
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sihaja pisze:No więc coś z zatokami. Jak to pani powiedziała "zatoki się przyblokowały". Cokolwiek to nie znaczy, mam następny antybiotyk na tydzień i zwolnienie lekarskie. I jakiś spraj do nosa.
I ból głowy.....
Już dawno tak mnie nie wzięło.....
Muszę pogadać z którymś futerkiem, coby mi się na głowę położyło.....
Sihaja pisze:Jutro mam jazdę, pewnie pójdę
TŻ wczoraj powiedział swoją teorię, czemu nie mogę wyzdrowieć.
Ja wcale nie mam apetytu, więc sobie pomyślałam, że będę gotować zupy, zawsze to trochę odżywcze, zdrowe i z wodą - mało piję. I myślałam, że to dobry pomysł. Natomiast TŻ stwierdził, że zupki są dobre dla smaku, ale żeby wyzdrowieć trzeba jeść konkretne rzeczy. I przyniósł mi do domu białą kiełbasę, kotlety schabowe, karkówkę, żeberka i kazał się odżywiać.
Mam to wszystko zjeść dziś????????
![]()
Chyba na dziś wybiorę kotleta i myślę, że jeden mi wystarczy w zupełności. A mam 4 kotlety. Co on myśli, że ja jakiś żarłok jestem?
Mrata pisze:Pozdrawiamy wiosennie. Pobudka o 3.30. Coś wyje. Księżyc świeci przez okno dachowe. Mratawoj wchodzi. Spać się nie da. Mratawoj wychodzi. Piszę sobie jakiś schemat warsztatów, siedzę w necie, pakuję paczkę dla Blue... Mratawoj wchodzi i chce jeść. 6.00 - budzę TŻta i każę mu kopać dołki pod kwiatki.
Mratawoj kładzie się spać.
7.00 - wychodzę do pracy. Zasypiam w pociągu. Potem kupuję "red bulla" i idę do jednej pracy. Potem do drugiej pracy. Potem do trzeciej pracy.
W domu będę około 21.00
Wolałabym być na zwolnieniu, nawet gdyby mnie głowa bolała...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1303 gości