Hospicjum 'J&j'. ZAMYKAMY.

[Asia_Siunia]

My mówimy plażowanie i zaraz przychodzą nam do głowy opowiesci jak to Henrysia bierze leżaczek i w malutkim kocim stroju stroju kąpielowym w myszki idzie na balkon

Jak sobie to wyobraziłam to...

[justyna p]

Mój TŻ jest mistrzem takich historii. Moja ulubiona jest o tym, że Grysik, kt lubi spać w szafie, ma tam małą piżamkę, półeczkę z książeczkami i małą lampkę nocną. Przed snem zdejmuje futerko, ubiera piżamke i czyta. A rano słysząc nasze budziki ubiera futerko, przeciąga sie i wychodzi na śniadanko

[nebesska]

Nebesska, czyli jak? Wystarczy dać Ci szlaban i sweterek udziergasz?

Dobra, daj mi szlaban i od razu rezerwuj miejsce w psychiatryku bo już latka nie te

[Wczoraj była PearlRain z niespodzianką od Ciebie - dziękuję. ]

[cała przyjemność po mojej stronie ]


Justyna, a czy myśleliście może z TŻ-em, aby zająć się produkcją kocich historyjek? Takich do kocich poduszek?
Przyznam, że bardzo sugestywnie opowiadasz - no nie da się nie wierzyć! [a ta pidżamka Grysika to jaka? w paski? czy może w ptaszki?]

A tak poza wszystkim - jak zdrowie kotików?

[justyna p]

Justyna, a czy myśleliście może z TŻ-em, aby zająć się produkcją kocich historyjek? Takich do kocich poduszek?
Przyznam, że bardzo sugestywnie opowiadasz - no nie da się nie wierzyć! [a ta pidżamka Grysika to jaka? w paski? czy może w ptaszki?

Jak znam Grysia to w kaczuszki Te historyjki najfajniej wychodzą tak spontanicznie, od słowa do słowa, każdy doda coś od siebie i jest! Np o Grysiu, kt idzie do pracy z TŻem, ma małe kanapeczki z myszką w plecaczku, siada przed małym komputerkiem przy małym biureczku i jest kerownikiem Grysiem
Może rzeczywiście trzebaby to spisywać

Mam nadzieję, że cisza u Agn oznacza, że życie sobie powolutku i spokojnie płynie w Leśnym Domku?

[Agn]

Mam nadzieję, że cisza u Agn oznacza, że życie sobie powolutku i spokojnie płynie w Leśnym Domku?

Cisza oznacza, że Agn utonęła w krzyżykach.
Dzióbie się pracowicie.

Ogion trzyma się nad podziw dobrze. Dostaje leki przeciwbólowe, antybiotyk i trochę parafiny, bo ma kłopoty z wypróżnianiem. Ma apetyt. Nadal mruczy, przytula się i myje się.

Grendel - nie widać spektakularnej poprawy po Aranespie ale jest względnie dobrze.

Tofu - niektóre dni są ewidentnie gorsze ale zaraz po gorszym dniu następuje przegięcie w drugą stronę.


Kaczuszki bardzo pasują do Grysika.
A Chrobotek?

[justyna p]

Chrobotek ma piżamkę w duże aniołki i małe diabełki Bo on tak paaaatrzy tymi smoimi wielkimi oczkami jak aniołek a za chwilę ma atak diabełkowania
Ostatnio jak byliśmy na szczepieniu u Doc, weszła na chwilę dziewczyna ze sklepu zoologocznego obok, spojrzała na Chrobota, którego akurat trzymałam na stole i zapytała co on taki zdziwiony A Chrobotki po prostu mają takie wieeelkie oczy

[Asia_Siunia]

Chrobotek ma piżamkę w duże aniołki i małe diabełki Bo on tak paaaatrzy tymi smoimi wielkimi oczkami jak aniołek a za chwilę ma atak diabełkowania
Ostatnio jak byliśmy na szczepieniu u Doc, weszła na chwilę dziewczyna ze sklepu zoologocznego obok, spojrzała na Chrobota, którego akurat trzymałam na stole i zapytała co on taki zdziwiony A Chrobotki po prostu mają takie wieeelkie oczy

Normalnie jak jakaś nowa rasa "Chrobotek"

[pixie65]

Justyna p - cudne są te historyjki

[taizu]

Justyna p - cudne są te historyjki

Tak, tak Książeczkę rysunkową prosimy

[justyna p]

To nie ja, to moje koty są takie śmiszne Niestety mam słabo rozwinięty talent plastyczny więc z rysunkami będzie kiepsko
A Chrobotek jest naprawdę wyjątkowy, Agnieszce tez się od razu spodobał w Fundacji, prawda Agn?
Zobaczcie np zdjęcie jeszcze z Fundacji http://www.fundacjakot.pl/content/view/281/41/
Chrobot jest w górnym rzędzie w środku

[Agn]

Bo Chrobot robi wrażenie.
A krótkie historyjki obrazkowe trzeba by opatentować.

Dzióbie się i dzióbie. No ale - jest kryzys, trzeba nadganiać.

Na szczęście koty grzeczne. Sytuacje chorobowe opanowane i ujęte w ramy codziennych reguł.

[justyna p]

Na szczęście koty grzeczne. Sytuacje chorobowe opanowane i ujęte w ramy codziennych reguł.

I takie wieści lubimy najbardziej

[sky_fifi]

Na początek chciałam się przywitać w tym wątku

Dzióbie się pracowicie.

A co to będzie? Strasznie spodobały mi się torbki borbki, ale spóźniłam się na bazarek
Będą jeszcze torbki?

[dolabra]

witamy w piątkowy poranek...
wczoraj zamontowano dla kotów na lato klimatyzator..
jednostka zewnętrzna na tyle wysoko, że chyba futra nie będą mieli ochoty wskakiwać..
niech krzyżyki będą z Agn, koty nie chorować i trzymać się dzielnie !

[justyna p]

wczoraj zamontowano dla kotów na lato klimatyzator..

Uuuu! Ola, zaszalałaś Ale jak sobie pomyślę o lecie, to aż mi ciarki przechodzą na myśl o upałach.. W zeszłym roku całe lato mieliśmy zasłonięte i zamknięte okna, wietrzenie wieczorami. Któregoś razu nie wytrzymałam i spałam z kotami na karimatach na balkonie