Fundacja "JOKOT" - DT dla maluchów i dorosłych długowłosych!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 22, 2011 20:30 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

super, dzięki.

to już wiesz z kim się musisz dogadać co do miejsca. zaraz Ci dam tel na pw

sprzęt jest u mnie (choć coś OKI kombinuje by mi go zabrać, ale może odda), tylko transportery kolejne trzeba będzie odebrać jeszcze JUTRO lub w CZWARTEK z pl. Zawiszy (kontakt z Afatimą).

nie wiem czy życzyć Wam sukcesu czy wręcz odwrotnie :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 22, 2011 22:37 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Trójka z Wileńskiej tylko szurnęła, jak na wyścigach. Okienko ze zbitym szkłem dalej tam jest ze zbitym szkłem.
Transportery sztuk cztery są u mnie w pracy, kto będzie odbierał je stamtąd proszę o kontakt, bo ja siedzę już kołkiem w domu na zwolnieniu. Dam znać koleżance, że ktoś się po nie zjawi, będzie wiedzieć o co chodzi :)

(Swoją drogą przypomniało mi się, że własnie w moim biurowcu dziś w kafejce zlokalizowałam ultoki Jokota :D Podobno siostra dziewczyny stamtąd współpracuje, ale dokładnie nie zajarzyłam, bom nieprzytomna i w malignie.... :mrgreen: )
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Śro mar 23, 2011 0:48 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

OKI zabrała, OKI może odda :twisted:
Może zostawić jutro w lecznicy razem z Romanem, albo będą do odbioru z Centrum po 18 tej :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 23, 2011 6:45 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Afatima pisze:(Swoją drogą przypomniało mi się, że własnie w moim biurowcu dziś w kafejce zlokalizowałam ultoki Jokota :D Podobno siostra dziewczyny stamtąd współpracuje, ale dokładnie nie zajarzyłam, bom nieprzytomna i w malignie.... :mrgreen: )


to siostra pani z Kowalskiego, wykastrowaliśmy im kotkę spod bloku i skontaktowaliśmy z Mruczkiem w sprawie kastracji reszty (już wszystko ciachnięte). Bardzo sympatyczne małżeństwo, są kibicami Uterusa - a tak w ogóle to "wzięli się" z FB z wydarzenia whiskasa ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 23, 2011 8:40 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

OKI pisze:OKI zabrała, OKI może odda :twisted:
Może zostawić jutro w lecznicy razem z Romanem, albo będą do odbioru z Centrum po 18 tej :roll:

To jutro to oznacza środę czy czwartek?
W czwartek koło 17 chcemy zacząć akcję, więc potrzebuję klatki wcześniej.
O której możesz je zostawić w lecznicy?

I po transportery bym Marcina jutro podesłała.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 23, 2011 9:11 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Czy Wy macie jakieś konszachty z lecznicą na Wyszogrodzkiej? To bardzo blisko mnie, nie obraziłabym się za zniżkę na Wienia.
Edit: Wienio to imię MałegoBurego :roll: TŻ ma talent do wymyślania zachwycających imion, które już przyklejają się do kota :twisted:
Ostatnio edytowano Śro mar 23, 2011 9:42 przez seidhee, łącznie edytowano 1 raz

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro mar 23, 2011 9:16 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

mariusz, masz transportery? ja mam jeden. umówmy sie troche później niż poprzednio bo tak rano kotów nie ma, naczekamy sie niepotrzebnie. może o 5.45, ok? kotka na 99% w ciazy. pojawia sie, może ja złapiemy :kotek:

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 23, 2011 10:33 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Maria Szczyglińska pisze:mariusz, masz transportery? ja mam jeden. umówmy sie troche później niż poprzednio bo tak rano kotów nie ma, naczekamy sie niepotrzebnie. może o 5.45, ok? kotka na 99% w ciazy. pojawia sie, może ja złapiemy :kotek:

Klatke juz mam (ogromnaaaaa!), posiadam tez jeden transporter. Godzina odpowiada.
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Śro mar 23, 2011 10:47 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Aleba pisze:
OKI pisze:OKI zabrała, OKI może odda :twisted:
Może zostawić jutro w lecznicy razem z Romanem, albo będą do odbioru z Centrum po 18 tej :roll:

To jutro to oznacza środę czy czwartek?
W czwartek koło 17 chcemy zacząć akcję, więc potrzebuję klatki wcześniej.
O której możesz je zostawić w lecznicy?

I po transportery bym Marcina jutro podesłała.

Jutro oznacza dzisiaj :lol:
Mogę je dziś po 17 zostawić w lecznicy razem z transporterami (mam tylko 2 + 1 zajęty), reszty nie brałam. Chyba że do 17tej znajdą się chętni na łapankę ciężarówki dzisiaj przy Metrze Centrum (19.30), wtedy bym mogła je zawieźć jutro z rana do lecznicy.

***


Obrazek Obrazek
Obrazek
Tu większe: https://picasaweb.google.com/ElleonOK/2 ... directlink
Mamusia dziabołów, do wzięcia dziewczyna :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 23, 2011 10:55 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Jak coś, ja mogę stać w centrum, 19.30.
Ale mam tylko siebie, nic więcej - ani transporterów, ani klatek, ani samochodu... taka wiocha totalna.
No i nie wiem, czy jakby się co złapało, to da się to zostawić w lecznicy. Pewnie nie.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro mar 23, 2011 11:01 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Szalony Kot pisze:Jak coś, ja mogę stać w centrum, 19.30.
Ale mam tylko siebie, nic więcej - ani transporterów, ani klatek, ani samochodu... taka wiocha totalna.
No i nie wiem, czy jakby się co złapało, to da się to zostawić w lecznicy. Pewnie nie.

Ja myślę, że jakby ta ciężarówa się zapakowała, to pewnie się da :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 23, 2011 11:44 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Jopop ma dzisiaj robić przegląd i roszady w lecznicy, może wygospodaruje trochę miejsca ;)
Jeśli złapiecie ciężarówkę, to oczywiście wieźcie do lecznicy.

Ja poproszę w takim razie o zostawienie tam klatek i transporterów - chyba, że Wam się jeszcze będzie chciało po akcji zrobić kurs do mnie na Bielany? 8)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 23, 2011 12:21 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Mariusz, z soboty na niedzielę przestawiamy czas, czyli my widzimy sie o 6.45 czasu letniego, tak?

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 23, 2011 13:21 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Maria Szczyglińska pisze:Mariusz, z soboty na niedzielę przestawiamy czas, czyli my widzimy sie o 6.45 czasu letniego, tak?

jezeli zapomne przestawic zegarek to faktycznie widzimy sie 0 6.45 :)
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Śro mar 23, 2011 13:55 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

1. CZY KTOŚ DZIŚ może o 19.30 pomóc Szalonemu Kotu w złapaniu ciężarówki - metro centrum? Jak tak, to musi odebrać DZIŚ klatki od OKI lub po 17 z BOLIŁAPKI - niech się dogada z OKI czy ona ma te klatki zostawić w lecznicy czy nie!

2. Dobrze byłoby DZIŚ wywieźć kocura na SGGW, najlepiej możliwie późno. Miejsce wypuszczenia zna Aleba i OKI - ja będę poza netem.

3. Jeśli do 17 nikt się nie zgłosi na łapankę na DZIŚ, to OKI zostawi klatki w lecznicy - Alebo - odbierz je sobie.

4. ALEBO - do odbioru są też 4 transportery z pl. Zawiszy - kontakt przez Afatimę

5. Z miejscem w klatkach nie jest dobrze, ale na ciężarówkę zawsze się coś znajdzie.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 86 gości