Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 19, 2011 7:53 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Dżekunia kochana, biedna kotunia. Jak dobrze, że trafiła na taką dobrą duszyczkę i na Ciebie Prue :1luvu:
ubranko świetne, za Timi ma taką minę, która mówi wszystko :ryk:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 19, 2011 15:47 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Dziś dałam Pani ubranko ^_^ Powiedziała mi że leży super i że wszystko przylega :mrgreen: Powiedziała też ze przyjdzie w poniedziałek pokazać Dżekunię bo miałam dużo ludzi dziś.Pokażę wam ja więc ubraną =) Dziś Tomasz był z Timciem na autoszczepionce i zostawił transporter w przedpokoju, Łaciatek tak go sobie upodobał że ciągle w nim śpi =)
A i mam newsa roku 8O 8O 8O
Łaciaty nauczył się używać drapaka 8O I to bardzo namiętnie :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

Tak mi dobrze...
Obrazek
Czego mnie budzisz?!
Obrazek
DAJ BUUUZI ! "..."
Obrazek
Ciekawa konfiguracja =P
Obrazek
Simonku [*]
TOBINIU[*]

Prue

 
Posty: 387
Od: Śro lis 03, 2010 19:49
Lokalizacja: dzierżoniów

Post » Pon mar 21, 2011 16:15 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Prue pisze:Dziś wróciłam z zakupów,nie bylo mnie chwilkę :evil: Patrzę a tu cos białego na łóżku....a ten pieron, nie wiem który, zabrał ze stołu w kuchni nową saszetkę convalescence, przyniósł sobie ją na łóżko, otworzył :roll: i lizał ten proszek :P Jak weszłam do domu nie było winnego oczywiscie :P Do tego była zerwana firana i otwarte i wywalone pudełeczko z przysmakami:P oraz rozwinięte po całym przedpokoju woreczki śniadaniowe :mrgreen: Ciekawy poranek dziś był, nie ma co :D



Przepuszczam, że to łaciaty convalescenca rozwalił :) Jak był u mnie i jedzonko zostało przy nim zapakowane w workach to oczywiście dorwał sie do niego :twisted:

molly88

 
Posty: 1987
Od: Śro gru 16, 2009 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 21, 2011 18:46 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

No niestety na drugi dzień na środku pokoju były wymiociny z kawałkami białego papieru =/ Teraz juz wszystko chowam do szafek.Chlopaki mają ostatnio taką energię że latają całą dobę 8O Tak mi się przynajmniej wydaje =P Co się obudzę w nocy to latają,rano - latają, przyjdę z pracy latają, wieczorem latają =P
Simonku [*]
TOBINIU[*]

Prue

 
Posty: 387
Od: Śro lis 03, 2010 19:49
Lokalizacja: dzierżoniów

Post » Pon mar 21, 2011 21:01 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Musisz wiedzieć,że masz koty w komu. :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Wto mar 22, 2011 10:30 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

molly88 pisze:
Prue pisze:Dziś wróciłam z zakupów,nie bylo mnie chwilkę :evil: Patrzę a tu cos białego na łóżku....a ten pieron, nie wiem który, zabrał ze stołu w kuchni nową saszetkę convalescence, przyniósł sobie ją na łóżko, otworzył :roll: i lizał ten proszek :P Jak weszłam do domu nie było winnego oczywiscie :P Do tego była zerwana firana i otwarte i wywalone pudełeczko z przysmakami:P oraz rozwinięte po całym przedpokoju woreczki śniadaniowe :mrgreen: Ciekawy poranek dziś był, nie ma co :D



Przepuszczam, że to łaciaty convalescenca rozwalił :) Jak był u mnie i jedzonko zostało przy nim zapakowane w workach to oczywiście dorwał sie do niego :twisted:


Taaak też podejrzewam, że to Łaciaty jest winowajcą. Oni są jak Pinki i Mózg - i Łaciaty stanowczo jest pinki ;)
A tak na serio, to on faktycznie lubił zawsze sobie ściągać różne rzeczy i się do nich dobierać.

Ale przynajmniej wiesz, że żyjesz Prue ;)

Kubraczek dla Kici zrobiłaś super!! Słuchaj, a jeśli to stres to może faliwaya trzeba by podłączyć...
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 23, 2011 18:23 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Witam :)
Z newsów u Dzekuni , to mój kubraczek bardzo się sprawdza :ok: :piwa: Kicia nie przekręca opatrunku i rana zaczyna się ziarnować (nie wiem czy dobrze napisałam :P ) Kicia nawet ma już uszyty drugi , bardziej twarzowy kubraczek :P bo czerwony na wzór mojego i będzie szyty trzeci z bawełenki żeby kici gorąco nie było :)

A z naszych newsów to zabrałam wczoraj na spacer Łaciatego =P Ponieważ co wychodze czy wchodzę to chce wyjść i prosi żeby go wypuścić... no więc przywdziałam go w szelki i wyszłam .... :roll:
Ale tak się bał że cały nasz krótki spacer spędził u mnie na rękach kurczowo się trzymając, tudzież próbując wejść mi na głowę :roll:

Myslalam że po tym "spacerze" już nie bedzie chciał na klatkę wychodzić... ale chce nadal .. już nie wiem sama czego on chce =P

Tu foteczka biedniutkiej Dżekuni w nowym sweterku
Obrazek
Obrazek
Simonku [*]
TOBINIU[*]

Prue

 
Posty: 387
Od: Śro lis 03, 2010 19:49
Lokalizacja: dzierżoniów

Post » Śro mar 23, 2011 18:36 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Uważaj Prue, bo przyjadę do Ciebie na naukę szycia kubraczków :mrgreen:
Mój Filemon też tak ma, na spacer w szeleczkach to nie chętnie, ale popędzić na trzecie piętro to zupełnie inna sprawa :roll:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro mar 23, 2011 20:50 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Śliczna Dżekunia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
trzeba tylko taki kubraczek nosić, aż całkowicie się rana zagoi,
bo jak się troszkę wcześniej zdejmie- to od razu sobie kotek rozdrapie

tak było z Simonkiem, już się ślicznie zagoiła szyjka,
tylko mały strupek został, zdjęłam kubraczek i od razu rozdrapał
i od nowa trzeba było goić
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 23, 2011 21:07 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Prue u mnie notorycznie próbuje wyjść z domu Agata 8O ..
jak juz jej sie uda to zapitala na IV pietro i mreczy,zeby ją ściągnąć :mrgreen: :ryk: ..
a transporterki sa najlepsze miejscówki do spania :ok: ..
moje kociaste bardzo je sobie chwalą :ok: ..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw mar 24, 2011 17:08 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Eh pomóżcie :( Rana Dżekinki znowu ma się gorzej :( Jest bardzo zaogniona i bolesna :( Oczko też , leci z niego jakis śluz :( Po srebrze zaognienie z oczka zniknęło, ale to ciągle powraca i tu i tu :( mam takie podejrzenie że ona jest czymś zakażona,wkońcu z odkrytą raną mieszkała na śmietniku :( NIe wiem co robić , tu tacy weci są że samemu trzeba im sugerować co mają zrobic -__-' Myśle nad tym aby wziąść wymaz z tej rany i oczka,pani Dzekuni chce też zrobić jej badanie krwi i poziomu cukru.Czy cukrzyca może powodowac u kota gorsze leczenie ran?Tak mi jej żal,tyle już wycierpiała , wszyscy w koło mówią tej Pani aby ją uśpiła :(
Simonku [*]
TOBINIU[*]

Prue

 
Posty: 387
Od: Śro lis 03, 2010 19:49
Lokalizacja: dzierżoniów

Post » Czw mar 24, 2011 20:22 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Tak, najlepiej od razu wziąć wymaz z oczka, tak jak u Tima
i wysłać do Laboklinu na posiew i niech zrobią też autoszczepionkę
może to też jakaś ropa błekitna- to sie trzeba tego pozbyć
i koteczka będzie sobie żyła długo i szczęśliwie
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

a skąd pomysł z cukrzycą?
czy kicia dużo pije?
cukrzycę łatwo sprawdzić
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 24, 2011 20:31 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

No tej Pani przyszła na myśl stopa cukrzycowa.To też sie nie goi.A tu rana jest już ponad pół roku.I też nie umie się zagoić.
Ta Pani ma glukometr, ale sama to chyba tego nie zrobi, nie wie jak.Zamierza jechać do innej lecznicy.Eh już było tak dobrze:(
Jakbyście słyszały jak ona płacze:( Wygląda jak kombatant po wojnie i ciągle się boi że znowu coś jej będą robili, jest juz umęczona tymi opatrunkami i tym wszystkim.Dziwne że po żelowym opatrunku na odleżyny i rany tak się zaogniło :/
Simonku [*]
TOBINIU[*]

Prue

 
Posty: 387
Od: Śro lis 03, 2010 19:49
Lokalizacja: dzierżoniów

Post » Czw mar 24, 2011 21:28 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

to wystarczy, że jest nadkażenie bakteryjne
to bedzie się paprało :( :( - a malutka jakiś antybiotyk dostaje?
Prue może załóż Dzekusi na kotach wątek
- ktoś coś może doradzi, podpowie w jakim kierunku leczyć
strasznie mi żal tej kici :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 24, 2011 21:41 Re: Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Ona dostawała jakiś....ale chyba zbyt wiele nie dal.Lub był źle dobrany/za krotko brany.
Wet powiedział że antybiotyk blokuje ziarnowanie rany -__-
Poczekam jeszcze aż zrobi jej badania u innego weta.Wiedy zobaczymy czy kicia nie jest na coś chora lub czymś zakażona.
Mi tez jej żal :( Dałam jej convalescence w saszetkach , ale nie chce tego o dziwo pić O.o
Simonku [*]
TOBINIU[*]

Prue

 
Posty: 387
Od: Śro lis 03, 2010 19:49
Lokalizacja: dzierżoniów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AnkaCzajka, Anna2016, Hana i 213 gości