Wiesz- to zależy - niektórzy ludzie oczekują bez mała pluszowej zabaweczki... Stella jest radosną kicią, energiczną, myziatą, ale nie kanapowcem

ale jak zadzwoni to pogadamy i zobaczymy. Bo myziankowo-przytulankowa to jest u mnie Koibito, ale ona to do pewnego domu musi iść, bo gadzina jest dość delikatna i potrzebuje masy troski i miłości. Właśnie teraz leżą razem- biała z czarnym Koi z czarną Stellą w zielonym kubraczku- na czerwonym posłanku.
I ja o tym, że jak w domu kochają kwiatki/mają wystawowy balkon to się do niego Stella nie nadaje to na poważnie pisałam - ludzi szlag trafi jak im kwiatki z donicy wykopie
