Tasia i Tycia - część pierwsza i z pewnością nie ostatnia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 24, 2011 19:15 Re: Tasmaniowo

Pasibrzucha pisze:Czarna, białe skarpetki, krawat i strzałka na czole :1luvu:
No czekajcie, spróbuję ją wywabić na Kocuriowe walerianowe filcokulki :twisted:

Ludzie, ona już się zakotała :)))))))

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 24, 2011 19:17 Re: Tasmaniowo

Mam zdjęcie! Zrzucam!!!

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 24, 2011 19:18 Re: Tasmaniowo

Dzie? 8O
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw mar 24, 2011 19:21 Re: Tasmaniowo

gdzie te foty?!!!!!!!

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 24, 2011 19:21 Re: Tasmaniowo

Tasia oczywiście szczepiona jest.

Odizolować, może do łazienki? Najlepiej byłoby umieścić ją w dużym kartonie, albo w klateczce. A jutro do weta, niech małą zobaczy. Koniecznie!!!!
Na wejściu powinien ją chociaż odpchlić, odrobaczenie zależy od stanu kota.
Ale niech się na razie na wszelki wypadek nie stykają.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw mar 24, 2011 19:23 Re: Tasmaniowo

Tasia szczepiona, Mała już w łazience. A wygląda tak (ile może mieć?):

Obrazek

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 24, 2011 19:26 Re: Tasmaniowo

Ma już wybarwione oczka - myślę, że ma jakieś 5 - 6 tygodni. Daj jej pić, jest mocno odwodniona ma zapadnięte oczy i wyłazi jej trzecia powieka.

Edit, a w ogóle to sliczna jest :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw mar 24, 2011 19:29 Re: Tasmaniowo

Jakie cudo!!!
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Czw mar 24, 2011 19:29 Re: Tasmaniowo

I myj często ręce, a Tasi może beta glukan?
Cudne to :)

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Czw mar 24, 2011 19:31 Re: Tasmaniowo

Ja bym jej dała nawet 7-8 tygodni, zależy, jak chodzi (pewnie czy niepewnie). Kataru nie widać, wysięku z oczu też nie. No i czysta jest dość, nie zaniedbana.
A jesy chuda? Czy skóra jest dobrze napięta?
Możesz jej dać gotowanego, drobno pokrojonego kurczaka.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw mar 24, 2011 19:33 Re: Tasmaniowo

miszelina pisze:Ja bym jej dała nawet 7-8 tygodni, zależy, jak chodzi (pewnie czy niepewnie). Kataru nie widać, wysięku z oczu też nie. No i czysta jest dość, nie zaniedbana.
A jesy chuda? Czy skóra jest dobrze napięta?
Możesz jej dać gotowanego, drobno pokrojonego kurczaka.

Chodzi pewnie, choć dosyć przypodłogowo. Czyli nie jest taka malusia jak myślałam :) (a ja już o niej mówię jak o NIEJ, nie wiem skąd ja to mam niby wiedzieć :roll: )

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 24, 2011 19:37 Re: Tasmaniowo

Zjadła trochę animondowej zupki dla maluchów, teraz się myje :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 24, 2011 19:38 Re: Tasmaniowo

Z pewnością jest zarobaczona (o ile nie uciekła komuś z domu, bo futerko ma śliczne). Z odrobaczaniem ostrożnie, małe są bardzo delikatne.
Ale chyba nie jest bardzo wycieńczona?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw mar 24, 2011 19:38 Re: Tasia i Tycia - nieplanowane dokocenie

Pasibrzucha, normalnie nie mogę :1luvu: ale Ci się trafiło :kotek: jak mi rok temu :mrgreen:
miszelina pisze:Z pewnością jest zarobaczona (o ile nie uciekła komuś z domu, bo futerko ma śliczne). Z odrobaczaniem ostrożnie, małe są bardzo delikatne.
Ale chyba nie jest bardzo wycieńczona?

Najlepiej na początek pastą

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw mar 24, 2011 19:50 Re: Tasia i Tycia - nieplanowane dokocenie

jasdor pisze:Pasibrzucha, normalnie nie mogę :1luvu: ale Ci się trafiło :kotek: jak mi rok temu :mrgreen:
miszelina pisze:Z pewnością jest zarobaczona (o ile nie uciekła komuś z domu, bo futerko ma śliczne). Z odrobaczaniem ostrożnie, małe są bardzo delikatne.
Ale chyba nie jest bardzo wycieńczona?

Najlepiej na początek pastą


Albo jeszcze lepiej Pyrantelum, a po jakimś czasie poprawić czymś innym.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości