Schronisko Sosnowiec - brakuje miejsca na kwarantannie :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 26, 2011 18:26 Re: schronisko

Dorota Wojciechowska pisze:Nie wiem tak do 2 lat ale to drobna koteczka. Ale tak barankuje wymyziana zaczela jesc mokre ugniatajac lapkami. Ale teraz wszystkie kotki w schronie to myziaki lapiace za serce i tak zamias 2 godz wyszlam po 5


Potwierdzam, bom dzis była :wink: widziałam, sa super fajnymi kociakami, szczególnie czarne kociątko jest niesamowicie towarzyskie :1luvu: a to biedactwo wcisniete w kącik, aż żal patrzeć :cry:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Sob mar 26, 2011 18:58 Re: schronisko

No sie wzruszylam bo super wiesci z nowych domków schroniskowych. Wyploszek jak u siebie pozwiedzal bez stresu pobawil sie i pospal na kolanach taty pomimo ze przy poznawaniu w schronie wlasnie w stosunku do taty byl najwiekszz dystans a nawet strach 8O ot koty :ryk: potrafia zaskakiwac. A drugi kotek wyleguje sie ze swoja nowa mloda pania na tapczanie. Ale :ok: i tak niezmiennie trzymam
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 26, 2011 19:45 Re: Schronisko Sosnowiec - kociaki szukają domów

Super wieści.Najbardziej bałam się o Wypłoszka jak trafił do schroniska 31.01 był najpierw wycofany ,a później dośc agresywny.Trzymam kciuki za obu panów :ok:

No i z relacji Piotra -wolontariusza wynika że Himerka (czarna koteczka z 3 )też pojechaLa do nowego domu.Adopcja niestety przez schronisko .Nie mamy kontaktu z nowym domem :roll:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Sob mar 26, 2011 21:23 Re: Schronisko Sosnowiec - kociaki szukają domów

zglaszam pomysl zeby Dorotka siedziala codziennie w schronie i wyadoptowywala kociastych...
dobrze Jej idzie...
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Sob mar 26, 2011 22:02 Re: Schronisko Sosnowiec - kociaki szukają domów

wolontariusz pisze:zglaszam pomysl zeby Dorotka siedziala codziennie w schronie i wyadoptowywala kociastych...
dobrze Jej idzie...

No pomysł dobry :D ale Dorotka i jej tymczasiki muszą z czegoś żyć :D
a tak poza tym :D wszystkim super że kociaki wyadoptowane ale musimy się powoli przygotowywać na okers wiosenno-letni w schronisku co jak zwykle jest przesrane adopcje staną a kociaków będzie przybywało.
I tu zapisy na DT :!:
ja jak zwykle w okresie maluszkowym deklaruje się jako DT - pomimo sprzeciwu mojej rodzinki :mrgreen: no mnie maluszków jest bardzo żal i w miarę moich możliwości maluszki u mnie w okresie letnim znajdą DT i dwa domy tymczasowe mamy już w zapasie jeden opcją tylko na maluszki, a jeden z albo na maluszki albo na dorosłe :) no i może jeszcze ktoś chętny się znajdzie :!:
No i oczywiście Kocia Chatka będzie w miarę możliwości wspierała schronisko :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 26, 2011 22:10 Re: Schronisko Sosnowiec - kociaki szukają domów

terenia1 pisze:
wolontariusz pisze:zglaszam pomysl zeby Dorotka siedziala codziennie w schronie i wyadoptowywala kociastych...
dobrze Jej idzie...

No pomysł dobry :D ale Dorotka i jej tymczasiki muszą z czegoś żyć :D
a tak poza tym :D wszystkim super że kociaki wyadoptowane ale musimy się powoli przygotowywać na okers wiosenno-letni w schronisku co jak zwykle jest przesrane adopcje staną a kociaków będzie przybywało.
I tu zapisy na DT :!:
ja jak zwykle w okresie maluszkowym deklaruje się jako DT - pomimo sprzeciwu mojej rodzinki :mrgreen: no mnie maluszków jest bardzo żal i w miarę moich możliwości maluszki u mnie w okresie letnim znajdą DT i dwa domy tymczasowe mamy już w zapasie jeden opcją tylko na maluszki, a jeden z albo na maluszki albo na dorosłe :) no i może jeszcze ktoś chętny się znajdzie :!:
No i oczywiście Kocia Chatka będzie w miarę możliwości wspierała schronisko :D

oj tak DT juz teraz sa poszukiwane bo bedzie ciężko pewnie
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob mar 26, 2011 22:23 Re: Schronisko Sosnowiec - kociaki szukają domów

MartynaP pisze:oj tak DT juz teraz sa poszukiwane bo bedzie ciężko pewnie

Martynka jak co roku o tej porze jest ciężko niestety :( ale musimy jakoś zebrać się w kupie i przygotwać :( do okresu wiosenno-letniego, zdaję sobie sprawę że nie damy rady uratować wszystkich kotów :( ale zrobimy co się da :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 26, 2011 22:26 Re: Schronisko Sosnowiec - kociaki szukają domów

terenia1 pisze:
MartynaP pisze:oj tak DT juz teraz sa poszukiwane bo bedzie ciężko pewnie

Martynka jak co roku o tej porze jest ciężko niestety :( ale musimy jakoś zebrać się w kupie i przygotwać :( do okresu wiosenno-letniego, zdaję sobie sprawę że nie damy rady uratować wszystkich kotów :( ale zrobimy co się da :)

niestety tak jest jak piszesz :(
już sa zreszta kociaczki malutkie wiec lada chwila beda w schroniskach kociaki,mamusie karmiace buuu :(
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob mar 26, 2011 23:04 Re: Schronisko Sosnowiec - kociaki szukają domów

mar_tika pisze:Napisz proszę ile jest kotów.W niedzielę jestem umówiona z nową wolontariuszką i nie wiem czy mam ciągnąć ze sobą Monikę :wink:


na Monike zawsze licze jako sile fachowa weterynaryjna wiec pewnie nowi wolontariusze jej nie zastapia :D
z pania korespondowalam o wolontariacie, ale nie wiem czy da rade bo przeraza ja schronisko, nie wszyscy daja psychicznie rade :( kiedys jak bylam przyszla pani szukac kota swojego i jak zobaczyla koty w schronie to dostala takiego ataku placzu ze nie moglam jej uspokoic. A dodam ze bylo to po remoncie czyli niebo a ziemia w porownaniu do wczesniejszej umieralni

z Wyploszka sie ciesze podwojnie bo tez bardzo byl chory i tez dal rade mimo ze strasznie walczyl przy podawaniu lekow :evil:


[b]co do "sezonu" - szukajcie klatek, beda potrzebne i jedzenie dla maluchow tez. Nie bedzie ich czym karmic, powoli musimy o tym myslec. kotki juz sie koca, za miesiac moze byc goraco. [b]

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob mar 26, 2011 23:31 Re: Schronisko Sosnowiec - kociaki szukają domów

Filomen pisze:co do "sezonu" - szukajcie klatek, beda potrzebne i jedzenie dla maluchow tez. Nie bedzie ich czym karmic, powoli musimy o tym myslec. kotki juz sie koca, za miesiac moze byc goraco. [b[/color]]

Ewa spoko najważniejsze jeśli chodzi o sezon są DT reszta to jest pikuś :mrgreen: jedzenie i klatki jesteśmy w stanie zorganizować :) oby tylko było dla kogo :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 28, 2011 19:31 Re: Schronisko Sosnowiec - kociaki szukają domów

Uzupełniłam str schroniskową
Z Moniką jesteśmy umówione że jak są w schronisku 4 koty to jedzie ona sama ,albo ja sama.Nie ma sensu żebyśmy jechały w dwójkę.

Moim niefachowym okiem zaobserwowałam że kotka z boksu 5 ma biegunkę i jest osowiała.W sumie powinna po szczepieniu i kwarantannie przejść na adopcje, ale zostawiłam ją w boksie i zgłosiłam pracownikowi który od poniedziałku jest na rano.Wet w schronisku był dzisiaj więc w środę zobaczę czy coś zrobił pod kątem leczenia.

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon mar 28, 2011 20:00 Re: Schronisko Sosnowiec - kociaki szukają domów

Aha jeszcze jedno.Dorota Pani która adoptowała Toy-a w niedzielę miała zwrócić kontener.Byłam w schr.do godz 12 Pani nie przyjechała Proszę skontaktuj się z nią lub wrzuc mi jej nr na pw zadzwonię.
Musimy odzyskać kontener ponieważ następnym razem będą robić nam problemy z wypożyczeniem :?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto mar 29, 2011 9:21 Re: Schronisko Sosnowiec - kociaki szukają domów

Wieści z domu Wypłoszka
"Pani Marto!
Dzięki za kotka, jest cudowny. Najpierw myśleliśmy, że będzie mało kontaktowy, ale okazał się taki jak chcemy.
Lubi się bawić i można go głaskać godzinami.
Prawie od pierwszego dnia zapoznał się z całym mieszkaniem (i naszym chomikiem).
Ma bardzo dobry apetyt. Jeszcze nie wiem ile powinien jeść. Dzisiaj zjadł 2 saszetki z kiteketa te z galaretką (mokre) i trochę suchej karmy - a robi wrażenie,że chce jeszcze.
Poza tym jest bardzo wesoły i słodki, Marek i Piotr są bardzo nim zachwyceni.
Teraz tylko myślimy jak mu zrobić ten balkon.

Pani Dorota wspaniale nam pokazała wszystkie kotki, poświęciła nam ponad godzinę czasu.
To wspaniałe co robicie dla zwierząt.
Przesyłam fotkę.Grażyna
Obrazek
Obrazek

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto mar 29, 2011 9:46 Re: Schronisko Sosnowiec - kociaki szukają domów

8O OOOOO cudne wieści :ok: i Wypłoszek z uszkami do góry i ten rogal na buzi, normalnie miodzio :kotek:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 29, 2011 12:10 Re: Schronisko Sosnowiec - kociaki szukają domów

cudownie widzieć te koty szczęśliwe w domach, cała radość i sens naszej pracy :D :D :D
biedny Wypłoszek a taki byl przerażony, a tu takie szczęście na pysiu :D
mam nadzieję, że sie nie rozkręci za bardzo i nie zapoluje na chomika :twisted:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 200 gości