DT u J.D.<Ciężkie czasy-40KOTÓW PROSI O GŁOSY !!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 26, 2011 19:37 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

Hej, dopiero dotarłam do Nero, ale nie mam właściwie żadnych pomysłów jak pomóc :( Z tego co zrozumiałam, jednak jakiś tymczas czy hotelik się znalazł?

dreag

 
Posty: 28
Od: Wto sty 13, 2009 21:04

Post » Sob mar 26, 2011 19:39 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

dreag pisze:Hej, dopiero dotarłam do Nero, ale nie mam właściwie żadnych pomysłów jak pomóc :( Z tego co zrozumiałam, jednak jakiś tymczas czy hotelik się znalazł?

Asia napisała,ze u niej tylko chwilowo może zostać.Do 10.04 chyba. Więc to nie jest rozwiązanie. Poza tym sytuacja u niej jest nie ciekawa z powodu ilosci zwierza jakie jest u niej. A zaraz przybędą nowe.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 26, 2011 19:43 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

Agnieszka,pies ma czas tylko do 10 kwietnia....Asiu,ja myślę,że on był gdzieś zamknięty jak oślepł i nie był wypuszczany-stąd te długie pazurki,brak wychowania i strach prze podwórkiem i światłem dziennym bo wieczorem już mniej się boi wyjścia...Po niedzieli mam koty z interwencji-też nie mam pomysłu ...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Sob mar 26, 2011 19:51 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

J.D. pisze:Agnieszka,pies ma czas tylko do 10 kwietnia....Asiu,ja myślę,że on był gdzieś zamknięty jak oślepł i nie był wypuszczany-stąd te długie pazurki,brak wychowania i strach prze podwórkiem i światłem dziennym bo wieczorem już mniej się boi wyjścia...Po niedzieli mam koty z interwencji-też nie mam pomysłu ...

To on może jakieś plamy światła widzi jednak. Albo czuje,że cos jest nie tak za dnia. Inne grzanie sierści np. Pewnie masz rację z tym zamykaniem. Ale to mądry piesek z tego co mówisz. Tylko czasu mu potrzeba.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 26, 2011 20:02 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

Może oślepł, bo był gdzieś zamknięty bez dostępu światła...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 26, 2011 20:04 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

hanelka pisze:Może oślepł, bo był gdzieś zamknięty bez dostępu światła...

też o tym pomyślałam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 26, 2011 20:23 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

Wiecie ja miała ślepą suczkę i przy zaćmie jest widzenie takie jak ja mówię "boczne";jego prawe oko jest w lepszym stanie- mniejsza biała plama-więc nie jest raczej w całkowitej ciemności;może gdyby był w większym mieście miałby szansę na podleczenie...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie mar 27, 2011 1:15 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

Wreszcie dotarłam do Twojego wątku i poczytałam o psiaku.
Jak pisałam na PW - spróbuję jutro (choć mam jeszcze kilka innych spraw do załatwienia) wybrać się do sąsiadki mojej mamy. Piszę wybrać się, bo mieszkamy z drugiej strony Wisły i z innej strony od Warszawy...

Ona ma dobre serce i jest odpowiedzialna. Mama mi wcześniej wspominała, że miała znowu jechać do schroniska po sunie. Te, które miała odeszły (ale ze starości)... Nie wiem jak teraz wygląda sytuacja może już coś przygarnęła (ona zawsze brała sunie)...
Ale może jakaś szansa... przytargałabym jej całą historię... i zdjęcia, żeby ją wzruszyć. To bardzo uczciwa, odpowiedzialna i serdeczna osoba...
Może chociaż DT - wspominałyście, że w Warszawie są lepsi okuliści.
A gdyby koszty były wysokie, można by przecież jej pomóc... bo nie jest krezusem

Nie chcę robić niepotrzebnej nadziei - ale po prostu spróbuję...
Jakby co dam znać. Rozumiem, że będzie trudno, bo to trudna sytuacja, ale...

Pozdrawiam
Nie wiem czy wypada życzyć powodzenia
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie mar 27, 2011 6:29 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

Co do pomocy finansowej to jak najbardziej jestem gotowa pomagać jeśli Nero znajdzie DT;trzeba jednak pamiętać o tym,że pies nie zachowuje czystości w domu i w związku z tym trzeba mieć czas dla niego,trzeba pilnować i wyprowadzać często aby nauczył się tego...Nero musi tez mieć stałe miejsce wychodzenia-ja noszę go kawałeczek i tam puszczam na smyczy,już poznaje to miejsce,tam zachowuje się jak każdy pies-wącha,załatwia się..jak przejdziemy trochę dalej zaczyna denerwować się,ciągnie smycz i zawraca do znanych mu zapachów...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie mar 27, 2011 6:55 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

czy to dzisiaj masz najazd kotów ekstra sąsiadki :mrgreen: ta ikonka to do sąsiadki nie do sytuacji. Mocno tragiczna się teraz u ciebie robi.
Ciekawe jak one zniosa zmianę.Czy da radę je wyłapać? Biedne zwierzaki.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie mar 27, 2011 7:20 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

Nie będę ich zabierała teraz i wszystkich na raz bo nie mam gdzie-miałam we wtorek zabrać do siebie dwie "ciężarówki" aby na 100% były przegłodzone na środę ale nie wiem jak odnajdą się w klatce i przestraszyłam się porodu ze stresu :? Jednak będę musiała bo kotki mają w być w klinice dopiero ok.15' więc boję się,że do tej pory to baba je nakarmi...niestety po sterylce i dojściu do siebie czyli po nocy, w czwartek, będą musiały wrócić do pani bo nie mam miejsca na taką ilość klatek aby brać następne koty do cięcia;jak już pociacham wszystkie wtedy będę coś kombinować,jak i gdzie je umieścić;pani dostała od opieki ultimatum czyli miesiąc aby coś zrobić z kotami;teraz wszystko zależy ode mnie-tylko teraz właśnie pomyślałam,że aby mieć na nią "bata" powiem żeby opieka przedłużała jej pomoc co miesiąc a nie od ręki na pół roku :ok: to powinno zapobiec takiej sytuacji jaką już miałam wcześniej....

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie mar 27, 2011 7:25 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

Moze dałoby radę wyadoptowac je? Zalezy jaki mają charakter. Mozę jakiś inny DT przez FB. Bo na miau to raczej teraz trudno o takowe.
Asiu, trzymam kciuki. :ok:
Kotki na sterylke moze zabrać rano. Tak switem.To nawet jak zjedza o 5 to nic nie będzie.Zawsze jest opóźnienie w zabiegach. Tylko czy babon wpuści ciebie tak wcześnie? Wtedy je zapakowac w kontenerki+podkłady i niech siedza do wyjazdu. Takie przekładanie i łapanie może stresowo wywołac poród.Tego sie obawiam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie mar 27, 2011 7:52 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

one na 100% będą do adopcji tylko trzeba je po kolei zabierać i socjalizować bo podejrzewam,że nie są kuwetkowe-tak było z tymi dwoma chłopakami od niej-po zabraniu kilka dni trwało zanim załapały,że wszystko "co wychodzi" trzeba zostawiać w kuwecie :mrgreen: ;poza tym te koty nie znają normalnego domu,zabawek,zabaw,misek itp...być może jednego kota zostawię-tam jest jakiś starszy kocur-to może tego;zresztą zdecyduję jak zobaczę,pociacham,zrobię foty...
co do łapania rano to chyba masz rację-zapytam p.Ireny co na to :?

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie mar 27, 2011 13:27 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

Kolejny spacer i kolejne spostrzeżenie-Nero w pełnym świetle staje się ślepy,wpada na przeszkody-drzewa,słupy,krawężnik;w domu,w półcieniu wydaje się ,że jednak trochę widzi-wskazuje na to sposób poruszania się po obcym mieszkaniu wśród mebli-nie wpada na nie...no i nie jest przygłuchy;dowiedziałam się,że jeśli nikt nie "rozmawiał" z psem,nie zagadywał do niego głaszcząc,nie wydawał komend to taki pies w nowej sytuacji nie reaguje na głos człowieka; jakby nie słyszał;sprawdziłam-słyszy gwizdanie,cmokanie,odgłos klipera.Dziś jak zaszłam zamachał na powitanie ogonem a po głaskaniu otrząsnął się-to dobry znak.Cieszę się z tych małych kroczków..tak bardzo proszę los i boga o szansę dla Nero,proszę abym nie musiała podejmować tej strasznej decyzji,proszę o nadzieję na życie dla niego i o spokój sumienia dla mnie...
nienawidzę ludzi

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie mar 27, 2011 13:30 Re: DT u J.D....Ślepy NERO-dom na cito bo ma zostać uśpiony!!!!

Z Neruniem jest dokładnie tak jak z dzieckiem. Skąd miał się nauczyć czegokolwiek jak tylko wegetował. To pies z potencjałem.
Mocne kciuki dla niego :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 69 gości