
Moderator: Estraven

To jeszcze nie koniec.Trochę drobiazgów zostało do zrobienia. Dzisiaj pouzupełniam aplikacje ścienne, powieszę jutro obrazy Mamy. Mam jeszcze do wykorzystania wiklinowe legowiska, plastikowe legowiska. Nowe miseczki.Dzisiaj myłam okna w dużym pokoju. Jest całkiem przyjemnie.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
iza71koty pisze:Rybcia - Opiekun Wirtualny - Skarbonka
Wszystkie kotki a stadzie mają równe prawa. Wszystkie sa wazne. czasem potrzebuja Pomocy, by mieć miejsce gdzie mozna spokojnie odejsć. Czasem trzeba pomóc im odejść. czasem wystarczy zabrać na pewnien czas wyleczyc i wypuscić. Są też takie jak Rybcia. Stara bardzo wiekowa koteczka z bardzo poważną chorobą.
Przypomnę.. Rybcia ma od kilku lat chłonniaka. W ostatnim czasie chłonniak bardzo sie powiększył a brzuszek jest mocno ciepły w tym miejscu. Rybcia została zabrana zimą tego roku. W bardzo mrożny wieczór, kiedy juz przestała jeść i ledwo brodziła przewracajac sie w sniegu i nie mogąc utrzymać równowagi.Kilka dni spedzila na ciepłym piecu u mnie. Zaczęła jeść i częściowo wróciła do sił. Codziennie dostaje Encorton.
Czesto wchodzi do zlewu w kuchni, kiedy robie coś przy wodzie. Chyba instynktownie się ochładza. Czasem sama ja zwilżam, bo widzę ze bardzo to lubi i przynosi jej to ulge.Dlatego na zdjeciach futerko jest mokre. Mam problem u niej z czyszczeniem oczek. Nie znosi tego. Białe koty i te które generalnie maja białe umaszczenie wokół oczek ,mają skłonność do przebarwień i zażółceń. Mam taki specjalny żel. Przeczyszczam kotom ale u Rybci nie zawsze się to udaje. Poza tym wszystko inne jest całkiem, całkiem. A nawet można rzec dobrze.Apetyt bardzo dopisuje a nawet jest ochota na zabawę.![]()
-
-
-
-
i to dzięki Twojej pomocy 

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, kota_brytyjka, Majestic-12 [Bot] i 46 gości