Schronisko KRK - najpilniej domek dla Maurycego i Daszki

[Mruczeek]

informacja z ostatniej chwili, Żabcia pojechała do domu !

[Lila_iwa]

To poza tymi ogłaszanymi z pierwszej strony to w tej chwili nie ma już chyba wiele kotów do wydania

[Mruczeek]

na stronie schronu jest tylko 5 sztyk http://www.schronisko.krakow.pl/index.php?id=14
nadzieja w foceniu przez weekend. Kotów takich adopcyjnych będzie może ok 10 sztuk, reszta to dziki

[mk999]

To poza tymi ogłaszanymi z pierwszej strony to w tej chwili nie ma już chyba wiele kotów do wydania

Żabcia to kotka ze stony schroniska.
Są jeszcze koty które nie mają zdjęć np, AGRAFKA , Siostra Trixi - czarno biała bez ogonka ale dzkuska .
Smerfetka panna z charakterem. Ostatnio był piękny rudo- biały kocur
ale do niedzieli ma kwarantannę.

[Lunszpik]

Trawka dla garażowców
Wykopałam z takiej fajnej łąki, mam nadzieję, że sąsiedzi nie będą mnie gonić...

[Tunisia]

bawiłam się ostatnio z tym burątkiem - była bardzo zainteresowana tym co znajduje się po drugiej stopnie szmacianki czyli ludzkimi rękami, po chwili zaczęła mi podgryzać palce oczywiście nie jakoś specjalnie mocno ale miała z tego straszną radochę, jest świetna
a Tornado tylko patrzył tęsknie z parapetu tymi swoimi okrągłymi oczętami, widać że go świerzbiło żeby zejść ale ciągle jest nieufny

jeszcze będą z niej koty nakolankowe
znalazłam jej zdjęcie jak była na czwórce jesienią

[mk999]

Będzie z niej miziak i do domu

[Lunszpik]

A jednak
Ja znalazłam takie zdjęcie:
https://picasaweb.google.com/1007204919 ... 2597155618
I zastanawiałam się, czy to czasem nie ona.
Tunisia, ona się mizia

[mk999]

W niedzielę spróbujemy z czytnikiem, ja będę od 11.

[Tunisia]

na sesję foto czeka 3-miesięczne fajowskie, czarne toto, milutka kotka bura i cudna "łapeczkowa" kiciunia buro-biała z mg1, Miłoszek o najpiękniejszym pręgowanym futerku na świecie, duży kocurek mordoropodobny - szp.8

[mk999]

A reszta towarzystwa Łacia i Miki,

[Tunisia]

Łacia i Miki są jeszcze

[Miuti]

mi idzie coraz lepiej, do klatki złapał mi się jeż (wciął cała miskę kociego jedzenia), otworzyłam mu i podeptał sobie w krzaki
znaczy się - wiosna już

Karmiłam moje jeże karmą dla kotów. Było O.K.
Można im też podrzucić czasem kawałek surowego mieska albo dźdźowniczkę.

[Tunisia]

Kruszyna wygląda już "adopcyjnie"



znowu jest na antybiotyku, tym razem sumamed, ostatnia nadzieja oby tylko nie zakwitł jej ponownie grzyb

[mk999]

Dzisiaj dzień otwarty w schronisku,
Ludzi tłum, poszło kilka psów i suczek, przyjechało około 10 szczeniąt,
i zrzeczony kot.
Kwarantanna pełna, pięć pięknych burasów z jednego domu, ale nie ma zrzeczenia.Czekają do piątku,
Drugie tyle znalezionych, kociąt brak.
Adoptujący chcą małe kocięta i szczenięta bo właśnie przyszła wiosna
i trzeba dziecku przywieźć kociątko albo szczeniątko,
Najlepiej zdrowe , zaszczepione i żeby nigdy nie chorowało i bez żadnego defektu. Psy do budy i na łańuch.
Ręce opadają,
Przyjechali Państwo po Łacię, mają małe dziecko, psa i chcą kota.
Łacia boi się psów, a panna dała taki popis z burczeniem że jej nie wzięli.
Nie chciała być adoptowana . MIKI też.