A oto głupolek Benio z Piwnej, niestety sama nie mogę mu zrobić ładnych zdjęć, bo ona tak się do mnie przykleja, że nie sposób odejść z aparatem na dwa kroki, jedynie jak go zabawką zajęłam.





Ja nie wiem czemu nie mogę pić w Kontraście, ostatnio zawsze jak tam piję to następnego dnia czuję się jakbym wypiła 3 razy więcej, wczoraj wypiłam 2 (tak tylko dwa!) piwa a dziś jestem jakaś taka
nie teges.Do tego musiałam dziś zrobić gruntowne porządki, pranie, właściwie od 9 rano do prawie 13.00 zapieprzałam, z mopem, ścierką, odkurzaczem...
No teraz sobie siedzę, mieszkanie przypomina mieszkanie a nie chlew, tż zrobił pyszny obiad, jest dobrze, tylko na ile ta poranna krzątanina wystarczy: dzień, góra dwa
