"Jeżeli już chcecie zarzucać koledze o trudnym nicku na H kłamstwo, to chociaż doczytajcie"
Nikt chyba nie zarzuca panu H. kłamstwa, jeno blokadę informacji która powoduje piętrowe pomyłki tudzież wikłanie się w niesprawdzonych pogłoskach, jak wyżej.
Rozważanie zaś intencji owej blokady informacji nie jest jeszcze zabronione...?
BTW gdy chodzi o kota kompletnie wolno żyjącego, to sprawa wybitnie trudna będzie. Faktycznie należałoby go gdzies przetrzymać, ale nie ma komu tego zrobić, zdaje się pan H. nie deklaruje że będzie mógł to wykonać.
Z tymi dziczkami to tak: raz sa, raz ich nie ma...
Na sznurku go się przecież do tego parkingu nie przywiąże.
