Wątek dla nerkowców - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw mar 24, 2011 12:57 Re: Wątek dla nerkowców - V

Umowilam sie z dr.Korzeniowskim na jutro ! Bardzo Wam dziekuje dziewczyny. Co do leku - to czy bede mogla wypowiedziec sie w kwestii ilosci wlasnie jutro ? Zobacze jakie leczenie i dawkowanie nam zaproponuje...

Bonifacy, a czy Twoj kocio dostal cos na apetyt ? Wielokrotnie slyszalam, ze wazniejsze aby kot jadl niz to zeby jadl specjalistyczna karme... bo i tak bierze leki. Moj kot przy takim pogorszeniu mial zlecona kroplowka codziennie...

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 24, 2011 13:01 Re: Wątek dla nerkowców - V

Miodalik pisze:Umowilam sie z dr.Korzeniowskim na jutro !

będzie miał doktor nerkowy ciąg ;)
dziś Słonko, jutro Ty, w sobotę my z Patty :ryk:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw mar 24, 2011 15:41 Re: Wątek dla nerkowców - V

Boniffacy pisze:wczoraj bylem na kolejnych badaniach kontrolnych z moim kocurem. wyniki niestety sie pogorszyly od 8 marca. na wadze stracil z 4,3kg na 4,07kg.
Kreatynina: 7,22 poprzednio 4,83
mocznik: 232,00 poprzednio 179
Fosfor: 9,8

Do tego w obmacywaniu pomniejszenie prawej nerki.
Tym razem dostal combivit i kroplowke, ktora mam mu podawac sam w domu. do tego ipakitine mam mu podawac dwa razy dziennie na obnizenie fosforu i dostal dexafort. Rokowania ogolnie kiepskie:(


Boniffacy, czy zacząłeś karmić swojego kota strzykawką? Kot będzie tracił na wadze, a rokowania będą kiepskie jeżeli kocio nie będzie jadł! Z kolei przy ogromnym stresie, pogarszających się wynikach i takim wysokim poziomie fosforu kot sam nie zacznie jeść.

W listopadzie 2006 roku moja Biri po serii kroplówek dożylnych miała takie wyniki:
Kreatynina w surowicy - 4,84mg/dl
Mocznik w surowicy - 206 mg/dl
Fosfor w surowicy – 10,6 mg/dl

Wyniki te były gorsze od wszystkich wcześniejszych, oczywiście kota była cały czas leczona...
Nie chciała w ogóle jeść, była chuda, bardzo zestresowana i bardzo zmęczona. Wtedy lekarz prowadzący powiedział, że jest naprawdę źle i że może to być ostatni tydzień jej życia.
Nie czekałam jednak na to czy tak się naprawdę stanie. Po konsultacjach ze specjalistą od chorób nerek leczenie zostało całkowicie zmienione. Tzn. zrezygnowaliśmy ze stresujących kroplówek w lecznicy na rzecz pojenia strzykawką w domu, Ipakitine zamieniliśmy na Alusal i to w bardzo dużej dawce i do każdego posiłku (przy takim poziomie fosforu wapń też był bardzo wysoki, u Twojego kota, podobnie jak u Biri również fosfor jest BARDZO wysoki!!). Włączyliśmy natychmiast Peritol i Famidynę. Poza tym spokój i brak stresu był absolutnym priorytetem. Miesiąc później miałam w domu całkowicie odmienionego kota, który sam jadł, był wesoły, a do tego z wynikami o połowę lepszymi. I cieszymy się sobą do dzisiaj.
Wiem, że każdy przypadek jest inny i nie każdy kot zareaguje tak samo na leczenie i nie każdy ma taki sam problem. Ale wiem, że bardzo dużo zależy od nas opiekunów i od naszego zaangażowania.
Boniffacy, bardzo chciałabym, aby Wam się udało. Czytasz forum, a tutaj pewne porady się stale powtarzają. Może warto porozmawiać z lekarzem prowadzącym o jakichś zamianach w leczeniu?
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw mar 24, 2011 15:52 Re: Wątek dla nerkowców - V

A czy Biri jest cały czas na diecie nerkowej? Jest ona rzadkim przykładem sukcesu w leczeniu tej choroby, dlatego interesuje mnie i ten aspekt.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15310
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw mar 24, 2011 17:27 Re: Wątek dla nerkowców - V

Miodalik pisze:Umowilam sie z dr.Korzeniowskim na jutro ! Bardzo Wam dziekuje dziewczyny. Co do leku - to czy bede mogla wypowiedziec sie w kwestii ilosci wlasnie jutro ? Zobacze jakie leczenie i dawkowanie nam zaproponuje...


Oczywiście że możesz jutro ;) Chciałabym, żeby zajrzała Zakocona i nam odpowiedziała (znalazła gdzieś lepszą cenę). A co do dawkowania to tutaj jest ustalane nie przez weta- zależy od wagi kota- koty poniżej 5 funtów (ok 2,5kg)- 1 kapsułka dziennie, 5-10 funtów (2,5-5kg)- 2 dziennie, powyżej- 3 kapsułki.

Boniffacy- przeanalizuj jeszcze raz Wasz schemat postępowania w stosunku do tego co tutaj Ci podpowiadamy... Zrobiłeś badania, o których pisałam?
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 24, 2011 17:55 Re: Wątek dla nerkowców - V

Bardzo chciałabym wypróbować ten azodyl na Smoliku - dziś już mamy wyniki krwi.
Erytrocyty 5,46 T/l 5.00-10.00
Hemoglobina 7,92 (4,91) g/dl (mmol/l) 9.0-15.0 (4.96-9.31)
Hematokryt 25,0 % 30.0-44.0
MCV 45,7 fl 40.0-55.0
MCH 14,5 pg 13.0-17.0
MCHC 31,7 g/dl 30-36
Leukocyty 11,5 G/l 6.0-11.0
Neutrofile % 77,9 % 60.0-78.0
Neutrofile ilościowo 8,96 G/l 3.0-11.0
Limfocyty % 14,3 % 15.0-38.0
Limfocyty ilościowo 1,64 G/l 1.0-4.0
Monocyty % 5,08 % 0.1-4.0
Monocyty ilościowo 0,582 G/l 0.04-0.50
Kwasochłonne % 2,72 % 0.1-6.0
Kwasochłonne ilościowo 0,312 G/l 0.1-0.6
Zasadochłonne % 0,05 % 0.1-1.0
Zasadochłonne ilościowo 0,006 G/l 0.01-0.10
Płytki krwi 225 G/l 180-550

Albuminy 26,3 g/l 26-46
Białko całkowite 87,7 (8,77) g/l (g/dl) 57-94 (5.7-9.4)
Kreatynina 490,1 (5,39) umol/l (mg/dl) 0.1-168.00 (0.011-1.85)
Mocznik 43,0 (259,29) mmol/l (mg/dl) 5.0-11.30 (30.2-68.2)
Fosfor nieorganiczny 1,89 (5,86) mmol/l (mg/dl) 0.80-1.90 (2.5-5.9)

W stosunku do poprzedniego badania prawie nic się nie zmieniło, w każdym razie nie w znaczący sposób.
Za to przetragiczne są dziąsła - no przecież ich stan nigdy nie pozwoli na poprawę kota.
Już chyba trzeba będzie zrobić jakiś porządek z paszczą.
Dziś wieczorem mam rozmawiać z wet na temat tych wyników i dalszego postępowania.
Trochę mi już "puściło" napięcie dzisiaj, po otrzymaniu wyników, bo ostatnie dni przed badaniem, jak zwykle nerwowe i niespokojne.
Zależy mi na tym kawalerze.

Co do azodylu, będziemy próbować, ale na razie pewno na jednym opakowaniu się skończy, bo te 60 kapsułek wystarczy do przetestowania Smolisia, a potem zobaczymy.
Jeśli jeszcze nie zamawiamy dziś czy jutro, to ja się dokładnie wypowiem może jutro, co?
Bo dziś jeszcze trochę nerwowo czekam na tę rozmowę z wetką, i jakoś nie ogarniam kilku rzeczy naraz.
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Czw mar 24, 2011 19:21 Re: Wątek dla nerkowców - V

mziel52 pisze:A czy Biri jest cały czas na diecie nerkowej? Jest ona rzadkim przykładem sukcesu w leczeniu tej choroby, dlatego interesuje mnie i ten aspekt.


Biri nie jest na diecie typu "renal". Codziennie je mokrą Animondę Integra Sensitive Indyk & Ziemniak. Do każdej porcji ma dosypywany sproszkowany Alusal.
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw mar 24, 2011 20:41 Re: Wątek dla nerkowców - V

Edyta i Sebastian, do tej pory nie karmiłem go strzykawką i zacząłem dopiero wczoraj.
Do całej choroby mój kocur ma juz 17 lat więc wiek tu też może robić swoje. Miewa kiepskie dni i widać, że nie jest w najlepszym stanie, ale sa też dni kiedy zachowuje się całkiem normalnie.
Co do Peritolu to weterynarz odradził jego stosowanie, gdyż stwierdził, że powoduje problemy z wątrobą.

Boniffacy

 
Posty: 23
Od: Śro mar 09, 2011 23:18

Post » Czw mar 24, 2011 21:11 Re: Wątek dla nerkowców - V

Dzisiaj skontrolowaliśmy co się w Puti dzieje. To wyniki podane przez doktora przez telefon, jutro gdy odbiorę, wkleję całość. Poprzednie badanie było 11 marca, dzisiaj wygląda to tak (przekleję z mojego wątku)

Niestety parametry nerkowe lekko podskoczyły
mocznik 165 (poprzednio - 143,1)
kreatynina 3,6 (poprzednio - 3,27)

Ładnie obniżają się parametry wątrobowe po ornitilu
ALT 53 (poprzednio - 144)
AST 21 (poprzednio - 68)

Jest znacznie lepsza morfologia
leukocyty 17,6 (poprzednio - 19,5)
krwinki czerwone 5,9 (poprzednio - 4,91)
hemoglobina 9,8 (poprzednio - 8,0)
hematokryt 28 (poprzednio - 23,9)

fosfor 5,28
jonogram będzie jutro bo zepsuła się maszyna
Wracamy do codziennych kroplówek, bo od kilku dni mała dostawała znowu co drugi dzień. Za 10 dni kontrolujemy.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 24, 2011 21:14 Re: Wątek dla nerkowców - V

casica, poprawa morfologii to u Was efekt Xobaline?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw mar 24, 2011 21:16 Re: Wątek dla nerkowców - V

mokkunia pisze:casica, poprawa morfologii to u Was efekt Xobaline?

Chyba nie tylko, jednak złą morfologię trzeba kojarzyć z tym rzygnięciem krwią. Ale xobaline podaję i niewątpliwie ona też działa. Poprzednio, gdy u Puti zaczęło się pnn, a wyniki były kiepskie też podawałam xobaline. W kazdym razie to bardzo dobry specyfik.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 24, 2011 21:53 Re: Wątek dla nerkowców - V

Casica- morfologia super się poprawiła :ok: Putita brawo!

Boniffacy pisze:Co do Peritolu to weterynarz odradził jego stosowanie, gdyż stwierdził, że powoduje problemy z wątrobą.

A badania zrobiłeś? Moja Yenna jest na peritolu cały czas- wątroba w porządku- ma aktualną biochemię i nie ma żadnych zmian. Poza tym to kiepski argument- wątroba kotów błyskawicznie reaguje na głodówki- pierwsze zmiany pojawiają się już po 24 godzinach. A poza tym- jak umierasz z głodu to zdrowsza wątroba raczej nie pomoże....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 25, 2011 9:20 Re: Wątek dla nerkowców - V

gdy zapytalem o peritol lekarz po prostu powiedzial, ze to odradza ze wzgledu na zle dzialanie na watrobe. skoro wszyscy to polecaja to w takim razie pojade po recepte do kliniki i ja wymusze.

jak w ogole karmicie lub karmiliscie swoje koty strzykawka? zaczalem 2 dni temu, ale ciezko sie to podaje, gdyz kocur caly czas sie wyrywa i nie chce otwierac buzki.
jakies sprawdzone sposoby/techniki?

Boniffacy

 
Posty: 23
Od: Śro mar 09, 2011 23:18

Post » Pt mar 25, 2011 10:28 Re: Wątek dla nerkowców - V

Ja stosowalam kilka metod karmienia:

strzykawka - obcinalam gorna czesc tak zeby zostala tylko tub z tlokiem, kota w kocyk albo recznik i na kolana - najpierw glaskanie, proszenie - wszystko spokojnym tonem, takim uspokajajacym, a potem strzykawka do pysia - z boku, w kącik pyszczka

kuszenie - kupowalam rozne rodzaje jedzenia - nawet takie ktorych nigdy nie jadl, sheby, gourmety, convalescenta, gotowalam kurczaka, wolowinke, gerbera dla dzieci, polewalam sosem, oliwa z oliwek, dodawalam maslo, smietane, podgrzewalam - i wszystko to podstawialam pod nos - na noz sie skusi ? zwykle ktores jedzenie z sosem bylo interesujace i przynajmniej wypijal sos... reszta do strzykawki...

narkotyzowanie - dodawalam troche miety do jedzenia - dzialalo lekko pobudzajaco

ratunkowe - jak juz zupelnie nic nie jadl - karmilam strzykawka mlekiem dla kociakow typu Mixol - latwo podac albo Convalescentem w proszku

Zwykle karmilam 3-4 razy dziennie i raz w nocy - po trochu, zeby nie zwymiotowal.

Kot musi jesc. Uznawalam zasade, ze wazne zeby "zaskoczyl", dziewczyny maja racje - co kotu ze zdrowej watroby jesli umrze z glodu i oslabienia ?

Testowalam te metody na kilku kotach, zarowno na chorych doroslych, jak i na maluchach - zawsze cos dzialalo. Jak kot nie jadl - to nawet pomimo nie najgorszych wynikow - umieral. Musisz probowac i sie nie poddawac.

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 25, 2011 21:15 Re: Wątek dla nerkowców - V

witam,
byłabym wdzięczna za podpowiedź w kwestii leczenia/diagnozowania kota.
Niestety nie dysponuję kompletem badań. 1. badanie - czysta profilaktyka i dopiero wyjście problemu na jaw. 2. badanie - niewiedza - zrobiłam tylko krea i mocznik. 3. badanie - pech, znaczy nie wiem czemu niecałe morfo wyszło, a na pełną biochemię było za mało krwi, więc nie jest kompletna. Ale może coś udałoby się Wam zinterpretować... Kot bez zmian w zachowaniu, żywotny, siusia normalnie. Mało pił zawsze. Dopiero profilaktyczne badania pokazały że jest problem. Kocio młody - 3-latek/kocur.

Zgodnie z zaleceniami weta postępowanie następujące:
Po 1. badaniu kot przeszedł na suche seniora (część diety), reszta bez zmian (mokre, 3 razy w tygodniu surowe). Efekt: spadek krea, wzorsst mocznika. Po 2. badaniu mokre to renal, suche to senior, 2 razy w tygodniu zwykłe. Celem weta było nie przestawienie całkowite na renal, ale obniżenie podaży fosforu i białka. Dodatkowo zaczęłam dolewać 5-6 łyżek wody do każdego mokrego a także przymycać wodę w suchym i dawać rosołki. Słowem - zwiększamy picie (by nerki lepiej pracowały, wcześniej to zaniedbałam; i aby miał czym siusiać i się nie odwodnił - dostał Lespewet - 1 tbl./dzień). Efekt: spadek mocznika, wzrost krea do punktu wyjścia, znaczy sprzed badań.
Mocz był robiony bez badania bakteriologicznego, ponieważ powiedziano mi, że próbka pobrana spod kota może być niemiarodajna. Ze wzgl. na wyniki dostaliśmy 14 dniową kurację uroseptem (0,5 tbl./dzień).

morfologia z początku stycznia:
WBC 10,7 /dziś 10,7
RBC 9,60 /dziś 10,18
HGB 14,6 /dziś 16,6
HCT 53,9 /dziś 53
MCV 56,1 dziś 52,1
MCH 15,2 /dziś 16,3
MCHC 27,1 /dziś 31,3
PLT 357 /dziś 304
kwasochłonne 1
gran. segment. 54
gran. pałeczkowate 2
limfocyty 41
monocyty 2

biochemia z dziś:
glukoza 135,5
ASPAT 58,9 / styczeń 33
ALAT 29,1 / styczeń 48
fotosfaza alkaliczna ALP 65,2
mocznik 53,2/ styczeń 60 / luty 66,4
kreatynina 2,14 / styczeń 2,1 / luty 1,76
białko całkowite 7,83
Ca 14,1
P 4,16
Na 157,4
K 4,25
chlorki 124,8

mocz z końca lutego
barwa żółta
przejrzystość zupełna
ciężar 1,020
pH 6,0
azotyny, białko, glukoza, ciała ketonowe, bilirubina nieobecne
urobilirogen prawidłowy
osad:
nabłonki plaskie - pojedyncze
leukocyty 3-5
erytrocyty świeże i częściowo wyługowane 4-7
pasma śluzu liczne
bakteria dość liczne

W kwestii badań jestem świeża, dopiero uzupełniam wiedzę czytając ten wątek i jego poprzednie odsłony. Wiem, że na pewno krea jest za wysoka i wraz z mocznikiem ma wahania. Glukoza jest lekko podwyższona, ale w moczu nie było ani jej ani ketonów. Jonogram też trochę nie tak, ale nie umiem połączyć faktów. Do weta oczywiście pójdę z wynikami, ale wszelkie podpowiedzi mile widziane, będą pomocne przy rozmowie.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości