byłam u Antosia wczoraj, czuje się chłopak zupełnie dobrze
szukamy domu!oczywiście niewychodzącego, kochanego i najlepszego!
taki tekst przykładowy...
*****
Antoś to kot znaleziony kilka tygodni temu na ulicy. Był w koszmarnym stanie - połamana noga, zaklejone oczy, rany na całym ciele... Antoś ważył tyle co nic, spod skóry wystawał mu kręgosłup...
Antoś doszedł do siebie w lecznicy, jego nóżka nie nadawała się już do poskładania, ale po przebytej rehabilitacji bardzo nadaje się do chodzenia

Antek wciąż jest bardzo chudy, ale przybiera na wadze!
Mimo wszystkich dolegliwości Antek od samego początku zachowuje niesamowitą radość życia – uwielbia ludzi, przytulanie a nawet zakraplanie oczu czy smarowanie uszu...
Antoś jest już zupełnie zdrowy, wykastrowany i czeka na dom!
Antoś to około 4,5 letni kocurek, bardzo bardzo kochany i wesoły

Jego łapka nigdy nie będzie prosta i w 100% sprawna – dlatego Antoś nie nadaje się do życia na wolności ani do domu wychodzącego…
Antek na pewno pokocha bardzo czyjeś ciepłe kolana! Nie dajcie się zwieść jego smutnym oczkom – za tym spojrzeniem kryje się bardzo ciekawski i wesoły kot!

Przy adopcji podpisujemy umowę!
kontakt ws. adopcji:
790 102 273 ; 790 102 272 ;
mru.psiaki@gmail.com