Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Duza Fasolki miala naprawde mocne wrazenia.
I dzielna jest! :ok:

Niech odsapnie.

Mru pod wrazeniem

Czy mam pożałować Fasolkowej Dużej?
Inka

MaryLux pisze:Czy mam pożałować Fasolkowej Dużej?
Inka

Raczej popodziwiac.

Mru

Moja siostra złapała zapalenie ucha,biedna jest ,chorowita,ja za to wcale nie choruję,jestem okazem zdrowia ,tak powiedziała o mnie pani vetka,Duża sie martwi ,bo siostrze trzeba podawac lek do uszu a ona zawsze ucieka ,moja Duża mówi o niej ,że jest kotem "nieobsługiwalnym",znaczy to chyba to,że siostra nie lubi obcinania pazurków,odrobaczania i innych dziwnych zabiegów a ja tam wszystko lubię i wszystko zjem :mrgreen:

,nie mogę lizać uszu mojej siostrze ,bo mają dziwny zapach ale za to przytulam się do niej i wiem ,że wtedy jej razniej :kotek:

Zuzia

Dorota pisze:
MaryLux pisze:Czy mam pożałować Fasolkowej Dużej?
Inka

Raczej popodziwiac.

Mru

A można jedno i drugie?

MaryLux pisze:
Dorota pisze:
MaryLux pisze:Czy mam pożałować Fasolkowej Dużej?
Inka

Raczej popodziwiac.

Mru

A można jedno i drugie?

Mozna

Mru

kotx2 pisze:Moja siostra złapała zapalenie ucha,biedna jest ,chorowita,ja za to wcale nie choruję,jestem okazem zdrowia ,tak powiedziała o mnie pani vetka,Duża sie martwi ,bo siostrze trzeba podawac lek do uszu a ona zawsze ucieka ,moja Duża mówi o niej ,że jest kotem "nieobsługiwalnym",znaczy to chyba to,że siostra nie lubi obcinania pazurków,odrobaczania i innych dziwnych zabiegów a ja tam wszystko lubię i wszystko zjem ,nie mogę lizać uszu mojej siostrze ,bo mają dziwny zapach ale za to przytulam się do niej i wiem ,że wtedy jej razniej Zuzia

Ojej...

Kciuki za uszy! :ok:

Mru

Biedna siostrzyczka Zuzi

Ona chora, Ptachu chory.
Już nie wiem, jak to wszystko utrzymać w łapkach, żeby się nie pogubić.
Fasolka współczująca wszystkim stworzeniom

Zuziu, przytul siostrzyczkę. Każdemu kotkowi raźniej, jak jest przytulony.
Mnie, jak duża nie przytuli, to nikt

Fasolka

MalgWroclaw pisze:Zuziu, przytul siostrzyczkę. Każdemu kotkowi raźniej, jak jest przytulony.
Mnie, jak duża nie przytuli, to nikt
Fasolka

Ja

Wirtualnie.

Mru

Dorota pisze:
MalgWroclaw pisze:Zuziu, przytul siostrzyczkę. Każdemu kotkowi raźniej, jak jest przytulony.
Mnie, jak duża nie przytuli, to nikt
Fasolka

Ja
Wirtualnie.
Mru

Mruś

Fasolka

I jak dzika dzicz?

Mru

PS Zobacz, Ptachu zapewne jest potomkiem kotow Ptahhotepa :wink:

Tego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ptahhotep

Miaubryczór
Inka

Dorota pisze:I jak dzika dzicz?
Mru
PS Zobacz, Ptachu zapewne jest potomkiem kotow Ptahhotepa
Tego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ptahhotep

Dzikus siedzi cicho. Duża się martwi, że w piątek postanowiła zawieźć j do gabinetu. Dzisiaj dopiero środa, a ona już się zamartwia, tak ma.

Fasolka prosi o dobre myśli.
PS Mruś, będziemy teraz do Ptacha mówić Czefi? On nie ma wnuczka :wink:

Duża wróciła z podwórka, bardzo jest zmartwiona. Duża nie lubi wiosny, bo wiosną za dużo jest kociego nieszczęścia.
Fasolka

Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Kto przegląda forum