwykle, a zakład zamknięty :twisted:
bo to była 18 po południu, a on myślał, że przespał popołudnie i całą noc i że już jest ranek następnego dnia :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 28, 2011 10:26 Re: H2E2 cz.IV

Świetna historia :ryk:
To ja opowiem, że jeszcze w czasie, gdy uczyłam się na UWM, przyjechałam do domu z grypą. Zmęczona chorobą usnęłam w pokoju rodziców. Gdy się przebudziłam, próbowałam zgadnąć gdzie jestem, ale układ okien nie pasował mi ani do pokoju na stancji ani do mojego pokoju u rodziców. Przez chwilę byłam przerażona i zagubiona. Kilka razy zdarzyło mi się, że po przebudzeniu próbowałam zgadnąć jaki jest aktualnie dzień tygodnia.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 28, 2011 10:28 Re: H2E2 cz.IV

:lol: ja niedawno usnęłam w czasie nauki. Przyszedł H, chciał mi coś powiedzieć, myślał że tak tylko leże, wystraszyłam się go, obudziłam się z tekstem:co? już jest 3 w nocy? jak to się stało? a potem byłam bardzo zamotana
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 28, 2011 10:29 Re: H2E2 cz.IV

Ojej, widzę że zmiana czasu nikomu nie wychodzi na dobre :wink:

AYO, widziałam Cię wczoraj na FB 8)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon mar 28, 2011 10:30 Re: H2E2 cz.IV

Taa, to zamotanie po przebudzeniu z drzemki... Wrrr

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 28, 2011 10:33 Re: H2E2 cz.IV

Mi to jeszcze bywa potem niedobrze, jakoś tak mdli mnie.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 28, 2011 10:40 Re: H2E2 cz.IV

Erin - znaczy mój profil?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon mar 28, 2011 10:47 Re: H2E2 cz.IV

Kiedyś w sezonie jesienno-zimowym, kiedy jeszcze w każdym pomieszczeniu miałam zegar, wstałam sobie rano [ciemności kryły ziemię], zdziwiłam się, że Andy ani drgnął, podreptałam do kuchni zrobić kawkę, do kibelka, siadłam z tą kawką, patrzę na zegar.... druga w nocy :ryk: :ryk: :ryk:
Budzik i się po prostu przyśnił :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon mar 28, 2011 10:53 Re: H2E2 cz.IV

U TŻ w pracy przy poprzedniej zmianie czasu z letniego na zimowy była mega awantura.
Zaczynają pracę o 8, szefowa spojrzała na zegarek, w biurach praktycznie pusto, zeszła na produkcję, pusto, patrzy na zegarek za piętnaście 9-ta i zaczęła się wydzierać, co to ma być, zbliża się 9-ta a tu praktycznie nikogo nie ma, że trudna sytuacja na rynku a ludzie sobie tak lekko do wszystkiego podchodzą, krzyki było słychać na górze w biurach. Po chwili zszedł współwłaściciel i ze spuszczoną głową do niej po cichu, Basiu, jest za piętnaście 8, nie 9, w weekend była zmiana czasu.
Spuściła głowę i czerwona jak burak wróciła na górę.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 28, 2011 10:55 Re: H2E2 cz.IV

Ja po przebudzeniu dla pewności patrzę na zegar w komórce.

Shalom, ja po drzemce zawsze mam kapcia w buzi i pełen pęcherz. Choćbym się drzemła 15 minut :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 28, 2011 11:04 Re: H2E2 cz.IV

AYO pisze:Erin - znaczy mój profil?


Łiii 8)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon mar 28, 2011 11:10 Re: H2E2 cz.IV

I jak? 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera, Lifter i 20 gości