Sk-ka banda i arystokracja - szykuje się sprawa w sądzie

Cameo pisze:
kiche_wilczyca pisze:Każdy sam o sobie wystawia opinię
I nie obchodzi mnie to, co sobie myślisz To już tylko i wyłącznie twoja sprawa i problem

Jeśli piszesz coś na publicznym forum, to spodziewaj się publicznej odpowiedzi.

A tak BTW, jestem strasznie ciekawa, o kogo chodziło, i mam szczerą nadzieję, że ta osoba zagląda do tego wątku.

Gdybym nie chciała publicznej odpowiedzi, to bym nie pisała publiczne, to chyba logiczne, przynajmniej dla mnie :mrgreen:

Patrzę, patrzę i oczom nie wierzę

Księżniczka, która raczej młodym kotem już nie jest, wysoce ceni sobie spokój, ciszę, lubi spać, głównie to lubi i nagle słyszę łomot kocich łapek po panelach. Patrzę, co to za słoń zasuwa (czyt. Krzykacz :mrgreen:

) i widzę, że tak galopuje Ksieżniczka, wpada na łózko, przypada do pościeli, uszy położone po sobie, diablika w oczach i skacze, szaleje, łapie jakieś nieistniejące myszy, szczególnie te pod moją bluzą, tratuje przy okazji zdziwioną Tazzy, która sobie na łózku drzemie, i leci dalej, do kuchni :mrgreen:

Księżniczka wiosnę poczuła

Martuś-moja Pynia-12 letnia tez ma takie zrywy czasem,aże jest gruba-wygląda to przekomicznie!

Monika53 pisze:Te spodnie to szarawary teraz sa takie bardzo modne !!!!!!!!!!

Superkowe!! Faktycznie Satyrek może w tym znieść tuzin jajków, nie jedno! :mrgreen:

Ale ja kcem zobaczyć.. :twisted:

kalair pisze:Ale ja kcem zobaczyć..

ja też, nie same gacie na wieszaku, jak dziś w sklepie, czy gacie na zdjęciu na obcym tyłku, tylko na Krzyśku :ok:

kiche_wilczyca pisze: Księżniczka, która raczej młodym kotem już nie jest, wysoce ceni sobie spokój, ciszę, lubi spać, głównie to lubi i nagle słyszę łomot kocich łapek po panelach. Patrzę, co to za słoń zasuwa (czyt. Krzykacz ) i widzę, że tak galopuje Ksieżniczka, wpada na łózko, przypada do pościeli, uszy położone po sobie, diablika w oczach i skacze, szaleje, łapie jakieś nieistniejące myszy, szczególnie te pod moją bluzą, tratuje przy okazji zdziwioną Tazzy, która sobie na łózku drzemie, i leci dalej, do kuchni

jakbym Szurę widziała... :mrgreen:

Może to nie było urojenie, tylko jakiś robaczek poczuł wiosnę.

Eeee, urojenie. Szura od dawna widzi duchy, nawet wetka to stwierdziła, widać Księżniczka też już wchodzi w ten wiek, kiedy pointy zaczynają widzieć duchy. Szura na początku kwietnia kończy 6 lat :wink:

Iwonka, nie było robaczka, one inaczej reagują na robaczki, podchodzą do kwestii bardziej "poważnie"

. A tutaj ewidentnie to była głupawka. I cieszę się, bo tak naprawdę pierwszy raz widziałam ją rozbrykaną :1luvu:

Takie omamy ma moja Silence. Moim zdaniem świadczą one o rozwiniętej wyobraźni.
Ona przez jakiś czas była jedynym kotkiem w domu i chyba z nudów zaczęła sobie imaginować.
Pozostałe koty nie mają takich uzdolnień.

najmysia pisze:Eeee, urojenie. Szura od dawna widzi duchy, nawet wetka to stwierdziła, widać Księżniczka też już wchodzi w ten wiek, kiedy pointy zaczynają widzieć duchy. Szura na początku kwietnia kończy 6 lat

Czyli ma jakieś.. 41 latek..No ja Ci dam w tym wieku duchy widzieć! :twisted:

Ja tam nie widuję, a mam ekhem..zbliżony :oops:

selene00 pisze:świadczą one o rozwiniętej wyobraźni

oczywiście, masz bezsprzeczną rację :ok:

kalair pisze:Czyli ma jakieś.. 41 latek..No ja Ci dam w tym wieku duchy widzieć! Ja tam nie widuję, a mam ekhem..zbliżony

a jesteś pointką? :mrgreen:

Iwonka, to się ciesz, bo Krzykacz z nudów demoluj mieszkanie :lol:

najmysia pisze:
selene00 pisze:świadczą one o rozwiniętej wyobraźni
oczywiście, masz bezsprzeczną rację

kalair pisze:Czyli ma jakieś.. 41 latek..No ja Ci dam w tym wieku duchy widzieć! Ja tam nie widuję, a mam ekhem..zbliżony
a jesteś pointką?

A ja wiem..farbowanam, to kto wie..Mogli w przodkach być, nie? :roll:

Ja też już do wieku dochodzę a duchów nie widzę, tyż farbowanam, ale z ciemnego na ciemne.
Chciaż diabli wiedzą, możem nieść CP, kolor o niczym nie swiadczy, zajrzyj no w swój rodowód :mrgreen:

Sk-ka banda i arystokracja - szykuje się sprawa w sądzie

Kto przegląda forum