Noemi [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Pon mar 21, 2011 19:01 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Ale wyładniała 8O A futerko to ona miała nastroszone jak ze schroniska wyszła :wink: Teraz to ma śliczne :1luvu:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon mar 21, 2011 19:42 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

śliczna jest :1luvu:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon mar 21, 2011 20:53 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

kochana Noemi i kochana Karotka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 21, 2011 21:29 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Te fotki podobają mi się najbardziej :P
Obrazek

Obrazek

Śliczna koteńka :1luvu: dobrze że jest już pod wspaniałą opieką, kochana i przytulana. Oby jak najdłużej mogła cieszyć się prawdziwym DOMEM :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon mar 21, 2011 21:57 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Śliczna :1luvu:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto mar 22, 2011 7:53 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

To prawda. Noemka jest sliczna i bardzo bardzo kochana
Wczoraj dostała steryd na 14 dni. Miała jeden atak, czasem ciężej oddycha. Duzo wypoczywa, ale apetyt ma.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 22, 2011 9:31 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Mnóóóóóstwo :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro mar 23, 2011 8:57 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Noemka odpukać wczoraj miała dośc dobry dzień. Jak byłam w domu nie miała ataku, zjadła, niestety qupal wylądował w rogu przedpokoju, a jak go sprzatnełam to dorobiła siku, zanim zamontowałam podkład :? Ale ja juz jej na wszystko pozwalam. A potem cały wieczór mizianek.
Szaleje za szynką.
Jak wracam z pracy dostaje puszke, a potem kolo 20-21 szynke z kurczaka. Budzi sie po 4 rano i mam juz na szafce nocnej talerzyk i jedzonko i dostaje kolejna porcję, a potem sobie dosypiamy do budzika
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 23, 2011 9:41 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Karotka pisze:Noemka odpukać wczoraj miała dośc dobry dzień. Jak byłam w domu nie miała ataku, zjadła, niestety qupal wylądował w rogu przedpokoju, a jak go sprzatnełam to dorobiła siku, zanim zamontowałam podkład :? Ale ja juz jej na wszystko pozwalam. A potem cały wieczór mizianek.
Szaleje za szynką.
Jak wracam z pracy dostaje puszke, a potem kolo 20-21 szynke z kurczaka. Budzi sie po 4 rano i mam juz na szafce nocnej talerzyk i jedzonko i dostaje kolejna porcję, a potem sobie dosypiamy do budzika

Szczęśliwa koteczka, kochający domek, piękna sielanka, gdyby nie... ten cholerny los :( Może jednak uda się go oszukać :ok:

A u Ciebie Agnieszko to tak może stać talerzyk z jedzonkiem na szafce nocnej 8O ?? U mnie by to nie przeszło, głodomorki tylko czekają :lol:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro mar 23, 2011 9:44 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

zuzia96 pisze:
Karotka pisze:Noemka odpukać wczoraj miała dośc dobry dzień. Jak byłam w domu nie miała ataku, zjadła, niestety qupal wylądował w rogu przedpokoju, a jak go sprzatnełam to dorobiła siku, zanim zamontowałam podkład :? Ale ja juz jej na wszystko pozwalam. A potem cały wieczór mizianek.
Szaleje za szynką.
Jak wracam z pracy dostaje puszke, a potem kolo 20-21 szynke z kurczaka. Budzi sie po 4 rano i mam juz na szafce nocnej talerzyk i jedzonko i dostaje kolejna porcję, a potem sobie dosypiamy do budzika

Szczęśliwa koteczka, kochający domek, piękna sielanka, gdyby nie... ten cholerny los :( Może jednak uda się go oszukać :ok:

A u Ciebie Agnieszko to tak może stać talerzyk z jedzonkiem na szafce nocnej 8O ?? U mnie by to nie przeszło, głodomorki tylko czekają :lol:


:lol: Leży wszystko naszykowane i zamkniete. Otwieram dopiero jak sie Noemka obudzi i zaczyna kręcić. Wtedy puszeczkę otwieramy i wykładamy cichutko na talerzyk, żeby reszta ferajny nie posłyszała ;)
Niestety dzisiaj posłyszała i musialam isc wyłożyc sniadanie po 4 :?
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 23, 2011 9:54 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Karotka pisze:
zuzia96 pisze:
Karotka pisze:Noemka odpukać wczoraj miała dośc dobry dzień. Jak byłam w domu nie miała ataku, zjadła, niestety qupal wylądował w rogu przedpokoju, a jak go sprzatnełam to dorobiła siku, zanim zamontowałam podkład :? Ale ja juz jej na wszystko pozwalam. A potem cały wieczór mizianek.
Szaleje za szynką.
Jak wracam z pracy dostaje puszke, a potem kolo 20-21 szynke z kurczaka. Budzi sie po 4 rano i mam juz na szafce nocnej talerzyk i jedzonko i dostaje kolejna porcję, a potem sobie dosypiamy do budzika

Szczęśliwa koteczka, kochający domek, piękna sielanka, gdyby nie... ten cholerny los :( Może jednak uda się go oszukać :ok:

A u Ciebie Agnieszko to tak może stać talerzyk z jedzonkiem na szafce nocnej 8O ?? U mnie by to nie przeszło, głodomorki tylko czekają :lol:


:lol: Leży wszystko naszykowane i zamkniete. Otwieram dopiero jak sie Noemka obudzi i zaczyna kręcić. Wtedy puszeczkę otwieramy i wykładamy cichutko na talerzyk, żeby reszta ferajny nie posłyszała ;)
Niestety dzisiaj posłyszała i musialam isc wyłożyc sniadanie po 4 :?

No, czyli normalka :lol: bo już myślałam, że masz jakieś inne, grzeczne koty :ryk:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro mar 23, 2011 9:56 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

hahah
jakbym zostawiła Drakulec od razu wyssałaby cały sos i tyle by bylo ;)
zawsze tak robi ze wszystkich talerzyków i nikt nie chce potem po niej jeść
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 23, 2011 13:05 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Karotka pisze:Smakuje jej gotowane udko i szynka z kurczaka.


To tak jak Ci wspominałam w rozmowie - Ona ewidentnie musiała być karmiona domowym jedzeniem ;) jak moja Felka :lol:

Dzielna, kochana niunia... niech szybciutko wyjdzie na prostą.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro mar 23, 2011 15:40 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Całkiem mozliwe.
I chyba poił ja coca-colą, bo jak tylko naleje do szklanki od razu wklada do niej łapki ;)
Generalnie odżywiamy Noemkę baaaardzo niezdrowo. Moze nie daje coca-coli, ale pozwalam jej jesc na co tylko ma ochotę, jak nie cche puchy to idą żołtka, szynka, kurczak, nawet whiskas. Co chwile podsuwam jej cos pod czarna bródkę, ale do szynki to az sie wyrywa :)
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot], Kasiasemba i 55 gości