Coś tak mi się wydaje że te koty wolnożyjące to pchają się do ludzi lub los tak kieruje że są łapane właśnie dlatego że coś im dolega i potzrebują pomocy ostatniej.
Raz się uda a raz nie.
Trudne to decyzje oi przykre chwile

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mara S pisze:Własnie dzwoniła do mnie pani, która adoptowała ode mnie kotka Diunkę (dawniej zwaną Dunią) a dzwoniła by zapytać jak przekazać na nas 1%. Diunka swego czasu mieszkała z Maraską czyli tam, gdzie obecnie na tymczasie jest Mery. W nowym domu Diunka rządzi
ale tak w ogóle to okazało się, że pani sie zna z Dorotką bo jest z wydawnictwa, które współpracuje z Zamkiem Sieleckim - chwilami świat jest mały. Oby i Mery znalazła tak dobry domek jak Diunka
Alienor pisze:Ale Koibito można oglaszać - nie wiem czemu nie mogę jej znaleźć na naszej stronie...
Dorota Wojciechowska pisze:Mara S pisze:Własnie dzwoniła do mnie pani, która adoptowała ode mnie kotka Diunkę (dawniej zwaną Dunią) a dzwoniła by zapytać jak przekazać na nas 1%. Diunka swego czasu mieszkała z Maraską czyli tam, gdzie obecnie na tymczasie jest Mery. W nowym domu Diunka rządzi
ale tak w ogóle to okazało się, że pani sie zna z Dorotką bo jest z wydawnictwa, które współpracuje z Zamkiem Sieleckim - chwilami świat jest mały. Oby i Mery znalazła tak dobry domek jak Diunka
A tak tak pani Małgosia.
Fakt że jak zaczynam agitować na rzecz Kociej Chatki to nieraz różne niespodzianki są
mar_tika pisze:Wczoraj odeszła na FIP-a Balbinka, była na Dt u Kleo[*]
Dorota Wojciechowska pisze:Cookie1706 pisze:A mnie się coś przypomniało...![]()
Ktoś tu jakieś bazarki miał po weekendzie wystawiać...
he he Cookie bardzo dobrze slyszałaś że po weekendzieale czy slyszałaś po którym
Cookie1706 pisze:Dzisiaj powróciłam z polowania na koty z jednym kocurkiem![]()
Czeka juz grzecznie na kastrację![]()
Tereniu, dziewczyny- jeszcze wielkie dzięki za pomoc, sama nic bym nie zdziałała![]()
Dwa pozostałe koty mają koci katar, także te pójdą najpierw na leczenie.
Ogólnie zostało ustalone, że kocurek po operacji przeczeka u moich rodziców w domu, mam taką duuużą klatkę w której zamieszka![]()
Pan, który do tej pory sie nimi zajmował prosił żeby znaleźć kocurkowi dom...
No cóż, zobaczę jak będzie zachowywał się w domu
mar_tika pisze:Bajtka,Mojra w nowym domu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, puszatek, Szymkowa i 74 gości