Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty w tajnyh miszjah

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon mar 21, 2011 10:44 Re: Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty rószają na pżedpola

MaryLux pisze:
seidhee pisze:Duża chce nam dziś przynieść nowego kotka :roll: Protestowałam, ale nie zważa wcale na moje zdanie. Na szczęście będzie zamknięty w łazience.
A wczoraj chodziliśmy po balkoniku i tam jest bardzo interesująco ale strasznie zimno zwłaszcza w nóżki.
Menaszka

I nie będziecie mieli dostępu do Waszej najwłaśniejszej łazienki?
Inka oburzona


Też jestem oburzona. Mówię przecież, że protestowałam.
Pocieszamy się tym, że może wyjdzie słonko i będziemy na balkoniku odpoczywać.
A aspirant jest bury jak Pacynka. Nie wiemy jeszcze, czy to na pewno chłopiec czy może dziewczynka. Ja bym wolała dziewczynkę bo są grzeczniejsze i w ogóle.
Menaszka

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon mar 21, 2011 10:47 Re: Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty rószają na pżedpola

No, Inka wcale nie jest grzeczniejsza od Psota. Ja też nie! chchchchchuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!
Kulka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 21, 2011 12:52 Re: Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty rószają na pżedpola

Dziewczynki może są grzeczniejsze ale chłopcy sa piękniejsi. Jak np ja. Choć nie wszyscy mają smoking tak sami z siebie.
ka.klos.Laoś

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Pon mar 21, 2011 14:09 Re: Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty rószają na pżedpola

A przede wszystkim chłopcy są mądrzejsi!
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 21, 2011 18:13 Re: Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty rószają na pżedpola

seidhee pisze:Duża chce nam dziś przynieść nowego kotka :roll: Protestowałam, ale nie zważa wcale na moje zdanie. Na szczęście będzie zamknięty w łazience.
A wczoraj chodziliśmy po balkoniku i tam jest bardzo interesująco ale strasznie zimno zwłaszcza w nóżki.
Menaszka


nowy Aszpirant Stefcia się cieszy a Baryłka był

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pon mar 21, 2011 18:31 Re: Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty rószają na pżedpola

seidhee pisze:
MaryLux pisze:
seidhee pisze:Duża chce nam dziś przynieść nowego kotka :roll: Protestowałam, ale nie zważa wcale na moje zdanie. Na szczęście będzie zamknięty w łazience.
A wczoraj chodziliśmy po balkoniku i tam jest bardzo interesująco ale strasznie zimno zwłaszcza w nóżki.
Menaszka

I nie będziecie mieli dostępu do Waszej najwłaśniejszej łazienki?
Inka oburzona


Też jestem oburzona. Mówię przecież, że protestowałam.
Pocieszamy się tym, że może wyjdzie słonko i będziemy na balkoniku odpoczywać.
A aspirant jest bury jak Pacynka. Nie wiemy jeszcze, czy to na pewno chłopiec czy może dziewczynka. Ja bym wolała dziewczynkę bo są grzeczniejsze i w ogóle.
Menaszka


Malótki jeszt on Stefcia pyta

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pon mar 21, 2011 21:37 Re: Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty rószają na pżedpola

Melduję, że widziałam nowego aspiranta czy też aspirantkę. Nie przedstawia się. W ogóle nic nie mówi. Jest nie za duży ale nie jest taki malutki jak Rysio. Ma za to okropnie wielkie gałki.
Teraz siedzi w łazience zamknięty, ja go widziałam przez chwilę jak Duża przyniosła a Lao nie widział wcale bo miał straszną przygodę ale o tym zaraz Duża w naszym wontku napisze.
Menaszka

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto mar 22, 2011 9:27 Re: Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty rószają na pżedpola

seidhee pisze:Melduję, że widziałam nowego aspiranta czy też aspirantkę. Nie przedstawia się. W ogóle nic nie mówi. Jest nie za duży ale nie jest taki malutki jak Rysio. Ma za to okropnie wielkie gałki.
Teraz siedzi w łazience zamknięty, ja go widziałam przez chwilę jak Duża przyniosła a Lao nie widział wcale bo miał straszną przygodę ale o tym zaraz Duża w naszym wontku napisze.
Menaszka



Stefcia czytała pżygodę Kapitana Klossa Laosia i aż się szpociła Stefcia terz wyłazi na korytaż ale nie żoształą jeszcze bo Kasia się gniewa i widzi i muwi Stefciu Stefciu a tak to Stefcia nie miała ojoj a Aszpirantka się mósi nażywać jakoś i wogule czy to Aszpirantka czy tylko bółeczka orkiszowa co siedzi w kącie i jeszt szara Stefcia się dopytóje

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Wto mar 22, 2011 10:26 Re: Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty rószają na pżedpola

Aspirant Wienio nie jest bułeczką orkiszową- tyle mozna stwierdzić na pewno. Ale właściwie nie widomo kim jest bo siedzi za pralką co to ją wczoraj przywieźli. Może myśli że to jego pralka. Ale w sumie to on chyba nic nie myśli ani nic nie mówi bo bardziej tak się stara robić że go w ogóle nie ma. A jak kogoś nie ma to nie może myśleć albo mówić. Więc też nie ma pewności czy Aspiratn Wienio jest Aspirantem czy tką i czy jest Wieniem też nie wiemy ale Duzyt ak twierdzi.
Poza tym ja nie wiem, nie widziałem, nie było mnie..
kap.klos.Laoś

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Wto mar 22, 2011 10:45 Re: Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty rószają na pżedpola

mih pisze:Aspirant Wienio nie jest bułeczką orkiszową- tyle mozna stwierdzić na pewno. Ale właściwie nie widomo kim jest bo siedzi za pralką co to ją wczoraj przywieźli. Może myśli że to jego pralka. Ale w sumie to on chyba nic nie myśli ani nic nie mówi bo bardziej tak się stara robić że go w ogóle nie ma. A jak kogoś nie ma to nie może myśleć albo mówić. Więc też nie ma pewności czy Aspiratn Wienio jest Aspirantem czy tką i czy jest Wieniem też nie wiemy ale Duzyt ak twierdzi.
Poza tym ja nie wiem, nie widziałem, nie było mnie..
kap.klos.Laoś


Sztraszliwie dóżo niewiadomyh Stefcia widzi

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Śro mar 23, 2011 11:23 Re: Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty rószają na pżedpola

Wczoraj był Baryłka, główką zaglądał do nas i miauczał bardzo, smutny był że siateczka jest i nie da się wejść.
Duża mówi że to nie jedyny kot co u nas w bloku po balustradach łazi i jest zdenerwowana.
Menaszka

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno


Post » Śro mar 23, 2011 12:04 Re: Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty rószają na pżedpola

seidhee pisze:Wczoraj był Baryłka, główką zaglądał do nas i miauczał bardzo, smutny był że siateczka jest i nie da się wejść.
Duża mówi że to nie jedyny kot co u nas w bloku po balustradach łazi i jest zdenerwowana.
Menaszka



Stefci BARDZO bARYŁKI RZAŁÓJE BARDZO aż się włąńczyły literki nawet troszki Stefcia hlipie ża Baryłką i co tó żrobić

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Śro mar 23, 2011 12:07 Re: Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty rószają na pżedpola

Ókradnońć Baryłkem!
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 25, 2011 9:33 Re: Stefcia i Drórzyna Agentuw - Agenty rószają na pżedpola

Duża mówi że jutro jest godzina dla Ziemi o 20:30 i trzeba powyłączać światełko i inne urządzenia na godzinę bo to jest taka akcja żeby prądu nie używać. Nam to nic nie przeszkadza jak jest ciemno ale Duzi zawsze sobie zapalają lampę bo inaczej nic nie widzą.
A Wienio rozmawia z Laosiem przez dziurki w drzwiach. Bardzo by chciał wyjść do nas ale Duża go nie puści bo on jest dziki i by się zaraz gdzieś schował.
Menaszka

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 8 gości