FZL - B-B - 45kotów ! potrzebna każda pomoc !

chyba zaspałam ze mnie jeszcze na tym watku nie było :oops:

przerażająco wygląda ten szew na brzuszku kici

bidulka, musiała strasznie cierpieć

trzymam za nią kciuki z całych sił :ok:

za Ziomala też :ok:

Za śliczną kicię :ok:

Zapraszamy na kolejny bazarek. Prosimy o pomoc w podbijaniu wątku.
viewtopic.php?f=20&t=125792&start=0

MartynaP pisze:chyba zaspałam ze mnie jeszcze na tym watku nie było

oj zaspałaś

lepiej późno niż wcale

cieszę się , że wpadłaś

kotka po operacji brzuszka narazie czuje się dobrze. Próbujemy podkładać jej kociaki ale narazie nie chce się nimi zajmować. Jest przerażona. Na szczęście ładnie jedzą z butelki. Są takie maleńkie.. bardzo się o nie martwimy.

Bazarek z biżuterią dla naszych podopiecznych
viewtopic.php?f=20&t=125828&p=7269260#p7269260
Zapraszam!

Oby się udało :ok:

Ja to bym Was chciał wszystkich kocich Aniołów pozdrowić megaserdecznie,
i Edzia i kotke z dzieckoma i wogole....
Dumny z Was jestem bardzo - hy

Gdyby nie WY to by mnie teraz z moją Dużą nie było

Henio

_bubu_ pisze:kotka po operacji brzuszka narazie czuje się dobrze. Próbujemy podkładać jej kociaki ale narazie nie chce się nimi zajmować. Jest przerażona. Na szczęście ładnie jedzą z butelki. Są takie maleńkie.. bardzo się o nie martwimy.

juz macie małe kociaczki

widziałam zdjęcie tej kotki ale coś chyba nie doczytałam ze ma maluszki
a mozna jegdzies zobaczyc czy tylko mamusia ma zdjecie ?

Mam zdjęcie maluszków na komórce , później wrzucę. Ale to jeszcze tyci tyci maluszki. Dwa buraski i jeden rudasek.
Z dobrych wiadomości udało się je połączyć z mamusią , karmi je

Teraz mają większe szanse. Mamusia jest bardzo dzielna, z takim szyciem na brzuchu karmienie dla niej na pewno jest trudne.
Przyszedł wynik Edka na białaczkę, ujemny

Trzymam kciuki za was.. :ok:

Mamuśka jest piękna i biedna. Edzio jest boski , co u niego?

właśnie czekamy na wyniki morfologi Edzia. Miejmy nadzieję , że leukocyty w końcu spadły.

_bubu_ pisze:Mam zdjęcie maluszków na komórce , później wrzucę. Ale to jeszcze tyci tyci maluszki. Dwa buraski i jeden rudasek.
Z dobrych wiadomości udało się je połączyć z mamusią , karmi je Teraz mają większe szanse. Mamusia jest bardzo dzielna, z takim szyciem na brzuchu karmienie dla niej na pewno jest trudne.
Przyszedł wynik Edka na białaczkę, ujemny

oj to dobrze ze mamusia przyjeła swoje dzieci :ok:

one sa w schronisku ?

Nie, w ogóle nie były w schronisku. Prosto z ulicy zabrałyśmy je do lecznicy gdzie mamusia od razu przeszła operację. Maluchy były na smoczku w DT dopóki mamusia nie zaczęła ich karmić. Teraz cała rodzinka jest w lecznicy pod kontrolą.

Niestety wyniki Edka są jeszcze gorsze

Leukocyty skoczyły już do 70 tyś. Jest nadal diagnozowany. Będzie miał jeszcze RTG aby wyeliminować infekcję kości.
Na szczęście apetyt ma bardzo dobry.

FZL - B-B - 45kotów ! potrzebna każda pomoc !

Kto przegląda forum