Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
vailet pisze:Kotki urodziły się przez przypadek,matka raz urodziła martwe,a potem wogóle.Dopiero w wieku
8-9 lat uciekła i z dachowcem zaszła w ciążę.Bejbi była najsłabsza.Już nie je,cały dzień leżała za kanapą przy kaloryferze.Teraz leży mi na kolanach i czuję jak jej kruczy w brzuchu.Pić to ona od początku nie chce.Była 2 razy odrobaczana.Antybiotyków co nie miara dawali.Ona jadła wszystko,a wczoraj dałam Whiskas królik to 5 godzin śmierdziała tą karmą i szły jej gazy.Mam wrażenie że się udusi.Wczoraj jak prosiłam ją to coś zjadła,dziś rano i kilka ziarenek suchej
Puriny junior.Puszek Hilsa na jelita już nie,Animonda nie.Chwieje się jak już wstanie.Bardzo pogorszyło się po kropli Frontline.Od samego początku ma popękane naczynka w uszach i oczach.Zwariuję mąż powiedział że mam już nic nie robić bo co próbuję jej pomóc u weta wycho
dzi jeszcze gorzej.vailet
dalia pisze:a robiłaś jej biochemie ? może się czymś zatruła - w sumie sporo specyfików dostawała
współczuję bardzo
edit
zasugerowałam się tym ze po frontline jej się pogorszyło - moja kotka się poważnie zatruła fiprexem czasami się to zdarza
Tweety pisze:vailet pisze:Kotki urodziły się przez przypadek,matka raz urodziła martwe,a potem wogóle.Dopiero w wieku
8-9 lat uciekła i z dachowcem zaszła w ciążę.Bejbi była najsłabsza.Już nie je,cały dzień leżała za kanapą przy kaloryferze.Teraz leży mi na kolanach i czuję jak jej kruczy w brzuchu.Pić to ona od początku nie chce.Była 2 razy odrobaczana.Antybiotyków co nie miara dawali.Ona jadła wszystko,a wczoraj dałam Whiskas królik to 5 godzin śmierdziała tą karmą i szły jej gazy.Mam wrażenie że się udusi.Wczoraj jak prosiłam ją to coś zjadła,dziś rano i kilka ziarenek suchej
Puriny junior.Puszek Hilsa na jelita już nie,Animonda nie.Chwieje się jak już wstanie.Bardzo pogorszyło się po kropli Frontline.Od samego początku ma popękane naczynka w uszach i oczach.Zwariuję mąż powiedział że mam już nic nie robić bo co próbuję jej pomóc u weta wycho
dzi jeszcze gorzej.vailet
a skąd jesteś?
dalia pisze:Idż z nią do weterynarza i zrób biochemię - profil nerkowy, wątrobowy, trzustkę
jeśli któryś z tych narządów nie funkcjonuje to wyjdzie w badaniu
jeśli kotka nie je powinnaś ja karmić strzykawką, karmą niskobiałkową, musi jeść
moja kotka żyje - miała kroplówki i leki przez dłuższy czas
vailet pisze:dalia pisze:Idż z nią do weterynarza i zrób biochemię - profil nerkowy, wątrobowy, trzustkę
jeśli któryś z tych narządów nie funkcjonuje to wyjdzie w badaniu
jeśli kotka nie je powinnaś ja karmić strzykawką, karmą niskobiałkową, musi jeść
moja kotka żyje - miała kroplówki i leki przez dłuższy czas
Dzięki za podpowiedź,ale nie mam pojęcia o diecie niskobiałkowej,czy u weta to dostanę?Jest
też problem bo ona jest malutka i jak jej pobierali krew to w 3 osoby trzymaliśmy,a ona krzyczała jakbyśmy ją mordowali.Raczej kroplówki nie da sobie podać.Ktoś z forum mi zasugero
wał że może ma robaki w płucach,ale jak to sprawdzić?W jakim wieku była wtedy twoja kotka?
vailet pisze:....Może ktoś ma jakąś propozycje co z leków na krwawe stolce jest najlepsze?.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 1764 gości