Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob mar 26, 2011 18:01 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Coś mi świta, że słyszałam o alergologu, który szuka przyczyn chorób wszędzie, tylko nie w alergii - jak tylko sobie przypomnę (albo dopytam w pracy), to dam Ci namiary.

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 26, 2011 18:03 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

a, bo Ty przecież specjalist :D
Dzięki wielkie :1luvu:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 26, 2011 18:06 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

znalazłam na jakimś wątku taki wpis CatAngel: (pozwalam sobie tu zacytować)
"Odnośnie Tusi możliwe, że ma uczulenie na kurczaka(którego już nie dostaje) nie drapie się, ranki sie goją ładnie obserwacja nadal jest."
Moze to się zdarza, że koty sa uczulone na kurczaki, w tych kurczakach, to wszystko jest i hormony i antybiotyki i bógwico jeszcze. Poszperam jeszcze na forum, moze doczytam jakie te ranki pokurczakowe
No były nawet zdjęcia :strach:
Ranki dużo gorsze niż u Caillou, ale dokładniuśko w tych samych miejscach.
Oprócz tego kilka ciekawych wypowiedzi na temat uczulających właściwości kurczaka.
No to może kurczak ...
(wyczytałam że w TOTW jest mączka z kurczaka :evil: )
Mała miała się przestać drapać po sterydzie - no miała, ale najwidoczniej o tym nie wie
No, może odrobinę mniej się drapie, albo ja mocniej śpię?
U nas rano minus 4 - jestem raczej wściekła :evil:
Oni też będą, bo im balkonu nie otworzę.
Pytanie, za jaki czas zacznie się gryzienie?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 27, 2011 7:49 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Dzień doberek :)

Kurczaki są naszprycowane chemią, możliwe, że tutaj leży przyczyna
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 27, 2011 8:00 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

taa, ale co nie jest naszprycowane chemią?
trzeba by hodować coś własnego
ale jak już zaczniemy hodować, to przecież nie damy do pożarcia kotom :strach:
i kółko się zamyka :spin2:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 27, 2011 10:02 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

No cóż - ciekawe życie masz pozytywko :)
Miałam tymczasa, który trafił do mnie z rozdrapanym pysiem, szyja z przodu i tyłu - koszmar. Na początku było podejrzenie alergii (przejście na hypoalergiczną nic nie dało), grzybka (szczepionka i leczenie pozostałe nic nie dało), w końcu że to stres. wtedy trafił do mnie, bo rzeczywiście na kociarni małpiego rozumu dostawał. Mój wet zdiagnozował świerzbowca skórnego - zmiany na karku znikły, na głowie się zmniejszyły, za to po kilku dniach wylazły na bokach :evil: Okazało się, że jest uczulony na wołowinkę ( 1-2 dni wcześniej kicie dostały). Na łbie znowu się powiększyły więc znów na świerzbowca :roll: A te na szyi zostały uznane na efekt stresu (bo wyjechałam z Alą na weekend i tylko znajoma zeszła dać papu). Jak potem na kontroli byliśmy (poprawa była) to wet powiedział, że oni już marzą, żeby mnie z Bońkiem znowu nie oglądać za tydzień :ryk:
Miejmy nadzieję, że Caillou wyzdrowieje szybko :ok: :ok: :ok: No i twoje dzieci też :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie mar 27, 2011 11:35 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

na miau to same ciekawe życia się ujawniają :D
u Caillou rzeczywiście jest o tyle lepiej, że jej te ranki pozasychały od wczoraj, mimo drapania, nie sączy się z nich osocze 8O ; wyglądają dużo ładniej, nie sa zaognione
Czy steryd może tak działać? Czy brak kurczaka w rodzinie?
Na razie celujemy w kurczaka i go odstawiamy, a potem się zobaczy
strasznie chemicznie pachnie kupa Małej, najpierw myslałam, że mi się wydaje, ale teraz już mam pewność
nie wiem co to może oznaczać, zapytam wetki, pewnie się cholernie zdziwi 8O :mrgreen:

Minął tydzień, powoli ustaliły się pewne rytuały, docieramy się, po południami odsypiam wczesne i dziamdolące pobudki Zdzisi, Loki jeszcze na nią poluje, ale raczej, żeby zaznaczyć swoje odrębne stanowisko w kwestii dokocenia :mrgreen:
Odrębnie zaznaczył też dziś szafkę na buty - nie zdążyłam mu przytrzymać tyłka w kuwecie.
Czyli - super hiper normal life.

Dzisiaj naśladowałam to dziamdolenie Małej, opowiadając córce, jak wygldają poranki. W tym momencie po drugiej stronie okna, na balkonie objawiła się Sowa i spojrzała na mnie zaniepokojona, podziamdoliłam do niej trochę, żeby wiedziała jak to jest i za chwilę miałam ją w pokoju, wkładająca mi nos w oko i sprawdzającą, czy wszystko OK :mrgreen:
Skoro tylko przekonała się, że nic mi nie jest, wróciła do eksplorowania balkonu.
Teraz jest +15 (rano było minus 4)
Kochana Śóweńka :)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 27, 2011 11:55 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Bardzo chętnie bym posłuchała pozytywko jak dziamdolisz :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 27, 2011 11:56 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

nagrać ci? :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 27, 2011 11:59 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

pozytywka pisze:nagrać ci? :mrgreen:

Koniecznie! Później wstaw na wrzutę i zamieść tutaj! :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 27, 2011 12:11 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

na poważnie, to ja ją kiedyś nagram o poranku, sama usłyszysz co to za mendzenie: "dzieńdoberek, wstałam już, a ty wstałaś? nie wstałaś, czemu nie wstajesz, ja już nie śpię, chodź, wstawaj, oj, jak tu ciasno, czemu tu tyle rzeczy na tym parapecie, jejku nie mogę przejść, nie widzę przez okno, no nie mogę się tam wepchnąć, spisz? czemu śpisz, jak ja nie mogę wejść za roletę, no wstawaj, o poszłam sobie, patrz idę po półceeeee, spadłam ci na biurko, widzisz, czemu nie patrzysz, coś ci spadło razem ze mną, śpisz? nie wiem co to jest, mogę to strącić na podłogę? nie słyszałam co mówiłaś ale i tak spadło, heeej zeskoczę sobie, hop, słyszysz jak wołam, jak skaczę? ty też tak pokrzykujesz? hej, nie śpij, mówię do ciebie o skakaniu, o chrupki - a to te, eee nie tych nie lubię, ale jednak zjem trochę, wiesz, będę jadła chrupki, chrup, chrup, chrup, ojejejej jedna mi wypadła, haha, teraz ją pogonię, no dobra, to siku, szur, szur, grzeb grzeb, dziś mniej żwirku wykopuje, słyszysz? tylko dwa razy grzeb, śpisz jeszcze? mało siku było, łatwo zakopać, grzebu, grzebu, a może kupę? mogę kupę? to ja kupe zrobię, tylko musze taki kurhan usypać, słyszysz, kurhan, na kurhan dobrze się robi kuuuupke, poszła, fuj, fuj, ale smierdzi, grzeb, grzeb, no nieeee moooge, bo smierdzi, czujesz? śpisz jeszce? powąchaj, ale cuchnie, nuuuudzi mi się, czemu śpisz, no, idę do ciebie pokażę ci pupkę, patrz, fajna nie, i pachnie dziwnie po tej kupie, no teraz pachnie ci poduszka, ale fajnie, to co, wstajesz? nie? to ja idę na okno, ale jesteś, nie odsłoniłaś rolet, nie widze ptaszków, to hop, albo nie, wejdę ci na łóżko, prawda że mam mokry nosek, ale masz śmieszne te włoski w oku, aaaapsik, no co, połaskotały mnie, no, wiesz, gluta ci wypsiknęłam do oka, to jak będzie, wstajesz? bo ten Dużykot tam siedzi za szybą i się gapi, mogę iść do niego? mogęęęę? bo on mnie tak smiesznie goni, otwórz te drzwi, no, otwieeeeeraj, ja chcę do Kota, ja chcę do Kota..."

Po godzinie zwlekam się i idę sobie robić kawę, a z ucha wytrząsam to dziamdolenie, chociaż długo mi się jeszcze obijają resztki o dno czaszki :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 27, 2011 12:55 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Moja Szprotka często fileta z kurczaka nie chciała w ogóle ruszyć.
Zauważyłam, że zależy to od miejsca w którym kupuję, a zawsze kupuję w sklepikach osiedlowych.
Raz kupiłam takiego, że nawet piwniczne koty nie zjadły :strach:
Mam teraz dwa miejsca i kupuję tylko tam. Najulubieńszy jest ten, który kupuję w sklepie przyzakładowym Płockich Zakładów Drobiarskich, pewnie jest najświeższy. Zawsze jak jestem w Płocku kupuję 2 kg i sobie zamrażam popakowane po jednym fileciku.
Filety które są w większości sklepów są maczane w jakiejś chemii, żeby były dłużej świeże, takiego moja Szprotka nie ruszy, dzięki niej wiem gdzie nie kupować mięsa i wędlin.
Apropos faszerowania kurczaków chemią, czytałam ostatnio w Newsweeku, że to mit, gazetę mam w Łodzi, jak wrócę to napiszę co tam pisali.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 27, 2011 14:18 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

a ja dobrze znam to gadanie Słodziaka 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29219
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie mar 27, 2011 14:22 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

:) jest kochana
ale gada głównie rano
potem już nie ma czasu na gadanie, bo jest okrrrrropnie zajęta zabawą
Czasem jeszcze coś opowiada, jak biega z taką specjalną zabawkową skarpetką po domu :)
Np i kapitalnie buczy, protestując przeciw braniu ją na ręce, jak chce się bawić, albo siedzieć na balkonie, albo jak ją wieczoram zabieram do spania
Widzę, że już na nos pada i chcę ją zabrać do pokoju na ugniatalny kocyk, a ona na mnie buczy, że nie chce jeszcze iść spać - jak małe dziecko :D

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 27, 2011 14:45 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

razem, byle osobno

Obrazek

kocham balkon

Obrazek

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 10 gości