Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Wto mar 22, 2011 12:24 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Ta jeszcze nie jutro, ale schronisko w planach :cry:
http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z266350589
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Wto mar 22, 2011 12:31 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

K***a :evil: Moja siostra ostatnio przygarnęła biało-rudą bez kawałka przedniej łapki też z Maszynowej! Co za ludzie tam mieszkają!
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 22, 2011 12:40 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

MalgosiaZ pisze:Ta jeszcze nie jutro, ale schronisko w planach :cry:
http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z266350589

Napisałam do Pana, że oferuję pomoc w ogłoszeniach.
I żeby dał jeszcze tydzień.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto mar 22, 2011 12:55 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Kocie Szalony - dzięki :ok:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Wto mar 22, 2011 13:55 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Toska i Wilma - dwa tajfuny, mają jutro sterylki. Trzymajcie kciuki!
AnielkaG
 

Post » Wto mar 22, 2011 14:02 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

AnielkaG pisze:Toska i Wilma - dwa tajfuny, mają jutro sterylki. Trzymajcie kciuki!

:ok: :ok: :ok: :ok:
Na pewno trzymać mocno trzeba, w końcu to już ostatni element przed znalezieniem nowego domu :ok:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto mar 22, 2011 14:32 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

AnielkaG pisze:Toska i Wilma - dwa tajfuny, mają jutro sterylki. Trzymajcie kciuki!

Braaawooooo!!!!
Trzymamy bardzo mocno!

Cikawe kiedy Myszatą będę mogła sterylnąć. Najmarniej za jakiś miesiąc; jeszcze nie wiadomo kiedy sie wyleczy.
Dzwoniłam dziś do lecznicy to juz ponoć zaczyna oddychać nosem z pewną taką niesmiałością.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto mar 22, 2011 14:42 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Mi to zależy na tym, by jak najszybciej się rozliczyć chociaż z jednego kota.

Także teraz będę cisnąć, ktoś ze zgrai Artur, Paul, Wilma, Myszata musi iść do domu. Mańkowi wybaczam, jest za słodki 8)
Ostatnio edytowano Czw mar 24, 2011 18:50 przez Szalony Kot, łącznie edytowano 1 raz

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto mar 22, 2011 15:21 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Kobieto, Myszata nie pójdzie przyajmniej przez miesiąc.
Gdzie koniec leczenie - nie widać; gdzie sterylka, gdzie szukanie domu...
Ale ja w tym tygodniu się sama rozliczę i możesz Myszatą przepisac na mnie.

Więcej nie biorę kotów nie na siebie.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto mar 22, 2011 15:43 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

magaaaa pisze:Kobieto, Myszata nie pójdzie przyajmniej przez miesiąc.
Gdzie koniec leczenie - nie widać; gdzie sterylka, gdzie szukanie domu...
Ale ja w tym tygodniu się sama rozliczę i możesz Myszatą przepisac na mnie.

Więcej nie biorę kotów nie na siebie.

Nu wiem wiem, najbardziej mnie martwi Artur i Paul wbrew pozorom, bo zdrowi, ale lękliwi.
I perspektywa domu się oddala...

Może im by pomógł DT bez kotów..? Bo może to koty są dla nich problemem..?
Ostatnio edytowano Czw mar 24, 2011 18:51 przez Szalony Kot, łącznie edytowano 1 raz

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto mar 22, 2011 17:10 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Gildzie, nie zdążyliśmy pomóc... :cry:
Źle mi okrutnie :(


..a dziewczyny dalej czekają:
jamkasica pisze:Ach no i...Uszata, Tola, Fedora i Lala czekają! ktoś ma jakieś pół do całegomiejsca na DT? 8)
Wszystko w bieli i czerni plus odronina burego- dobrze się będzie komponować :mrgreen:



Anielka, kciuki za jutro są! :ok: Madzia, kciuki za M&M też :ok:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 22, 2011 19:40 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Wróciłam od Myszatej.
kurna, no jaka Ona pięęękna.... :1luvu:

Mimo postępów w leczniu nadal zaglucona, choć oczywiście jest lepiej niż było.
Na pewno caly ten tydzień do końca spędzi w lecznicy - dopiero gdzieś w poniedziałek moze będzie można pomyśleć o jej zabraniu do domu.
Ale glut już spływa, już nie zalega.

Jednak do wyzdrowienia jeszcze daleko; ależ ją rozłozyło...
Na szczęście apetyt dopisuje, kupy już piękne, kota nie jest osowiała.

Kciuki za zdrówko!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto mar 22, 2011 20:16 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Gildusiu [*] :cry:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 22, 2011 20:37 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Biedna Gilda, normalnie mam dość
Wilma jest łysa, więc póki co nici z adopcji, Arthur i Paul dziczą, więc też nic z tego na razie :(
AnielkaG
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, niafallaniaf, puszatek, Tundra i 96 gości